Kolejne 2 miliony na ProteGO Safe. Z alertu skorzystało zaledwie 3,8 tysiąca ludzi

Początki aplikacji ProteGO Safe były fatalne. Wraz z upływem czasu, a także kolejnych milionów złotych, wcale nie jest lepiej. Teraz rząd podjął decyzję o dołożeniu kolejnych 2 mln zł do tej wątpliwej inwestycji.

Aplikacja ProteGo Safe jest najgorzej ocenianą ze wszystkich aplikacji typu "Stop COVID" w Sklepie Play, wypuszczonych przez kraje UE. Polacy nie podchodzą do niej zbyt przychylnie. Łącznie ProteGo Safe zainstalowano zaledwie 1,9 miliona razy. Nie wiemy, ile osób nadal z niej korzysta, natomiast liczba wysłanych przez nią alertów najlepiej mówi o skali porażki aplikacji.

Alert o zakażeniu wysłało do tej pory nieco ponad 3,8 tys. osób. W październiku, gdy sytuacja w kraju zaczynała się pogarszać, tych powiadomień było zaledwie 420. Pomimo wyraźnej porażki, braku skuteczności i niechęci obywateli, rząd nadal chce inwestować w rozwój ProteGo Safe. I jak podaje RMF FM dorzuca kolejne 2 miliony złotych, czyli w sumie wydano na nią już 7 milionów złotych.

Jeszcze w ubiegłym roku pojawiało się wiele sugestii, że rozwój aplikacji należy porzucić. ProteGo Safe nadal nie było gotowe w lipcu 2020 roku, czyli po ponad 4 miesiącach od początku epidemii koronawirusa w Polsce. Problemów było multum – począwszy od interfejsu samej aplikacji aż do sposobu przekazywania informacji przez rząd.

O wiele wcześniej, jeszcze pod koniec kwietnia 2020 roku, pewien z programistów rzekomo pracujących przy rozwoju ProteGo Safe przestrzegał przed korzystaniem z aplikacji. Twierdził, że działanie aplikacji odbiega od wstępnych ustaleń. Podobno ProteGo Safe było zdolne do robienia wielu niepotrzebnych lub nawet niechcianych rzeczy, poza śledzeniem kontaktu z zakażonymi.