Cyberpunk 2077 pod lupą UOKiK. Urząd sprawdzi, jak przebiega łatanie gry

Cyberpunk 2077 pod lupą UOKiK. Urząd sprawdzi, jak przebiega łatanie gry

fot. Polygamia (Barnaba Siegel)
fot. Polygamia (Barnaba Siegel)
Piotr Urbaniak
10.01.2021 10:38

Najpierw pozew od amerykańskich inwestorów, a teraz kontrola UOKiK. Cyberpunk 2077, pomimo świetnej sprzedaży, zdecydowanie nie ma łatwego życia.

Choć od premiery Cyberpunka minął już prawie miesiąc, a liczba sprzedanych kopii przekracza 13 mln, deweloper gry, CD Projekt RED, cały czas musi zmagać się z utrudnieniami. Sony usunęło tytuł z PlayStation Store, Microsoft ostrzega przed możliwymi trudnościami, a największe sieci sprzedaży oferują programy zwrotów.

Wszystko przez, przypomnijmy, mierną jakość wersji konsolowej, którą w dodatku do niemalże ostatniej chwili skrzętnie ukrywano.

To nie spodobało się amerykańskim inwestorom. Posypały się pozwy zbiorowe. Aktualnie śledczy sprawdzają, czy nie doszło do świadomego wprowadzenia w błąd, a co za tym idzie doprowadzenia do strat finansowych. Ale na tym problemy redów się nie kończą.

UOKiK wkracza do akcji

CD Projekt RED i Cyberpunka 2077 pod lupę weźmie również krajowy UOKIK, donosi "Dziennik Gazeta Prawna". Urząd sprawdzi m.in. to, jak przebiega łatanie gry.

– Występujemy do przedsiębiorcy o wyjaśnienia problemów z grą i działań przez niego podjętych – mówi w rozmowie z DGP Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowy UOKiK. – Sprawdzimy jak producent pracuje nad wprowadzaniem poprawek czy rozwiązaniem trudności uniemożliwiających grę na różnych konsolach, ale także jak zamierza działać w stosunku do osób, które złożyły reklamacje i są niezadowolone z zakupu w związku z brakiem możliwości odtworzenia gry na posiadanym sprzęcie mimo wcześniejszych zapewnień producenta – tłumaczy.

Dziennik podkreśla przy tym, że skala problemu jest naprawdę duża. Spośród 8 mln zamówień przedpremierowych aż 41 proc. przypada na konsole PlayStation 4 oraz Xbox One, a ich posiadacze zapłacili taką samą kwotę jak PC-towcy (60 dol.). Otrzymali jednak produkt niezdatny do zabawy, i to wbrew jednoznacznym deklaracjom producenta.

Jeśli działania CDPR zostaną ocenione negatywnie, spółce grozi kara finansowa w wysokości nawet 10 proc. rocznych przychodów. Na razie to jednakowoż tylko teoria. Jak będzie w praktyce, pokaże dopiero przeprowadzone dochodzenie.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (146)