Po masowych pozwach skierowanych przeciwko internautom korzystającym z publicznych stron torrentowych przyszła pora na prywatne witryny WWW. Wytwórnie filmowe i fonograficzne szykują kolejne oskarżenia.
Organizacje takie jak amerykańska U.S. Copyright Group (USCG) czy brytyjska Gallant MacMillan pozywają do sądu kolejnych internetowych piratów. Na początku lipca informowaliśmy, że amerykański sąd pozwolił na formułowanie zbiorowych pozwów przeciwko osobom udostępniającym i pobierającym nielegalnie materiały z Sieci. Organizacje reprezentujące wytwórnie filmowe i muzyczne postanowiły to wykorzystać, szykując oskarżenia przeciwko tysiącom osób. Jak donosi serwis TorrentFreak, do sądu w Teksasie trafił właśnie pozew przeciwko 65 osobom, które korzystały z prywatnego trackera sieci BitTorrent.
Dotychczas pozwy kierowane były zazwyczaj przeciwko dużym, publicznym stronom oferującym linki do plików torrent. Teraz jednak celem wytwórni stały się dużo mniej popularne trackery. Warto też zwrócić uwagę, że pozywający nie jest też wielkim graczem - to mała wytwórnia filmów dla dorosłych. Jeśli sąd zdecyduje się na wyrok skazujący, zostanie to zapewne wykorzystane przez kolejne organizacja trudniące się walką z piractwem internetowym.
