W Polsce aresztowano członka gangu REvil. Grozi mu nawet 115 lat więzienia

Na polskiej granicy doszło do aresztowania hakera posądzanego o przynależenie do grupy REvil. Zatrzymany Yaroslav Vasinskyi oczekuje obecnie na ekstradycję do Stanów Zjednoczonych, gdzie czeka go długi proces. Mężczyzna jest oskarżony o przeprowadzanie ataków ransomware.

Ministerstwo Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych ogłosiło także przechwycenie 6,1 miliona dolarów. Pieniądze miały pochodzić z okupów. Zgodnie z aktami oskarżenia, Vasinskyi miał uzyskiwać dostępy do wewnętrznych sieci komputerowych by instalować szkodliwe oprogramowanie, które następnie szyfrowało dane.

Obywatel Ukrainy jest podejrzany o udział w ataku Kaseya, który miał dotknąć nawet 1500 przedsiębiorstw. REvil, które zostało powiązane z przeprowadzeniem całej akcji, miało zażądać od ofiar okupów na łączną wysokość około 70 milionów euro (około 322 miliony złotych).

Jak przekazał prokurator generalny Merrick B. Garland, cyberprzestępczość jest poważnym zagrożeniem dla Stanów Zjednoczonych, dlatego, wraz z pomocą swoich sojuszników, zrobią wszystko w ich mocy, aby zidentyfikować sprawców ataków ransomware, postawić ich przed wymiarem sprawiedliwości i odzyskać fundusze, które ukradli swoim ofiarom.

Lista przestępstw, który miał się dopuścić Vasinskyi jest na tyle długa, że w przypadku skazania za wszystkie przedstawione zarzuty, grozi mu kara 115 lat więzienia. REvil jest podejrzewane o zainfekowanie łącznie 7 tysięcy komputerów i próby wymuszenia 200 milionów euro okupu od poszkodowanych firm.