Blog (66)
Komentarze (4.8k)
Recenzje (2)

Tryb awaryjny...

@bachusTryb awaryjny...27.11.2012 01:14

"Safe Mode" - dzisiaj miałem okazę testować w Windows 8 i się nieźle napociłem - opiszę to przy najbliżej okazji, mam ciekawe zrzuty ekranu. Robiąc to, przypomniało mi się, że z 10 lat temu natrafiłem odmentach usenetu na przezabawny tekst. Udało mi się go odszukać, może i Ciebie rozśmieszy - dużo się nie zmieniło. Autor - nieznany. ---------------------------------------------------------------------------------------------------

Porucznik John Falkon ostatni raz pomachał ręką towarzyszom i wdrapał się do kabiny. Przepełniało go uczucie dumy. Spotkał go taki honor! Dowiedział się o tym od generała Breaka, który powiedział:

- Spotkał was wielki honor poruczniku. Wykonacie pierwszy bojowy lot na supertajnym samolocie F-22M. - M oznacza zmodyfikowany? - starał się sprecyzować Falkon. - M oznacza Microsoft - odpowiedział generał. Samolot został w pełni przeprogramowany przez nich. Oni zapewniają, że teraz zadania bojowe może wykonywać każdy idiota. No, ale my na pierwszy raz wyznaczyliśmy pana poruczniku Falkon, jednego z najlepszych pilotów. Będzie pan musiał zniszczyć iracki ośrodek jądrowy. - Może pan już słać Saddamowi kondolencje, sir - odpowiedział Falkon.

Porucznik jak zwykle zapiął pasy i tylko zwrócił uwagę że oprzyrządowanie różni się od standardowego. Przyrządów ubyło, za to na zwolnionym miejscu pojawiła się dwuprzyciskowa mysz - metalowa. Falkon wzruszył ramionami wcisnął przycisk i włączył zasilanie. Na przednim ekranie, na tle widocznego z kabiny nieba z rzadkimi obłoczkami pojawił się napis:

[] Microsoft Winwars 2002.

Po czym silniki same zaczęły pracować i klapy same się opuściły do położenia startowego.

[] Gratulujemy zakupu Mcrosoft Winwars 2002! - zakomunikował ekran - Teraz wojna stanie się jeszcze wygodniejsza, a twoja śmiertelność spadnie! [] Porada dnia: Przed lądowaniem należy wysunąć podwozie.

- Orzeł 1, pozwolenie na start udzielone - rozległo się w hełmofonie. - Ja jeszcze nie prosiłem - zdziwił się Falkon. - A Wam nie trzeba. Plug&Play - wyjaśniła kontrola naziemna.

Samolot szybko nabierał prędkości i wkrótce był już w powietrzu.

[] Teraz Winwars 2002 przeprowadzi instalację waszej amunicji na wybrany cel - oświadczył system. Wybrany cel: iracki ośrodek jądrowy.

Falkon z ciekawości kliknął na przycisk "Zmień" i zobaczył listę, na której pomiędzy innymi obiektami na całym świecie figurowały Biały Dom i baza z której dopiero co wyleciał. Falkon szybko nacisnął "Anuluj".

[] Wybierz typ instalacji: [] Minimalny: na obiekt zostaną zrzucone tylko bomby [] Normalny: na obiekt zostaną zrzucone bomby i rakiety [] Pełny: na obiekt zostanie zrzucony cały samolot.

Domyślnie system proponował drugi wariant i Falkon z zaniepokojeniem stwierdził że lepiej nie będzie się spierać.

[] Teraz zostanie przeprowadzone testowanie waszego samolotu. Niech pan zamknie oczy aby uniknąć urazów przy zmianie trybów.

Silniki dziko zaryczały, i oczy Falkona jako żywo omal nie wyskoczyły z orbit od niesamowitego przeciążenia. Zaczęło się prawdziwe piekło: samolotem rzucało na wszystkie strony pikował w dół i wykonywał niesamowite wiraże... W końcu porucznik przyszedł do siebie, ciemność przed oczami ustąpiła i Falcon zobaczył jak latająca po całej kabinie mysz upadła na swoje miejsce.

[] Lecicie samolotem Lockheed F-22 z dwoma silnikami Pratt'a-Whitney'a - z niezmąconym spokojem oświadczył system. - Maksymalna szybkość 1451 mil na godzinę. [] Porada dnia: przetaktowanie częstotliwości turbiny ponad zalecaną przez producenta może zakończyć się awarią. [] Do końca instalacji pozostało 0:34:16.

Ten sam dzień, 4:52. Niebo nad Irakiem. U dołu ekranu powoli przesuwał się pasek z procentami. System w międzyczasie reklamował Winwars dla czołgów, łodzi podwodnych i piechoty morskiej, a także obiecywał wszystkim nabywcom wersji dla samolotów bezpłatny aplet Kamikaze. Zmiana obrazków podziałała na Falkona usypiająco i z półdrzemki wyrwał go dźwięk systemu. Na radarze pojawiła się zielona kropka.

[] Wykryto nowe urządzenie: samolot przeciwnika - radośnie zakomunikował system.

Falkon chciał już wykonać standardowy zwrot bojowy ale wtem zauważył przycisk "Usunąć" i kliknął na niego myszką.

[] Jesteś pewny, że chcesz usunąć samolot przeciwnika? - podejrzliwie zapytał system.

- Jeszcze by nie... - Falkon kliknął "Tak". Iracki myśliwiec przepadł z radaru. - Tak szybko? - zdziwił się porucznik. - No Microsoft daje! Falcon zaczął już z szacunkiem śledzić pojawiające się na ekranie reklamy Winwars dla pilotów niepełnosprawnych, jednak od tego zajęcia oderwała go rakieta, przelatująca tuż ponad samą kabiną. Falkon z niedowierzaniem obrócił się i zauważył iracki myśliwiec. - Co żesz, Twoja mać... - wrzasnął Falkon i dopiero wtedy spostrzegł, że z niezauważonej wcześniej ikonki Kosz w rogu ekranu sterczy ogon samolotu. Porucznik szybko ze złością kliknął na ikonkę i nacisnął "Opróżnić".

[] Czy na pewno chcesz fizycznie zniszczyć samolot przeciwnika? [] Jego przywrócenie nie będzie możliwe - uprzedził system.

- TAK! - warknął Falkon wciskając przycisk myszy. Spod skrzydła wyleciał Sidewinder, pozostawiając biały puszysty ślad, pomknął naprzeciw nieprzyjaciela. Zajaśniał blask wybuchu i gorące odłamki nieprzyjacielskiej maszyny poleciały na ziemię. Jednak do spokoju było daleko. Pikający dźwięk uprzedził o nowym niebezpieczeństwie.

[] Wykryto nowe urządzenie : rakieta ziemia powietrze! - stwierdził system i popadł w zadumę.

Na próżno Falkon klikał myszką widząc jak złowieszcza kropka zbliża się do centrum radaru. W końcu system wyrwał się z zamyślenia:

[] Nie mogę znaleźć sterowników dla tego urządzenia. Włóż dyskietkę ze sterownikami wciśnij OK.

Z przekleństwem Falkon wcisnął "Szukaj".

[] Najbliższy odpowiednik: Ręczne granaty - objaśnił go system - Zainstalować?

Falkon szarpnął za dźwignię wchodząc w manewr przeciwrakietowy. Było jednak już zbyt późno. Samolotem szarpnęła eksplozja. Wprowadziwszy z trudem samolot z nurkowania pilot kliknął na ikonce "System". Lewe skrzydło świeciło żółtymi kolorami - klapy i lotki. Ale ostatecznie i tak nieźle z tego wyszedł. Radar pokazał jeszcze dwa nieprzyjacielskie samoloty, ale one leciały z tyłu Falkona więc specjalnie go nie niepokoiły. Falkon wiedział że ta iracka ruina nie jest w stanie dogonić superszybkiego F-22. Jednak samoloty zbliżały się. Falkon z niedowierzaniem spojrzał na szybkościomierz i zrozumiał, że jego szybkość szybko spada. - Co za diabeł?! - wściekł się porucznik - Silniki przecież w porządku, i paliwa pełno! Ekran tymczasem zaczął wściekle migać i pojawił się obrazek klepsydry. Wskaźniki zastygały w jednym położeniu, poruszały się krótkimi zrywami, po czym znów zastygały.

[] Niewystarczające zasoby wolnej pamięci - spuścił z tonu system - Wyłącz niepotrzebne zadania.

Falkon wywołał listę zadań, próbując pojąć co oznaczają nazwy typu : "winppl" lub "v666apl" i które z nich są niepotrzebne. Tymczasem silniki prawie zamilkły, szybkość spadła do krytycznej: jeszcze trochę i samolot runie w dół. Ogłupiałe od takiej taktyki walki powietrznej irackie myśliwce przeleciały obok i zderzyły się tuż przed nosem Falkona. Porucznik tymczasem odszukał w spisie zadań wiersz "Obserwacja przeciwnika" obok której w nawiasach było napisane: "Nie odpowiada", i wcisnął "OK". Ekran radaru zgasł, za to samolot zaczął nabierać prędkości. Niebieski pasek pokazywał już 99%... w końcu i 100. Falkon ze zdumieniem patrzył na ziemię pustynia na dole w niczym nie przypominała fotografii satelitarnej irackiego centrum jądrowego. Widać zrozumiał to także system bo w ślad za 100% na pasku pojawiło się 101... potem 102... Przy 106% ekran zrobił się niebieski i pojawił się napis:

Błąd 000000e spowodowany przez moduł VXD0000(0) w module VXD428092(0) [] Możliwa normalna kontynuacja lotu. [] Możesz wcisnąć "Eject" aby się katapultować: Uwaga! Przy katapultowaniu się, stracisz niezachowany samolot.

Falkon jeszcze nie zamierzał się katapultować, tym bardziej że przed nim w końcu pojawiło się irackie centrum jądrowe. Pojąwszy że nie ma co dalej polegać na Microsofcie porucznik przygotował samolot do bombardowania ręcznego. Sprowadził samolot w dół czekając dopóki celownik systemu nie uchwyci celu. - Jest! - Falkon wcisnął przycisk. Coś zazgrzytało i wyskoczył nowy komunikat:

[] Luk bombowy wykonał niedozwoloną operację i zostanie zamknięty.

Z przekleństwem na ustach Falkon pociągnął dźwignię do siebie aby znowu podnieść maszynę w górę. Ale samolot szybko obniżał się. Porucznik panicznie klikał myszką po różnych menu szukając przyczyny. "Joystick nie odpowiada" - przeczytał w końcu. Zrozumiawszy, że przywrócić system do pracy może tylko restart, Falkon wyłączył i włączył zasilanie pulpitu.

[] Poprzedni lot był wykonany niewłaściwie - oświadczył mu system. [] Wciśnij dowolny klawisz w celu sprawdzenia całego samolotu.

- Do diabła - wrzasnął Falkon, naciskając "Anuluj". Pojawił się ekran startowy Winwars 2002: system zaczął powoli się ładować. Do ziemi zostało już tylko kilkaset metrów. W końcu na ekranie pojawiło się:

[] System uruchomiony w trybie awaryjnym. [] W tym trybie wyłączone są systemy lotu i uzbrojenia. [] Możesz tylko jeździć po lotnisku.

Zrozumiawszy, że więcej niczego zdążyć nie zrobi, Falkon wcisnął "Eject", oczekując że teraz kabina zostanie odłączona a uderzenie za chwilę wyrzuci go w powietrze. Lecz zamiast tego na ekranie pojawiło się pytanie:

[] Czy jesteś pewny, że chcesz się katapultować?

- TAK !!! - z wściekłością zawarczał Falkon patrząc jak maszyna nieubłaganie zbliża się do ziemi.

[] Proszę Czekać trwa przygotowanie do katapultowania - niewzruszenie poinformował system i zapadł w zamyślenie.

...

2.04.2002, Bagdad. Pałac Saddam Husseina. Iracki generał żywo relacjonował przebieg nierównej walki jaką musieli stoczyć piloci z amerykańskim agresorem. Rozwodzi się jak to udało im się odsunąć niebezpieczeństwo od ośrodka jądrowego i jak został zniszczony samolot przeciwnika...

- Taaaak? - ciężkie spojrzenie dyktatora wwierciło się w prelegenta, i ten szybko opuścił wzrok. - W rzeczy samej nierówną. Trzech przeciw jednemu i ich szczęście, że nie przeżyli bo on i tak doleciał do ośrodka. Jeśli ośrodkowi nic się nie stało, to tylko miłosierdzie Allaha.

Generał okrył się zimnym potem. Zrozumiał, że teraz jego żadne miłosierdzie Allaha nie uratuje.

- Masz 30 sekund, żeby się usprawiedliwić - leniwie rzucił Saddam. - O! - krzyknął generał wyjmując z opieczętowanego pudełka błękitny kompakt-dysk. To znaleźliśmy wśród odłamków samolotu. Szczyt amerykańskich technologii komputerowych! Najnowsze programy sterowania techniką wojskową! - Właśnie pojawiła się dla ciebie maleńka szansa - dyktator odchylił się w fotelu. - Za trzy tygodnie to powinno być zainstalowane we wszystkich maszynach naszej armii. - Będzie wykonane, panie prezydencie! - krzyknął generał.

...

Za trzy tygodnie i jeden dzień Irak bezwarunkowo skapitulował.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.