Blog (66)
Komentarze (4.8k)
Recenzje (2)

WSUS: serwer aktualizacji w Windows Server 2012

@bachusWSUS: serwer aktualizacji w Windows Server 201211.01.2013 00:33

Wstęp

Aktualizacje to temat dość drażliwy. Dla niektórych jest to zło konieczne i indentyfikują to jako nieporadność autora oprogramowania, z drugiej jednak strony domagają się szybkiej odpowiedzi producenta na np. wykrycie krytycznej dziury w systemie operacyjnym.

W przypadku Windows przez lata zarzucano Microsoftowi dość dużą opieszałość w łatananiu swoich produktów. Dość sporą rewolucją było wprowadzenie w WindowsME automatycznej aktualizacji przez internet. Usługa o której mowa to Windows Update - darmowe narzędzie dla posiadaczy licencji. W największym uproszczeniu: Windows Update jest repozytorium aktualizacji dla produktów Microsoft. Każdy, kto chociaż raz instalował Windows i uruchomił usługę WindowsUpdate wie, że jest to złożonym czasem nawet irytujący cykl:

  • wygenerowanie na lokalnym komputerze "słowa" z informacjami, jakie są obecnie zainstalowane produkty i ich aktualizacje,
  • zapytanie do usługi WindowsUpdate,
  • odpowiedź serwisu WU, jakie są dostępne poprawki dla danego stanu systemu,
  • decyzja użytkownika, jakie elementy mają zostać zakutalizowane,
  • pobranie aktualizacji,
  • instalacja.

Cykl zakończony jest najczęściej komunikatem o konieczności restartu systemu, następnie można ponownie sprawdzić, czy obecny stan systemu umożliwia pobranie dodatkowych łatek... i tak kilka razy :>

Microsoft publikuje najnowsze łatki w cyklu miesięcznym (wtorki), oraz te najbardziej krytyczne także w innych dniach tygodnia. Co pewien czas pojawiają się "duże" aktualizacje w postaci "paczek serwisowych" - Service Pack. Zawierają one kilkadziesiąt drobniejszych łatek, dodatkowo potrafią wnieść sporo do działania systemu (co miało miejsce w przypadku SP dla XP, czy Windows 7).

Kontrola musi być

W przypadku użytkownika domowego jest to genialne i proste w użyciu narzędzie. Co jednak, gdy:

  • mamy w firmie 4000 komputerów
  • , w sytuacji, gdy kilkadziesiąt z nich zacznie pobierać SP "ważący" 500MB - zapcha się nawet najszerszą rura do internetu,
  • przez przypadek zaktualizują elementy, które mogą być krytyczne dla funcjonowania biznesu (np. źle napisany CRM, który tylko poprawnie działa w Internet Exporer 6 i nie może być aktualizacji dla .NET),
  • aktualizacja unieruchomi całkowicie kilkadziesiąt komputerów.

Z pomącą przychodzi Server Update Service, znany obecnie jako WSUS. W początkach swojego istnienia (2005 rok) było to dość proste i kolokwialnie mówiąc... uperdliwe narzędzie. WSUS z czasem wyrusł z pieluch i w obecniej (3.0) jest dużym darmowym narzędziem usprawniającym zarządzenie stacjami roboczymi.

Z nieznanych mi przyczyn niektórzy administratorzy... boją się WSUSa, uznając usługę za mało wnoszącą do ich pracy i dodatkowo skomplikowana w działaniu. Nie do końca wiem skąd są się wzięły te miejskie legendy, postaram się przybliżyć działanie programu.

Jak to działa

Windows Server Update Services do prawidłowego działania wymaga:

  • serwerowej wersji OS (min. MS Windows 2003),
  • miejsca na dysku na aktualizacje (o tym później...),
  • kilku składników w postaci usługi IIS, MMS, .Net Framework i silnika DB (SQL, lub WID).

WSUS dd wprowadzenia Windows 2008R2 jest jedną z możliwych usług serwera- tyczy to się także Windows 2012.

Sama idea serwera WSUS to lokalny serwer aktualizacji: administrator więc decyduje, jakie aktualizacje będą dostarczone do komputerów (pobieranie tylko raz).

[WSUS źródło:MS]
[WSUS źródło:MS]

Załóżmy, że mamy już zainstalowany Windows 2012, oraz skonfigurowane najważniejsze elementy (DNS, w miarę możliwości Active Directory itd.). Dodajmy więc rolę WSUS:

"Czarodziej" grzecznie nas poinformuje o konieczności dodania wyżej wymienionych składników i po zatwierdzeniu puści nas w dalszą część konfiguracji:

Konfiguracja następnej opcji powinna być dobrze przemyślana: repozytorium aktualizacji. Możemy całkowicie wyłączyć opcję trzymania plików na lokalnym serwerze (konieczność pobierania łatek przez stacje robocze z internetu), lub wskazać ścieżkę, gdzie zapisywać pliki.

Objętość tego folderu będzie zależała:

  • od tego, ile mamy rożnych systemów operacyjnych w sieci (XP, Vista, 7/8, 32/64bit, MS Office, wersje językowych, itd.)
  • , umiejętności posługowania się WSUSem.
  • .

Mając przykładowo w sieci tylko Win7/32bit z preinstalowanymi SP1, będzie to niewiele ponad 0.5GB - widziałem jednak foldery mające więcej, niż 100GB. Przy dobrych wiatrach nie powinien jednak zająć więcej, niż 7-15GB.

Kolejny etap to rząd ustawień, które później będziemy mogli bez problemu zmodyfikować:

Upstream Server

Źródło łatek dla naszego WSUSa. Domyślną opcją jest serwer Microsoft, jednak nic nie stoi na przeszkodzie używać kilku serwerów WSUS w jednej sieci, gdzie jeden jest np. źródłem danych dla innych.

Specify Proxy

Jest to o tyle warta uwagi funkcja, gdyż po zatwierdzeniu zmian następuje pierwsze połączenie ze źródłowym serwerem aktualizacji - może to potrwać dobre kilkanaście minut:

Choose language

W większości przypadku wystarczy wybrać język lokalny i angielski - zależne od naszych stacji roboczych. Jest to jedna z tych opcji, która może wyraźnie "nadmuchać" repozytorium. W niektórych firmach (np. programistyczne, tłumaczenie tekstów itd.) pracownicy używają różnych wersji systemu i jest to spore obciążenie dla zasobów dyskowych.

Choose products

Tutaj wybór jest spory, warto poświęcić czas tej sekcji:

  • systemy operacyjne (od 2000 kończąc na Windows 8 i RT, z uwzględnieniem edycji serwerowych)
  • program antywirusowy (MS Security Essentials),
  • pakiety biurowe (Works, Office 2002/XP-2013),
  • SQL,Exchange,
  • inne produkty MS (Forefront, Visual Studio łącznie ze Skype itd.).
Choose Classifications

Podział logiczny (kategoryzacja) aktualizacji. Jest to raczej kwestia kosmetyczna, polecam zaznaczyć: Critical Updates, Definition Updates, Security Packs, Security Updates.

Configure Sync Schedule

Sync Schedule, czyli jak często WSUS ma aktualizować bazę łatek z serwera źródłowego:

Uruchomienie

Załóżmy że instalacja powiodła się - urchamiamy więc konsolę WSUS:

Główny ekran prezentuje najważniejsze informacje:

[list] [item]komputery wymagające aktualizacji,[/item][item]status synchronizacji,[/item][item]możliwe "szybkie akcje" w postaci zaakceptowania oczekujących łatek.[/item][list]

Po rozwinięciu instancji WSUS (w tym przypadku jest jeden serwer, w złożonych środowiskach może ich być więcej) ukaże się siedem głównych sekcji:

  • aktualizacje: tu będziemy zatwierdzać (lub wycofywać...) łatki,
  • downstream servers: serwery replikujące (czyli inne serwery WSUS),
  • synchronizacje: status połączeń do serwera źródłowego (czas trwania sesji, rezultat w postaci informacji o nowych aktualizacjach, lub wycofanych).
  • raporty: numerki, którymi możemy się pochwalić na spotkaniu firmowym ("w dniu X nastąpiła 2334 desktopów zakończona sukcesem),
  • Opcje:czyli konfiguracja WSUSa.

Do dokładniejszego omówienia wrócę w dalszej części, najpierw należy dodać komputery do zasobów serwera aktualizacji.

WSUS okiem klienta, czyli stacji roboczej

Jak już wspomniałem, Windows przy ustawieniach domyślnych pobiera aktualizacje z internetu. Status tego procesu można śledzić w logach znajdujących się w głównym katalogu Windowsa:

Microsoft udostępnia też proste, ale bardzo pomocne narzędzie: Client Diagnostics Tool, które w działaniu wygląda następująco:

Zmianę w konfiguracji zapewni konfiguracja polis: Group Policy. W komputerze, który nie jest podłączony do domeny wystarczy (uprawnienia administratora lokalnego) wywołać konsolę gpedit.msc. Gałąź wymagająca edycji to Windows Update:

COMPUTER CONFIGURATION -> Administrative Templates -> Windows Componets ->Windows Update

W przypadku kontrolera domeny należy:

[list] [item]utworzyć nowy obiekt GPO (można także wyedytować isniejący, jednak dobra praktyką zapewniającą przejrzystość i elastyczność konfiguracji jest utworzenie nowego)[/item][img=GPO1]

[item] podlinkować ("przeciągnąć") obiekt GPO do domeny:[/item][img=GPO2]

[item]wyedytować ustawienia[/item][img=GPO3]

[/list]

Podsumowanie

Jak widać powyżej, temat jest mimo wszystko dość złożony. W drugiej części poruszę tematy dotyczące:

  • konfiguracji i opisu opcji klienta,
  • konfiguracja komputerów i grup w konsoli,
  • automatycznych zadań na przykładzie aktualizacji programu antywirusowego,
  • diagnostyki i dobrych praktyk w przypadku serwera WSUS.
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.