Zwycięstwo HiFi! Naukowcy twierdzą, że MP3 wypierze muzykę z pozytywnych emocji

Zwycięstwo HiFi! Naukowcy twierdzą, że MP3 wypierze muzykę z pozytywnych emocji06.12.2016 14:43

Instrumenty muzyczne powstały po to, by wprawny muzyk wydobywał z nich dźwięki, które wywołają w słuchaczach emocje. Weźmy na przykład skrzypce i klasyka, którego zna zapewne każdy – „Cztery pory roku” Vivaldiego. Ten sam instrument może brzmieć radośnie i promiennie w „wiośnie”, łagodnie w „lecie”, bojowo w „jesieni”, smutno i ponuro w „zimie”. Wpływa na to oczywiście kontekst i tonacja, ale też sposób wydobywania z niego dźwięku. Precyzyjne badanie spektrum i tempa pozwala odnaleźć wzory obwiedni, które zagrają na naszych emocjach. Korelacja między tempem i sposobem grania na instrumentach była wielokrotnie badana i znaleziono sporo ciekawych połączeń między brzmieniem i emocjami słuchaczy, tłumacząc tym samym ogromny wpływ tej dziedziny sztuki na nasze życie.

Badanie naukowców z Hongkongu pokazało jednak, że te emocje możemy bardzo łatwo stracić. Nietrudno się domyślić, że obróbka dźwięku zmienia obwiednię i wpływa na charakterystykę, nawet jeśli słuchacz nie zwróci na to uwagi. Wpływ mogą mieć subtelne zmiany, jak zmiana otoczenia nagraniowego, a także bardziej bezpośrednie, jak obróbka i mastering. Okazuje się, że wystarczy skompresować muzykę, by stracić część ładunku emocjonalnego, jaki niosą ze sobą utwory muzyczne.

Naukowcy zbadali wpływ kompresji bardzo popularnym kodekiem MP3 (korzystali z LAME) na obwiednie dźwięków w utworach muzycznych i ich odbiór przez słuchaczy. Wyniki zostały opublikowane w ogólnodostępnym dokumencie, więc możecie je przeanalizować samodzielnie. W skrócie jednak powiem, że propagatorzy bezstratnych formatów i muzyki analogowej mogą świętować zwycięstwo. Badanie dowiodło, że kompresja nie tylko „spłyca” brzmienie, ale też pozbawia dźwięki tych części, które budzą w nas pozytywne emocje. Obrazowo można powiedzieć, że od słuchania „empetrójek” ludzie są wystraszeni i nieszczęśliwi.

Po części za zmiany odpowiedzialna jest kwantyzacja zapisu. Jak gęste by nie było próbkowanie przy kompresji, dźwięk zawsze zostanie zmieniony względem oryginału. Co ciekawe, różne instrumenty są w różnym stopniu wrażliwe na te zmiany. Mocno reaguje na przykład saksofon, podczas gdy o róg nie trzeba się martwić.

Metodyka badania objęła słuchanie par nagrań, oryginalnych i skompresowanych w formacie MP3, z różnych kategorii „emocjonalnych”, przez 20 osób bez wykształcenia muzycznego (czyli przeciętnych słuchaczy), na profesjonalnych słuchawkach. Testowane MP3 były dość mocno skompresowane (112 kb/s, 56 kb/s i 32 kb/s). W badaniu wzięły udział relatywnie proste fragmenty utworów na fagot, klarnet, flet, róg, obój, saksofon, trąbkę i skrzypce. Instrumenty nie zostały dobrane przypadkowo – ich dźwięk jest bardzo bliski drganiom harmonicznym i ma niewiele składowych.

Na poniższych wykresach możecie zobaczyć przykładowe wyniki badań dla różnych melodii (emocji), instrumentów i stopni kompresji. Warto zauważyć, że skompresowana muzyka została oceniona jako mniej radosna od oryginału. Na drugim końcu spektrum jest odwrotnie – skompresowane utwory zostały ocenione jako bardziej przerażające i smutne niż oryginalne nagrania.

Przy niektórych emocjach, jak „wściekły” czy „romantyczny” wyniki nie były tak jednoznaczne i zależały od instrumentu, więc nie można jednoznacznie stwierdzić, że stopień kompresji przekłada się na wzbudzanie tych emocji. Jeśli jednak chodzi o wywoływanie radości albo smutku, wyniki są jasne – skompresowana muzyka sprawi nam mniej radości niż nieskompresowana, za to więcej smutku i wyda się bardziej straszna.

wartości ujemne oznaczają osłabienie emocji przez kompresję, dodatnie – wzmocnienie
wartości ujemne oznaczają osłabienie emocji przez kompresję, dodatnie – wzmocnienie

To badanie pokazuje nie tylko wyższość HiFi nad LoFi. Przede wszystkim, ujawniając słabość jednego z najpopularniejszych kodeków dźwięku, otwiera drogę do badań nad ulepszeniem kompresji muzyki. Liczy się nie tylko brzmienie i bogactwo dźwięków, które docenia wprawne ucho. Możliwość przenoszenia ładunku emocjonalnego jest o wiele ważniejsza w odbiorze utworów przez przeciętnych słuchaczy. Bo czym jest radosny utwór, jeśli nie budzi w nas radości? Czym jest romantyczna melodia, przy której nie robi się ciepło na sercu? Na kompresji mogą zyskać jedynie ścieżki dźwiękowe do horrorów (co pewnie tłumaczy niechęć wielu osób do albumu „St. Anger” grupy Metallica).

Na marginesie dodam, że widzę obszar, w którym koniecznie trzeba wprowadzić taki „czuły na emocje” kodek, gdy tylko zostanie opracowany. Nie chodzi tu o usługi streamingowe ani sklepy z cyfrową muzyką – tam często można sobie wybrać jakość utworów, często nawet bezstratną. Audiofile i tak sięgną po FLAC albo płyty. Chodzi o radio – medium może i przestarzałe, ale wszechobecne w salonach fryzjerskich i samochodach. To z radia wiele osób czerpie informacje o sytuacji na świecie, w radiu słucha nowości i szlagierów z brodą, nie mając żadnego wpływu na jakość dźwięku i stopień kompresji przesyłanych utworów.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.