Wywiad obiecuje, że będzie podsłuchiwać bez względu na wszystko

Wywiad obiecuje, że będzie podsłuchiwać bez względu na wszystko28.01.2015 17:30

Dziś obchodzimy Międzynarodowy Dzień Ochrony Danych Osobowych. Z tej okazji, jak co roku, liczne firmy i organizacje starają się przybliżyć nam sposoby na ochronę prywatności oraz wiedzę o tym, jak nasze dane są przetwarzane i przez kogo. Tymczasem były szef brytyjskiej Centrali Łączności Rządowej zapowiedział już, że czego nie da się podsłuchać, będzie wykradzione inaczej… co niekoniecznie musi oznaczać coś złego.

Obchody Międzynarodowego Dnia Ochrony Danych Osobowych tradycyjnie uświetniła konferencja zorganizowana przez Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych. Poruszane były takie zagadnienia jak sposoby na ochronę danych oraz zmiany w prawie polskim i unijnym, do godziny 16:00 pracownicy Biura GIODO udzielali wszystkim zainteresowanym porad w temacie. To przypomniało niestety, że klimat polityczny nie sprzyja ochronie naszych danych. Stanowisko GIODO od dwóch miesięcy jest nieobsadzone i nie ma widoków na zmiany, a w Brukseli przeciągają się prace nad niezbędną reformą prawa. Nie zabrakło poradników mówiących o tym, jak można wykorzystać różne narzędzia do ochrony prywatności – Firefoksa. Mozilla pytała także przechodniów na ulicach Warszawy o to, czy chronią swoją prywatność w Internecie i jak.

[vimeo=http://vimeo.com/111330043]Świadomość społeczna rośnie, ale słychać głosy, że wszystkie nasze starania by ukryć informacje o sobie są całkowicie daremne. Brytyjskie władze starają się nie dopuścić do popularyzacji silnego szyfrowania komunikacji wśród obywateli, popierają ich w tym Amerykanie. Na łatwym dostępie do danych zależy szczególnie służbom wywiadowczym. Po ujawnieniu informacji o wywiadzie przez Edwarda Snowdena wiele firm wprowadziło silne szyfrowanie komunikacji, co nie jest na rękę funkcjonariuszom.

Były szef brytyjskiej Centrali Łączności Rządowej (GCHQ) w latach 1996-97 Sir David Omand powiedział wprost, że agencje wywiadowcze nie zamierzają z tego powodu nie ścigać podejrzanych. Przeciwnie – to spowoduje, że będą bardziej starać się uzyskać jeszcze więcej informacji o tych osobach innymi sposobami. Omand straszył ciągłą obserwacją, zakładaniem podsłuchów w mieszkaniach, podłączaniem się do linii telefonicznych i włamywaniem się na komputery podejrzanych… i tylko podejrzanych.

Przesłanie Omanda jest jasne – jeśli będziemy korzystać z silnych zabezpieczeń, w których producenci nie umieszczą furtek dla służb, funkcjonariusze będą włamywać się do domów podejrzanych osób, montować tam sprzęt podsłuchowy i całymi dniami jeździć za nimi po mieście. Co ciekawe, jego zdaniem bliska obserwacja kilku osób, względem których służby mają uzasadnione podejrzenia, jest mniej inwazyjna i bardziej etyczna niż podsłuchiwanie całego ruchu przepływającego przez brytyjskie łącza (czyli prawie cały ruch między Europą i Stanami Zjednoczonymi), zbieranie prywatnych zdjęć i masowe podglądanie sekskamerek, czym obecnie (między innymi) zajmuje się brytyjski GCHQ.

Były szef brytyjskiej agencji wywiadowczej zakłada także, że grupy broniące swobód obywatelskich w cyberprzestrzeni będą bardziej zbulwersowane obserwacją kilku wybranych osób, potencjalnie zamieszanych w niebezpieczne działania i prawdopodobnie mających coś do ukrycia, niż gromadzeniem informacji o wszystkich internautach. Trzeba przyznać, że kierowana i nadzorowana obserwacja osób, co do których istnieją realne podejrzenia, brzmi lepiej. Jeśli GCHQ pod przymusem wróci do starych (i droższych) praktyk wywiadowczych, wiele osób odetchnie z ulgą.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.