Blizzard wskrzesi World of Warcraft, StarCraft II będzie free-to-play

W Kalifornii trwa właśnie Blizzcon, podczas którego wydawca gier przekazał nam kilka ogłoszeń – między innymi o tym, że StarCraft II przejdzie na model free-to-play i że World of Warcraft wróci w klasycznej odsłonie i ze starymi serwerami.

Wielka strategia potrzebuje świeżej krwi, by nie odejść w niepamięć. Dlatego właśnie Blizzard zdecydował się na udostępnienie gry StarCraft II z 2010 roku w modelu free-to-play. Zagrać będzie można od 14 listopada. Na start za darmo będzie można przejść kampanię „Wings of Liberty”, zaś posiadacze płatnej wersji gry dostaną także dodatek „Heart of the Swarm”.

StarCraft 2 is going Free to Play! Campaign: Wings of Liberty Free Commanders: Free to lvl 5 Ranked: Free Unlock ?? https://t.co/GDwvQvib77 pic.twitter.com/X9Vx79nQjo

— StarCraft (@StarCraft) 3 listopada 2017Oczywiście kampania to tylko przystawka przed daniem głównym, jakim będą rozgrywki online między graczami z rankingiem z prawdziwego zdarzenia. W meczach 1 na 1 będzie można korzystać z jednostek pochodzących z wszystkich trzech kampanii, pod warunkiem, że wcześniej rozegramy 10 meczów z komputerem lub w rankingu przeciw innym graczom. Blizzard rozda również kooperacyjne misje, które będą dostępne za darmo do 5 poziomu.

Błagania fanów zostały wysłuchane. Blizzard cofnie nas w czasie do początków World of Warcraft, sprzed rozszerzeń. Gracze bowiem wciąż logowali się do klasycznych serwerów i grali za plecami wydawcy gry. Po licznych sprzeczkach, polowaniach, petycjach i odłączeniach w końcu twórcy gry poszli po rozum do głowy i zamiast zwalczać miłość do gry, wyszli jej fanom naprzeciw. W przygotowaniu są serwery World of Warcraft Classic.

Nie znamy daty udostępnienia serwerów ani szczegółów, ale na pewno wiemy czego się spodziewać po klasycznej rozgrywce w WoW. Trzeba będzie jednak liczyć się z tym, że serwer gry nie będzie działał na oryginalnym sprzęcie. Blade'y używane na początku WoW zostały sprzedane kilka lat temu na aukcji charytatywnej.

Oczywiście „współczesny” WoW też został wspomniany. Zobaczyliśmy prezentację 7. rozszerzenia Battle for Azeroth.