Zrobiłeś mema? Jesteś przestępcą. Trybunał popiera ściganie wszelkich naruszeń praw autorskich

Zrobiłeś mema? Jesteś przestępcą. Trybunał popiera ściganie wszelkich naruszeń praw autorskich18.02.2015 10:49

Trybunał Konstytucyjny nie pozostawił wątpliwości – należy ścigać wszelkie naruszenia praw autorskich w celu osiągnięcia korzyści majątkowych. Tylko jak je rozpoznać?

Trybunał Konstytucyjny odrzucił wczoraj skargę Rzecznik Praw Obywatelskich na przepisy, według których prokuratura i sądy miały szerokie pole do interpretacji. Irena Lipowicz, pełniąca obowiązki RPO od 2010 roku, dwa lata temu skierowała do Trybunału skargę na art. 115 ust. 3 prawa autorskiego, który mówi o grzywnie lub nawet roku pozbawienia wolności za naruszenie praw autorskich w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Artykuł ten mówi o naruszeniach innych niż przywłaszczenie i rozpowszechnianie bez podania nazwiska twórcy, co regulują inne ustępy tego samego artykułu. Oto pełne brzmienie budzącego wątpliwości ustępu:

Kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w inny sposób niż określony w ust. 1 lub ust. 2 narusza cudze prawa autorskie lub prawa pokrewne określone w art. 16, art. 17, art. 18, art. 19 ust. 1, art. 191,art. 86, art. 94 ust. 4 lub art. 97, albo nie wykonuje obowiązków określonych w art. 19 ust. 2, art. 20 ust. 1-4, art. 40 ust. 1 lub ust. 2, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Zdaniem Rzecznik Praw Obywatelskich ustęp ten jest zbyt niejasny, by obywatel był w stanie stwierdzić, jakie działania zostaną uznane za karalne. Trudno powiedzieć, czy osiągnięciem korzyści majątkowej będzie zrobienie mema, cytowanie wiersza na blogu, a może samo obejrzenie filmu na YouTube? Tym samym ustęp 3 artykułu 115 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych w oczach RPO narusza artykuł 42. Konstytucji, który zabrania karania obywateli na podstawie niejasnego prawa. Irenie Lipowicz przytaknął Prokurator Generalny.

Ze stanowiskiem Rzecznik Praw Obywatelskich nie zgodził się Sejm. Według oficjalnego stanowiska przepis jest wystarczająco jasny i nie koliduje z zapisami Konstytucji. W uzasadnieniu przytoczone zostało także wcześniejsze stwierdzenie Trybunału Konstytucyjnego: istnienie wymogu określoności, wynikającego z Konstytucji, nie oznacza, że ustawodawca nie może określać pewnych zachowań stanowiących czyn zabroniony w sposób na tyle ogólny, aby w ich zakresie mieściły się różne działania, które są zabronione, np. ze względu na cel, jaki ma być osiągnięty przez ich realizację.

Krótko mówiąc, nie jest ważne w jaki sposób doszło do naruszenia praw autorskich. Liczy się to, że miało to miejsce w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, jaka może płynąć z niepłacenia za wykorzystanie utworu. Sędzia Zbigniew Cieślak dodał do uzasadnienia wyroku Trybunału informacje o ciągle zmieniających się możliwościach technicznych korzystania z dzieł chronionych, za którymi organy ustawodawcze nie mają szans nadążyć, nie mówiąc już o przewidywaniu i opisywaniu. A może ustawodawca czuje się bezradny wobec ogromu różnorodności stanów faktycznych, dlatego nie potrafił ich precyzyjnie opisać w przepisie? – pytał sędzia Andrzej Rzepliński, prezes TK.

Wątpliwości w biurze Rzecznik Praw Obywatelskich budzą także inne niedookreślone stwierdzenia, jak orzeczenia sądów, mówiące że właściciel lokalu o dużej powierzchni powinien wykupić licencję na odtwarzaną tam muzykę. Podobne wątpliwości budzą decyzje o wykorzystaniu fragmentów utworów. Jak duża powierzchnia jest duża? Jak długi jest fragment utworu? Czym różni się fragment utworu od urywka? Wczorajszy artykuł na łamach Wyborczej pokazał, że mimo rzekomo dostatecznie precyzyjnych przepisów nie ma zgodności w tak powszechnych sprawach, jak rodzinne oglądanie filmów, które dziecko przyniosło ze szkoły.

Tymczasem obywatel klikając w linki nadal nie wie, czy właśnie naruszył prawo autorskie i czy będzie go ścigać prokuratura.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.