Intel Alder Lake: może trafić na rynek później. Są nowe informacje

Nowy wyciek wskazuje na to, że premiera 12 generacji procesorów Intela, znanych pod kodową nazwą Alder Lake, może odbyć się później, niż oczekiwaliśmy.

Według dotychczasowych informacji, pochodzących z wiosennego wycieku mapy drogowej Intela, najnowsza generacja chipów tego producenta spodziewana była na rynku pod koniec trzeciego lub w czwartym kwartale bieżącego roku. Opublikowana właśnie przez jeden z serwisów specjalizujących się w przeciekach nowa mapa wskazuje jednak dużo późniejszą premierę w pierwszym kwartale 2022.

Obydwa plany wydają się wiarygodne, a podane w nich różne daty premiery chipów Alder Lake wynikają najprawdopodobniej z faktu, że powstały one w różnym czasie, a plany jak wiadomo mają to do siebie, że się zmieniają. Co ciekawe, opublikowana później mapa drogowa jest datowana na styczeń - poprzedni wyciek miał miejsce w kwietniu, jednak niewykluczone, że ujawniony wtedy diagram przedstawiał wcześniejszą wersję planów Intela.

Taki wniosek wydaje się zgodny zarówno ze zdrowym rozsądkiem, który podpowiada, że firmy często opóźniają premiery swoich produktów, ale bardzo rzadko przesuwają je na wcześniejszy termin, jak i z sytuacją na rynku. Kumulujące się problemy producentów mikrochipów związane z pandemią, łańcuchami dostaw i obniżonymi możliwościami produkcyjnymi z powodu suszy na Tajwanie czynią wszelkie opóźnienia dużo bardziej prawdopodobnymi.

Oczywiście wciąż możliwe, że Intel dokonał korekty planów w drugą stronę, przyspieszając premierę nowych chipów właśnie po to, żeby wykorzystać zwiększone zapotrzebowanie na komputery, które może wzrosnąć jeszcze mocniej wraz z jesienną "czwartą falą" i prawdopodobnymi kolejnymi lockdownami.