Zuckerberg musi odejść – ważny inwestor wzywa do zmian w zarządzie Facebooka

Zuckerberg musi odejść – ważny inwestor wzywa do zmian w zarządzie Facebooka04.04.2018 10:48
Profil Marka Zuckerberga z depositphotos

Czy Mark Zuckerberg potrafi zarządzać Facebookiem? Czy jegotalent polityczny jest wystarczający jak na największy serwisspołecznościowy planety? Skandal wokół Cambridge Analyticasprawił, że ludzie zaczęli stawiać sobie niewygodne dlazałożyciela Facebooka pytania. W kwestii zarządzania kryzysowegopan Zuckerberg przecież się zupełnie nie popisał, jego próbyzdeprecjonowania oskarżeń przynoszą efekt odwrotny od zamierzonego– coraz więcej poważnych graczy rezygnuje z reklamy na Facebooku,coraz więcej organizacji i użytkowników przestaje korzystać zserwisu, a giełdowa wartość serwisu leci na łeb, na szyję. W tejsytuacji nie dziwią słowa Scotta Stringera, rewizor nowojorskiegofunduszu emerytalnego będącego jednym z większych inwestorówserwisu ma tego dość. Mówi jasno: Zuckerberg musi odejść.

Facebook od dawna nie jest już prywatną własnością MarkaZuckerberga, choć pozostaje on głównym inwestorem – i zarazemprezesem zarządu (chairman of the board) serwisu. Scott Stringer,rewizor miasta Nowy Jork, w udzielonym telewizji CNBC wywiadziepo raz pierwszy publicznie zakwestionował słuszność takiego stanurzeczy.

Wykorzystanie przez firmę trzecią danych z ponad 50 milionówkont na Facebooku Stringer uznał za bezpośrednie zagrożenie dlaamerykańskiej demokracji, któremu zaradzić mogą jedynie poważnezmiany w zarządzie serwisu. Jego zdaniem, w świetle rujnującegofirmę skandalu z Cambridge Analytica, Facebook potrzebujeniezależnego zarządu – i niezależnego prezesa. Potrzebujemyniezależnych dyrektorów, ludzi mających doświadczenie zprzetwarzaniem danych, z etyką takich działań, wszystkimi tymirzeczami które są niezbędne dla tych wszystkich wielkichprzedsiębiorstw w świetle tego, co się zdarzyło.

Mówiąc w imieniu nowojorskiegofunduszu emerytalnego, który zainwestował dotąd w Facebooka ponadmiliard dolarów, Stringer wezwał więc do przeprowadzenia czterechzmian. Po pierwsze, Mark Zuckerberg ma ustąpić z pozycji prezesa.Po drugie, w zarządzie powinno pojawić się trzech niezależnych odZuckerberga dyrektorów. Po trzecie, ustanowiony powinien zostaćkomitet nadzoru polityk prywatności. Po czwarte, serwis powinienwdrożyć politykę odebranych pieniędzy na poziomie dyrektorskim,tj. zwrotu uzyskancyh finansowych korzyści w określonych warunkach.

Facebook oficjalnie nie odpowiedziałna deklaracje poważnego inwestora, ale wywiad udzielony przez samegoZuckerberga serwisowi Vox świadczy jasno, że założyciel niezamierza odejść. Jednym z tych rzeczy, które mamy szczęściemieć, jest struktura tej firmy – w ostatecznym rozrachunku tokontrolowana firma. Nie jesteśmy narażeni na kaprysykrótkoterminowych inwestorów, możemy projektować produkty ipodejmować decyzje kierując się najlepszym interesem społeczności.

Stringer nie zamierza się jednakpoddawać. Przyznaje, że wprowadzenie w życie proponowanych przezniego zmian nie przyjdzie szybko, ale wcześniej czy później udasię to zrealizować. Będziemy rok po roku do tego wracać,będziemy zeznawać w Kongresie, będziemy naciskać wraz z innymifunduszami emerytalnymi. Nie chcemy zaszkodzić Facebookowi, chcemyuczynić go silniejszą firmą – stwierdził nowojorskirewizor.

Jak na razie wartość akcji Facebookazaczyna ponownie rosnąć, nadrabiając straty z ostatnich dwóchtygodni, kiedy to kapitalizacja spółki spadła o ponad 100 mlddolarów na wieść, że Federalna Komisja Handlu ogłosiła śledztwow sprawie wycieku danych użytkowników serwisu. Do powrotu dorekordowego wyniku z lutego, kiedy to giełda wyceniała Facebooka naponad 560 mld dolarów (5. co do wartości spółka giełdowa windeksie Dow Jones) sporo jednak zostało. Analitycy już wtedyzresztą mówili, że to trwała korekta – nie ma jak matematycznieusprawiedliwić zniknięcia więcej niż 70 mld dolarówkapitalizacji.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.