Był Apple, przyszła kolej na Google – pozew rodziców w sprawie zakupów w aplikacjach

Był Apple, przyszła kolej na Google – pozew rodziców w sprawie zakupów w aplikacjach

Karolina Kowasz
13.03.2014 18:24

Wiadomym było, że skoro rodzice, którzy nie zastosowali blokady na zakupy wewnątrz aplikacji ze sklepu Apple'a, wygrali proces o 32,5 miliona dolarów, niebawem kolejna grupa opiekunów spróbuje wywrzeć podobny wpływ na Google. Zabrali się za to niecałe dwa miesiące później.

Obraz

Głównym tematem sprawy jest niewystarczające, według pozywających, zabezpieczenie zapobiegające zakupom w aplikacjach. W 22-stronicowym pozwie przytoczona jest historia pewnego konsumenta, który postanowił sprawdzić jak działa bariera Google'a. Ustawił on zabezpieczenie w sklepie, pobrał aplikację Pet Hotel i dokonał jednorazowego zakupu za 99 centów tak jak mógłby to zrobić rodzic o miękkim sercu. Okazało się jednak, że przez 30 minut był on w stanie dalej kupować w aplikacji, bez autoryzacji, zanim Google Play nie poprosiło po raz kolejny o podanie hasła.

Nie jest to jedyny zarzut pozywających. Według nich gry z możliwością dokupowania elementów za realne pieniądze są specjalnie tworzone tak, by być jak najbardziej uzależniającymi i zachęcać dzieci do robienia zakupów, do tego za dużo wyższe kwoty.

Póki co, korporacja nie wydała żadnego oświadczenia i nie odniosła się w żaden sposób do oskarżeń. Prawdopodobnie będzie musiała wziąć przykład z Apple, które po styczniowym wyroku zmieniło swoje zasady. Obecnie AppStore wymaga od swoich klientów podawania hasła przy każdej próbie dokonania zakupu w aplikacji.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (44)