Zamieszanie wokół ataku na iTunes

Internetowy sklep iTunes najprawdopodobniej stał się celem ataku cyberprzestępców. Mieli oni zamieścić aplikacje, które mogły prowadzić do przejęcia kontroli nad kontami użytkowników.

Informację podajemy w trybie przypuszczającym, bowiem jak dotąd nie udało się sprawy do końca wyjaśnić. Jak podaje TheNextWeb, w dziale z e-bookami (iBooks) pojawiło się kilka podejrzanych książek wietnamskiego wydawcy. Były one nielegalnie skopiowane z Internetu przez firmę o nazwie mycompany. Podany w iTunes link do strony firmy prowadził do pustego konta. Jednocześnie na forach internetowych zaczęły pojawiać się komentarze użytkowników, zdaniem których ich konta w iTunes zostały zaatakowane. Polegało to na zakupywaniu bez wiedzy właściciela wspomnianych książek wietnamskiego dewelopera.

Sprawa jest niejasna. Nie wiadomo, ile kont zostało zaatakowanych. Nie wiadomo też, czy cyberprzestępcy byli związani z mycompany, czy też tylko wykorzystali e-booki tego wydawcy. Użytkownicy iTunes informują także, że po zgłoszeniu ataku Apple oddaje pieniądze, które zniknęły. Również książki mycompany zniknęły z iTunes. Najpewniej usunęli je administratorzy sklepu. Apple powinien dobrze zastanowić się nad poprawą bezpieczeństwa w swoim e-sklepie. Jest on obecnie najpopularniejszą tego typu usługą w Internecie, a ilość ataków z pewnością będzie wzrastać.