Blog (1)
Komentarze (22)
Recenzje (1)

Retro komputer

@AdadakRetro komputer30.05.2016 22:24

To mój pierwszy blog na Dobrych programach, więc wypadałoby się przedstawić - Mam na imię Olaf, interesuję się komputerami, głównie tymi wiekowymi, dlatego zaśmiecam mieszkanie najróżniejszymi rarytasami dla kolekcjonera, znajdzie się u mnie każda część. Czasami lubię pobawić się w wynalazcę i spróbować przerobić jakieś urządzenie, aby działało jeszcze lepiej albo po prostu inaczej, rzadko przynosi to oczekiwany efekt, ale mnie to nie zniechęca do dalszego eksperymentowania z wszelkiego rodzaju elektroniką :)

To tyle o mnie, przejdźmy do tematu bloga, czyli retro komputera.

Nie piszę typowego, chronologicznego workloga, staram się nie zanudzać czytelników i wybieram tylko najciekawsze przygody ze składania retro peceta.

Jest to maszyna złożona z części z 1996-1999 roku. Wszystkie podzespoły udało mi się zakupić na Allegro za całkiem atrakcyjną cenę kilka miesięcy temu.

Tradycyjnie zacznijmy od specyfikacji: Procesor - Intel Pentium II 350MHz Płyta Główna - Chaintech 6VTA2 Karta Graficzna - ATI Rage IIC AGP i 3dfx Voodoo 4MB RAM - 128MB Dysk - Seagate 20GB ATA Zasilacz - FSP 250W

Składanie

Kiedy skompletowałem wszystkie potrzebne podzespoły, od razu wziąłem się za składanie. Przy składaniu tak starej maszyny problemy oczywiście muszą się pojawić, tak też było w tym przypadku, ale o tym w dalszej części bloga. Standardowo zacząłem od wymiany bateryjki CR2032 do podtrzymywania zegara, następnie przystąpiłem do wymiany pasty termoprzewodzącej w starym kartridżu Pentium II. Okazało się, że pasty nie było prawie wcale, zostały tylko jej wyschnięte pozostałości, co wcale mnie nie ździwiło, procek leżał 20 lat. Przyznam się, że nigdy nie wymieniałem pasty, kiedy procesory były jeszcze w formie kartridżów, ale wystarczyło odkręcić, a później przykręcić 4 śruby, więc nie było to problemem.

trochę za dużo dałem tej pasty :)
trochę za dużo dałem tej pasty :)

Jako kolekcjoner byłem miło zaskoczony stanem komponentów - płyta główna była niemal nowa! Niestety mój zachwyt szybko minął kiedy rozpakowałem z antystatycznego opakowania kartę graficzną Nvidia Riva 128 (pierwotnie miała być procesorem graficznym mojej maszyny) - Układ BGA wyglądał jakby podrapał go wściekły kot (być może poprzedniego właściciela), a mało tego kondensator był przebity i wyciekał z niego elektrolit. Mimo wszystko liczyłem, że odpali, bo sprzedawca zapewniał, że karta jest sprawna, jednak przywitał mnie piękny napis “No Signal”. Moje próby ratowania tej karty przez wymianę kondensatora poskutkowały utratą gwarancji i stratą 40zł, bo tyle karta kosztowała.

Zacząłem szukać tanich ofert starych kart graficznych i trafiłem na ATI IIC Rage, nie był to najlepszy model jak na tamte czasy, bo to stara Rage Dwójka przystosowana do ówcześnie nowego standardu AGP, ale grafiką trójwymiarową i tak miał zajmować się legendarny Voodoo od 3dfx, więc Rage IIC służy mi tylko do grafiki 2D, a uszkodzona Riva 128 jest eksponatem na mojej półce ze sprzętem. Po przygodzie z grafiką byłem już pesymistycznie nastawiony do tego komputera i martwiłem się, że z Voodoo będzie to samo co z Rivą. Podłączyłem Voodoo do karty graficznej, włączyłem monitor i nareszcie powoli nacisnąłem przycisk POWER, zamknąłem oczy i trzymałem mocno kciuki.………..JEST OBRAZ! - już było prawie pewne, iż 3dfx jest sprawny, później po instalacji systemu przetestowałem go w grach i już wiedziałem, że jest w 100% okej.

Jak zwykle największym problemem przy składaniu komputera jest podłączenie panelu przedniego, a szczególnie kiedy instrukcja do płyty głównej nie istnieje. Desperacko szukałem w internecie jakiegoś manuala do tej płyty i już całkowicie straciłem nadzieje, że uda mi się to podłączyć. Przez swoją własną głupotę straciłem 10 minut cennego czasu i ogrom swoich nerwów, a jak na złość schemat pinów od panelu przedniego był nadrukowany na laminacie, więc miałem go pod nosem, lecz do dziś nie wiem dlaczego dioda POWER nie świeci się mimo prawidłowo podłączonych pinów.

Nie pasowała mi żadna śrubka, przykleiłem go na kropelkę :)
Nie pasowała mi żadna śrubka, przykleiłem go na kropelkę :)

Złożyłem ten komputer głównie po to, abym mógł zagrać w retro tytuły, które magazynuję na półce, a są one niekompatybilne z moim współczesnym komputerem. Oczywiście istnieją różnej maści emulatory pozwalające na uruchomienie gier z Windowsa 95, 98 lub DOS’a na nowoczesnym systemie operacyjnym, jednakże wtedy “retro-granie” całkowicie traci swój klimat - nie słychać hałasu wentylatorów chłodzących męczący się sprzęt, pisku kineskopu i nie ma magicznego przycisku TURBO, który rzekomo zwiększa wydajność.

Moje własnoręcznie wstawione okno z plexi.
Moje własnoręcznie wstawione okno z plexi.

Morał z tego taki: Jeśli macie gdzieś na półce stare, zakurzone gry komputerowe, w które nie możecie zagrać na nowym sprzęcie - szukajcie na skupach, Allegro, OLX’ie starych części komputerowych. Często są one dostępne za “śmieszne” pieniądze, bo sprzedawca nie zdaje sobie sprawy z ich wartości kolekcjonerskiej. Warto złożyć sobie taki retro pecet, by móc zagrać w gry tak jak kiedyś.

Ciąg dalszy nastąpi...

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.