Nowego RTX-a 3090 Ti Nvidia zaprezentowała podczas targów CES 2022 i ten miał trafić do sprzedaży z końcem stycznia. Mamy już prawie połowę lutego a "Behemota" nie widać.
W sieci pojawiły się doniesienia, że producenci kart graficznych mają problemy z BIOS-em bądź układami zasilania. Tymczasem ostatni post na ECC (Eurasian Economic Commission) z 7 lutego wskazuje, że prace nad GPU wreszcie dobiegają końca.
Wpis wytropił użytkownik Twittera o nicku harukaze5719, a ten opisuje projekt płytki drukowanej (PCB) oznaczony jako PG136C. Warto zaznaczyć, że zwykły GeForce RTX 3090 Founders Edition jest oparty na PCB PG136, więc C w nazwie z bardzo dużym prawdopobieństwem oznacza model Geforce RTX 3090 Ti Founders Edition.
Jak już wiemy RTX 3090 Ti będzie wykorzystywał w pełni odblokowany rdzeń GA102 z 10752 jednostkami CUDA i 24 Gb pamięci GDDR6X o taktowaniu 21 000 MHz umieszczonej tylko ja jednej stronie laminatu, a nie jak w przypadku obecnie dostępnych w sprzedaży RTX-ach 3090, gdzie kości pamięci znajdują się po obydwu stronach.
Karta pokazana podczas CES 2022 będzie wykorzystywała masywny trzyslotowy układ chłodzenia na TGP będzie wynosiło 450 W. Za zasilanie wersji FE będzie odpowiadać 12-pinowa wtyczka zbliżona do nowej 12VHPWR. Z kolei warianty autorskie zapewne będą wykorzystywać zmodyfikowany projekt PG132 tak jak miało to miejsce przy większości obecnych na rynku RTX-ów 3090.
