Windows 10 bez kopii zapasowej rejestru. To nie błąd, to oszczędność

Windows 10 już nie tworzy automatycznie kopii zapasowych rejestru. Kopie nie są zapisywane od kompilacji 1803 Windowsa 10.

Użytkownicy uznali brak automatycznych kopii zapasowych kluczowej części systemu za błąd. Folder Windows\System32\config\RegBack jest wciąż obecny w plikach systemu, ale albo nie ma w nim plików, albo wszystkie mają rozmiar 0 kB, co sugeruje błąd zapisu. Microsoft wytłumaczył, że jest to celowe działanie. Brak kopii zapasowych rejestru ma być zaletą Windowsa 10.

Automatyczne kopie zapasowe rejestru nie są zapisywane, by oszczędzić miejsce na dysku. W ten sposób Microsoft zamierza zmniejszyć rozmiar śladów systemu Windows na dysku. Pojedyncze kopie rejestru nie są duże, ale po dłuższym czasie korzystania z systemu mogą zajmować sporo miejsca.

Gdy nie ma kopii zapasowych rejestru, przywrócenie uszkodzonego systemu do działania będzie wymagało innych działań. Microsoft proponuje, by w tej sytuacji korzystać z punktu przywracania systemu. Jest to bardziej czasochłonne działanie, ale będzie tak samo skuteczne.

Ponadto możesz sam zadbać o kopie zapasowe rejestru – możesz tworzyć je i przywracać samodzielnie. Po uruchomieniu Regedit.exe musisz wybrać wartości, których kopie chcesz zapisać. Następnie z menu wybrać polecenie Export. Wpisy zostaną zachowane w pliku tekstowym. Przywracanie ich wygląda analogicznie – z menu musisz wybrać polecenie Import.

Warto też wiedzieć, że system tworzenia automatycznych kopii zapasowych rejestru jest wciąż obecny w systemie i możesz wymusić jego działanie samodzielnie. W tym celu musisz uruchomić edytor rejestru i przejść do klucza: HKLM\System\CurrentControlSet\Control\Session Manager\Configuration Manager\EnablePeriodicBackup.

W nim musisz utworzyć wpis REG_DWORD i przypisać mu wartość 1. Po ponownym uruchomieniu systemu kopie zapasowe rejestru znów będą tworzone automatycznie w folderze RegBack. Możliwe, że kolejna aktualizacja znów wyłączy tę funkcję.