50 tys. aplikacji w Windows Store. A co z ich jakością?

50 tys. aplikacji w Windows Store. A co z ich jakością?25.03.2013 14:22
Marcin Paterek

Microsoft jeszcze przed premierą Windows 8 starał się zachęcić programistów do przygotowania aplikacji przystosowanych do nowej platformy. Mimo stosunkowo późnego startu, nowy sklep radzi sobie całkiem dobrze. Według MetroStore Scanner, usługi śledzącej wszystkie nadsyłane aplikacje, w ciągu czterech miesięcy ich liczba urosła do ponad 50 tysięcy. W porównaniu do konkurencyjnego Mac App Store wynik jest rewelacyjny (od 2010 r. znalazło się w nim ok. 13 tys. programów), ale niezbyt miarodajny — sklep Apple bowiem nie uwzględnia blisko 375 tys. aplikacji zaprojektowanych dla iPada, podczas gdy Microsoft traktuje komputery i tablety jako jedno środowisko. Warto też zauważyć, że popularność Windows Store podlega dość mocnym wahaniom. Pod koniec ubiegłego roku codziennie do sklepu trafiało ponad 400 nowych aplikacji, a na początku 2013 r. liczba ta zmalała nawet o dwie trzecie. W marcu zainteresowanie znów wzrosło (do poziomu ok. 260 aplikacji dziennie), niewykluczone jednak, że głównie za sprawą samego Microsoftu.

Na początku miesiąca koncern uruchomił akcję „Keep The Cash”, w ramach której deweloperzy mogą zarobić 100 dolarów za każdą zgłoszoną do sklepu aplikację (w sumie można zyskać aż 2000 dolarów — w tym celu trzeba przygotować po 10 programów dla Windows Store i Windows Phone Store). Niestety oferta ograniczona jest wyłącznie do osób mieszkających w Stanach Zjednoczonych, a dodatkowo ma jeszcze jeden, dość istotny szczegół — Microsoft nie chce zaśmiecać sklepu klonami, które służą dokładnie do tych samych celów. Dlatego jeden z punktów regulaminu stanowi, że zgłaszane aplikacje muszą być zasadniczo niepowtarzalne.

Prawdopodobnie warunek ten można potraktować wyłącznie jako zabezpieczenie przed osobami, które chciałyby kilkukrotnie zarobić na bliźniaczym kodzie. Jednak gdzieś w głębi duszy tli się nieśmiała nadzieja, że Microsoft chce zadbać także o jakość aplikacji — czyli o coś, czym np. Google zdaje się w zasadzie w ogóle nie przejmować (chyba że chodzi o blokowanie reklam). Niestety wciąż nie zmienia to faktu, że zachęcanie deweloperów dodatkowymi pieniędzmi świadczy o słabości całego ekosystemu. Zwłaszcza że nie jest to pierwszy raz — z bardzo podobną promocją koncern wystartował już w 2010 r., niedługo przed premierą Windows Phone 7. O niebezpieczeństwach związanych z przeprowadzaniem tego typu akcji pisał w ubiegłym roku Charlie Kindel, były menedżer generalny systemu Windows Phone. Płacenie programistom za zainteresowanie swoją platformą jest oznaką desperacji. […] System, z którym twórcy aplikacji nie jadą na tym samym wózku, jest sztucznie wspierany i na dłuższą metę nie odniesie sukcesu — ostrzegał.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.