Windows 10 szpieguje użytkowników, zachowuje się jak keylogger

Windows 10 szpieguje użytkowników, zachowuje się jak keylogger04.10.2014 17:17
Redakcja

Wydanie wersji testowej nowego systemu Microsoftu wzbudziło ogromne zainteresowanie. Choć system nie wprowadza jak na razie rewolucyjnych zmian, sporo zapewne zobaczymy w ciągu najbliższych miesięcy. O ile będziemy w stanie zaakceptować „szpiegowanie”… Jak się okazuje, zapisy licencyjne Windows 10 Technical Preview dają firmie Microsoft bardzo duże uprawnienia do danych użytkownika. Po co to wszystko? Oczywiście w ramach testów systemu, ale tutaj naprawdę trudno doszukiwać się innych powodów, tym bardziej, że wszystko jest podane na tacy.

Cały problem i raban jaki wybuchł w Sieci wywołało dokładne zapoznanie się z polityką prywatności, oraz zasadami korzystania z wersji testowej. Pierwsze „zagrożenia” możemy zobaczyć już na etapie instalatora, gdzie przy wyborze dokładnej konfiguracji natkniemy się na domyślnie zaznaczone opcje wysyłania danych statystycznych. Według zapisów licencyjnych Microsoft może zbierać informacje o tym czym się interesujemy, oraz jakiego adresu email używamy. To jednak pikuś, bo przecież firma może poznać historię przeglądanych przez nas witryn internetowych, podłączanych do komputera urządzeniach, frazach wpisywanych do wyszukiwarki, czy nawet rozmowach telefonicznych i SMSach, o ile wykorzystujemy do nich komputer.

Firma jest utożsamiana ze złem w najczystszej postaci za sprawą zapisów dotyczących analizowania plików. Według nich, Microsoft może zbierać informacje o każdym otwartym przez nas pliku, dowiedzieć się jakim programem ją otworzyliśmy, oraz jaki czas zajęła ta operacja. Równie złe ma być rejestrowanie znaków wpisywanych przez użytkowników, realizowane z myślą o polepszeniu funkcji automatycznego uzupełniania treści (najprawdopodobniej w ramach budowy odpowiednich słowników). Działanie to jest przyrównywane do keyloggerów i w zasadzie takim właśnie jest. Pamiętajmy również o tym, że każdy system domyślnie bierze udział w programie poprawy jakości, nawet wersje stabilne. Opcję tę możemy znaleźć np. w centrum akcji systemu Windows. Poprzez jej odznaczenie wyłączymy wysyłanie danych o naszym sprzęcie i oprogramowaniu.

Zanim zaczniemy rzucać w firmę zarówno warzywami jak i najróżniejszymi wyzwiskami, powinniśmy zastanowić się, z czego wynika takie działanie i czy jest ono robione bez wiedzy użytkownika. Na drugie z tych pytań odpowiedź już znamy: decydując się na korzystanie z Technical Preview powinniśmy zapoznać się z licencją, a także ją zaakceptować. Jeżeli te zasady nam nie odpowiadają, nie powinniśmy w ogóle korzystać z tego systemu. Oczywiście kwestia tego, że mało kto czyta licencje, a jak widać takie zapisy wychodzą dopiero po czasie dzięki dociekliwym, jest już zupełnie inną sprawą. Niewiedza nie jest tutaj żadnym wytłumaczeniem, podobnie jak w sytuacjach, gdy dopuszczamy się łamania prawa. Korporacja wyraźnie uprzedza nas, co takiego chce robić, a więc nie możemy mieć do niej pretensji za to, że na te warunki się zgodziliśmy.

Jeżeli zaś chodzi o sam powód zbierania danych, to jest on prozaiczny. Jest to wersja testowa, nic więc dziwnego, że Microsoft zbiera ogromne ilości informacji o tym, co i jak działa na tym systemie. Osoby, które zdecydowały się skorzystać z Technical Preview są nie tylko użytkownikami, którzy chcą sprawdzić nowy system, ale zarazem testerami, nawet bez wiedzy o tym (ale to jak już wspomniano, wynika z ich własnego lenistwa). Wiadomo, że po zakończeniu okresu testowego, wszystkie dane zbierane w ramach usługi Insider zostaną skasowane. Do tego czasu mogą być zbierane, a także wykorzystywane w celu ulepszania systemu, oraz wprowadzania łatek poprawiających problemy. Przypomnijmy, że wiele danych jest zbieranych przez najróżniejsze aplikacje, nie tylko z Microsoftu. Jeżeli ktoś mimo wszystko tego nie akceptuje, powinien nie korzystać z tych rozwiązań.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.