Zmiany w polityce Project Zero: będzie więcej czasu na przygotowanie poprawek

Zmiany w polityce Project Zero: będzie więcej czasu na przygotowanie poprawek16.02.2015 14:07
Redakcja

Firma Google wprowadza istotne zmiany w swojej polityce ujawniania informacji o lukach wykrytych w ramach działalności grupy Project Zero. Ten dział korporacji zajmuje się wyszukiwaniem podatności i błędów związanych z bezpieczeństwem w oprogramowaniu firm trzecich i już kilkukrotnie stał się obiektem poważnej krytyki, właśnie za sprawą oddawania w ręce potencjalnych atakujących dokładnych informacji o problemach.

Najważniejsze z wprowadzonych przez Google zmian dotyczą terminów upubliczniania informacji o znalezionych lukach bezpieczeństwa. Jeżeli termin 90 dni kończy się w weekend lub dni świąteczne, informacje zostaną opublikowane dopiero w pierwszy dzień roboczy przypadający po nich. To niewielka pociecha dla firm, ale dostają one jeszcze jedną szansę: jeżeli producent danego oprogramowania zgłosi Google, że wyda poprawkę określonego dnia w czasie maksymalnie 14 dni po wygaśnięciu terminu 90-dniowego przyjętego przez Google, informacje o luce nie będą publikowane. Tego typu informacje zostaną zamieszczone w Sieci dopiero w momencie, gdy planowana data wydania poprawki znacznie przekracza określone limity.

Wpis opublikowany na oficjalnym blogu Project Zero wydaje się zarazem nieco tłumaczyć działania Google, na które ostatnio spadło wiele krytyki. O ujawnianiu luk w oprogramowaniu stało się głośno po tym, jak Google pokazało światu bardzo poważną lukę w Windows 8.1, z którą Microsoft nie był sobie w stanie poradzić w ciągu 90 dni od zgłoszenia. W zaledwie dwa tygodnie później upubliczniono materiały dotyczące kolejnej luki, tym razem dotykającej Windows 8 i Windows 8.1, której poprawka również nie została opublikowana na czas. Po tych działaniach Chris Betz z Microsoftu ostro skrytykował Google za tego typu działania dając do zrozumienia, że przetestowanie aktualizacji wymaga czasu, a publiczne opisywanie problemów naraża użytkowników znacznie bardziej, niż istnienie zagrożenia, o którym być może nie wie nikt więcej, niż tylko specjaliści z konkurencyjnej firmy.

Słowa pracownika Microsoftu niosą ze sobą wiele prawdy, ale warto zauważyć (i dzieje się to we wspomnianym wpisie), że Google wcale nie jest osamotnione w swoim działaniu. Organizacja CERT zajmująca się bezpieczeństwem komputerowym upublicznia dane w zaledwie 45 dni po wykryciu. Pracownicy Yahoo! robią to po 90 dniach, a ZDI korzysta z okresu 120-dniowego. W każdym przypadku chodzi o to, aby w razie braku poprawki wszyscy zainteresowani mogli samodzielnie załatać podatne na atak miejsca, lub zabezpieczyć je w inny sposób. Jak więc widać, Google, w szczególności po wprowadzonych poprawkach do swojej polityki, nie wypada wcale tak źle: czasu nie jest zbyt wiele dla ogromnych, zbiurokratyzowanych korporacji, ale to zarazem sygnał, że powinny zmienić one swoje procedury związane z bezpieczeństwem i przygotowywać poprawki szybciej, niż miało to miejsce do tej pory.

Warto zauważyć coś jeszcze: firma wcale nie traktuje swoich produktów ulgowo, a przynajmniej takie jest jej oficjalne stanowisko. Jeżeli specjaliści z Project Zero odkryją lukę w np. Androidzie, to inny zespół tej samej firmy również jest zobowiązany do stworzenia poprawki w ciągu 90 dni. W przeciwnym razie luka zostanie upubliczniona. Oczywiście tak to wygląda oficjalnie, nie można natomiast ręczyć że jest tak w rzeczywistości i że firma daje sobie znacznie więcej czasu na przygotowanie odpowiednich poprawek.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.