Blog (167)
Komentarze (4.2k)
Recenzje (43)

Upadłe polskie agregatory treści: Kciuk.pl, Wyczaj.to, Strimi.pl i inne

@AnTarUpadłe polskie agregatory treści: Kciuk.pl, Wyczaj.to, Strimi.pl i inne19.04.2020 22:32

Wykop.pl jak wiadomo jest pierwszym polskim serwisem w kategorii „social news”. I choć na początku wzorował się trochę na amerykańskim Digg.com — aczkolwiek popularnością znalezisk szybko przebił swego mistrza. Zauważyli to bossowie krajowych mediów informacyjno-rozrywkowych i dlatego od 2006 roku jak grzyby po deszczu zaczęły w naszym kraju powstawać różne agregatory informacji oraz multimediów (dodanych w formie linków przez użytkowników). Te przedstawione tutaj łączy jedno, iż jeden po drugim poniosły żałosny upadek.

Źródło grafiki: Wykopedia.
Źródło grafiki: Wykopedia.

Linkr.pl

Linkr był pierwszym serwisem „digg-podobnym”, który rzucił rękawicę Wykopowi. Powstał on w marcu 2006 r., a za jego działaniem stali ludzie z zapomnianego serwisu Ósemka.pl. Ten agregator linków jak nie trudno odgadnąć nigdy nie zyskał godziwej popularności, a znaleziska na nim miały co najwięcej 20/30 plusów. To spowodowało, że w 2011 roku na dobre zawiesił swą działalność.

Gwar.pl

Następnie swój agregator treści zapragnęła mieć Gazeta.pl — w taki to sposób w kwietniu 2006 powstał serwis Gwar. Jednakże długo nie podziałał i pod koniec 2007 r. ostatecznie został zamknięty. Winę za to ponosił bardzo mały odzew czytelników Gazety, którzy mieli decydować o sile tego serwisu i dodawać do niego masowo treści. Widać to najlepiej po poniższym screenie, gdzie najlepsze znaleziska mają po kilka lajków.

Wyczaj.to

Ze swoim agregatorem niusów próbował zrobić karierę też Onet. Wyczaj.to — jednak nie skupił prawie żadnej społeczności i linki, które promował miały znikomą klikalność, przez co ostatecznie wyzionął ducha 2 grudnia 2009 roku... po zaledwie 8 miesiącach działalności. Stan tej klęski potęguje fakt, że na jego działalność Onet wydał całkiem spore pieniądze.

Kciuk.pl

Od powyższego tria zdecydowanie bardziej namieszał Kciuk.pl założony 21 grudnia 2009 przez grupę o2. Ów serwis jako jedyny w latach 2010-2011 był realną konkurencją dla Wykop.pl. Kiedy w tym czasie miał ponad 800 tysięcy użytkowników, którzy dawali nań dużo znalezisk i generowali kilka milionów odsłon miesięcznie. Jednak po 2012 roku Kciuk przez coraz głupsze treści zaczął sukcesywnie tracić na popularności i w sierpniu 2013 miał tylko 621 242 odsłony. Grupa o2 widząc ten zniżkowy trend, we wrześniu 2013 zawiesiła działalność swojego agregatora niusów. Później były plany jego wskrzeszenia, ale wszystkie spaliły na panewce.

Kopnij.pl

W maju 2011 r. w polskim internecie objawił się kolejny agregator linków, który z samego założenia miał podbić serca polskich internautów. Chodzi tutaj o serwis Kopnij.pl, który w swym znaleziskach promował najlepsze teksty, filmy i zdjęcia związane z piłką nożną. Więc był nastawiony na typowo piłkarskie niusy. Ale pomimo swej innowacyjności podobnie jak poprzednicy również poniósł spektakularną klapę i po dwóch latach działania zniknął z sieci.

Strims.pl

Swoje pięć minut miał za to serwis Strims.pl, który powstał 27 marca 2012 i w swym działaniu przypominał amerykańskiego Reddita. Jednak pomimo chwilowej popularności ten agregator treści w Polsce się nie przyjął i zakończył swą działalność 12 października 2013 roku. Później wiele jego byłych użytkowników przeszło na Reddit Polska.

Spis.pl

W tym spisie agregatorów treści znalazło się też miejsce na Spis.pl. Od lipca 2007 roku wchodzi on w poczet serwisów Pino.pl.... albo bardziej wchodził, bo już od ponad 50 dni na jego głównej stronie nie znalazł się żadne nowe znalezisko. Zresztą ten agregator linków zawsze cieszył się znikomą popularnością. Więc czy działa lub nie na dłuższą metę nie ma większego znaczenia.

Stri.ms

Trochę za to mniej niszowy był Stri.ms, który zaczął działać w 2013 roku. Z chwilą wystartowania oferował swoim użytkownikom m.in. wymianę informacji w skategoryzowanych strumieniach, możliwość dostosowania strony głównej serwisu według swoich preferencji oraz „jawność” głosów i moderacji. I choć strona główna serwisu wygląda całkiem nowocześnie, to nigdy nie zyskał on godnej popularności. Przez to od blisko dwóch lat nie można dodawać na nim żadnych nowych znalezisk.

Strimi.pl

Ostatnim zaś z upadłych agregatorów linków był Strimi. Jego beta wystartowała w marcu 2017 roku — a od Wykopu różniła go organizacja kategorii tematycznych, gdzie zamiast tagów miał strimy. Właściciele serwisu mieli wielkie plany podbicia polskiego internetu, zewsząd wszystkich nakłaniając do jego użytkowania. Ale jak to bywa w takich przypadkach, z dużej chmury był mały deszcz i skompromitowany Strimi zamknął swą działalność 25 lipca 2018 r., nigdy nie wydostając się z tzw. bety.

Tak więc...

W latach 2007-2018 w Polsce aż dziewięć agregatorów treści zanotowało koniec działalności. Z nich w zasadzie tylko Kciuk.pl chwilo zyskał dużą ponad 800 tysięczną społeczność, a reszta nie miała większej niż 50 tysięcy realnych użytkowników. To najlepiej świadczy, że w Polsce bardzo ciężko jest się wybić serwisowi, gdzie dodaje się linki wybranych treści. Dlatego teraz w naszym kraju oprócz Wykopu działają jeszcze tylko trzy agregatory niusów: Reddit Polska, Lurker.pl i Samiecweb.pl. Polski Reddit jak wiadomo to rodzimy odpowiednik amerykańskiego Reddita, który skupia głównie środowiska lewicowe sprzyjające Gazecie Wyborczej. Ów serwis stanowi zatem taką lewicową alternatywę Wykopu, mając mniej więcej kilkadziesiąt tysięcy kont. Lurker i Samiecweb natomiast wyglądem i zróżnicowaniem poglądowym bardziej przypominają Wykop, ale w odróżnieniu od niego działają w kilkutysięcznej niszy. Swoją drogą ciekawe jak ich los dalej się potoczy. A Wy jakie polskie agregatory treści cenicie najbardziej?

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.