Komisja Europejska za rozwojem europejskiego rynku półprzewodników. Mamy komentarz polskiego oddziału Intela

Niedawno pisaliśmy o planach Intela dotyczących rozbudowy irlandzkiego kompleksu w Leixlip oraz budowy nowego ośrodka produkcji półprzewodników na terenie UE.

Tymczasem u dniu wczorajszym Komisja Europejska ogłosiła w środę plany dotyczące nowego "ekosystemu" produkcji chipów, aby utrzymać konkurencyjność i samowystarczalność UE. Impulsem jest sytuacja związana z globalnym niedoborem półprzewodników, która unaoczniła zagrożenia wynikające z polegania na dostawcach głównie z Azji oraz USA.

Podobną deklarację CHIPS for America ogłosiły w zeszłym roku USA chcące zwiększyć ich zdolności do konkurowania z chińskimi podmiotami.

Przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen w przemówieniu w Parlamencie Europejskim w Strasburgu wypowiedziała następującą kwestię. "Zaprezentujemy nową europejską ustawę o chipach. Celem jest wspólne stworzenie najnowocześniejszego europejskiego ekosystemu chipów, w tym produkcji. To zapewni nam bezpieczeństwo dostaw i otworzy nowe rynki dla przełomowej europejskiej technologii".

W podobnym tonie wypowiedział się też komisarz ds. przemysłu Thierry Breton, który stwierdził, że tworzenie zaawansowanych półprzewodników to także wyścig o światowe przywództwo technologiczne i przemysłowe.

Ponadto Breton nadmienił, że zapowiedziana ustawa Chip Act obejmie badania, produkcję i współpracę międzynarodową, a sama UE powinna rozważyć utworzenie Europejskiego Funduszu Półprzewodników.

Sytuację zdecydował się też skomentować Krzysztof Jonak będący dyrektorem sprzedaży Intela na region EMEA.

"Intel planuje zainwestować miliardy euro w nowe moce produkcyjne półprzewodników w Europie. Dzisiejsze ogłoszenie ustawy EU Chip Act ma na celu wspieranie dynamicznego, najnowocześniejszego i przyszłościowego ekosystemu półprzewodników w Europie. To pożądany krok, który jest zgodny z naszymi wspólnymi ambicjami dążenia do ożywienie sektora półprzewodników w Unii Europejskiej".

Warto jednak zaznaczyć, że europejskie plany rozbudowy zdolności półprzewodników zakładają pozyskanie dostępu do wielu surowców znajdujących w większości się poza Europą. Mowa tutaj w szczególności o metalach ziem rzadkich, których produkcję w większości kontrolują Chiny.