Blog (126)
Komentarze (1.5k)
Recenzje (0)

Co agencje PR chcą osiągnąć w ten sposób?

@BananCo agencje PR chcą osiągnąć w ten sposób?12.07.2013 16:00

W poprzednich wpisach wspominałem, że chciałbym wznowić serię "Banan znęca się nad". Miałem już nawet Nokię Lumię 620 do testów ale musiałem ją odesłać bez recenzji z powodu wad tego konkretnego modelu testowego. Zapewne nie wszyscy wiedzą, że urządzenia, które są testowane czy przez redakcje czy przeze mnie otrzymuje się od agencji odpowiedzialnych za promowanie produktów danego producenta.

Firma produkująca dane urządzenie wysyła kilka egzemplarzy danego modelu do agencji PR i płaci im za promowanie ich produktów. Czasami jest to tylko jeden egzemplarz i osoba w agencji odpowiedzialna za daną firmę musi sobie jakoś poradzić, żeby wszyscy zainteresowani do recenzowania dostali ten egzemplarz do przetestowania. Czasami producenci zatrudniają osoby wewnątrz firmy, które będą odpowiadać za promocję i wysyłanie produktów do różnych redakcji. Ale jest to raczej nie za częsta praktyka.

Najczęściej urządzenie do testów dostaje się na dwa tygodnie. Dla przykładu w przypadku smartfona własne urządzenie ląduje na półkę, a testowany model używam tak jak własny telefon przy okazji poznając jego wady i zalety. Przez ten czas powstaje recenzja, a później tylko przyjeżdża kurier i po testach. Jednak nie zawsze dostaję standardowy czas. Chwilę po premierze flagowe produkty są bardzo często rozchwytywane np. Samsunga Galaxy S III dostałem na tydzień i moim zdaniem to była jedna z gorszych moich recenzji przede wszystkim przez zbyt krótki czas. Ale to samo może działać również w drugą stronę, drukarkę EPSON XP-205 testowałem kilka miesięcy przez co mogłem jej się wystarczająco dobrze przyjrzeć.

EPSON XP-205 w trakcie drukowania zdjęcia
EPSON XP-205 w trakcie drukowania zdjęcia

Testując urządzenie chciałbym, żeby było w miarę możliwości jak dopiero wyjęte z pudełka. Niestety już po raz kolejny dostałem smartfona, który był testowany do granic możliwości. Za pierwszym razem gdy miałem taką sytuację testowałem HTC Desire C. Wówczas do listy wad mogłem dopisać szpary powstające po dłuższym użytkowaniu telefonu oraz skrzypienie obudowy, bo nie była dobrze spasowana, komórka była również porysowana. Kilka dni przed opublikowaniem recenzji Nokii Lumii 900 przez djfoxera dostałem ten model do testów. Recenzja na moim blogu nie powstała, ponieważ model, który miałem testować był poobijany na każdym z rogów, a plastik od tacki na SIMa okropnie odstawał poza obudowę. Prawdopodobnie ktoś zamiast używać spinacza biurowego do wyciągnięcia tacki, użył po prostu siły.

HTC Desire C
HTC Desire C

Ostatni taka sytuacja zdarzyła mi się po raz kolejny z Nokią. Tym razem była to Lumia 620, a może NOK model A? Tak się śmialiśmy z Ave z egzemplarza, który dostałem. Oprócz braku literki "I" na tylnej części obudowy to wewnątrz telefonu tacka na kartę microSD była wygięta przez co, żeby włożyć kartę trzeba było odgiąć tackę szpilką. Jednak decyzję o przerwaniu testów podjąłem gdy zauważyłem trzeszczenie głośnika od połowy wartości czyli od 15, a maksymalną wartością było 30. Trochę żałuję, że nie zrobiłem wszystkim tym przypadkom dokładnych zdjęć. Wspomnianej Nokii zrobiłem 3 zdjęcia ale trochę niewyraźne. Ale Jaaqhuubel oraz Ave widzieli ten przypadek na własne oczy, więc z pewnością poświadczą.

NOK_A
NOK_A

Zastanawiam się co agencje chcą osiągnąć wysyłając takie egzemplarze, przecież dobrze wiedzą, że te urządzenia będą dogłębnie opisywane oraz każdy ich milimetr zostanie uwieczniony na licznych zdjęciach. Zawsze robiłem zdjęcia pod koniec testów ale tym razem chyba będę zdjęciami rozpoczynał testy. Mam wrażenie jakby agencje nie chciały tworzyć dobrego PR'u tylko byle cokolwiek pisali. Przecież jeśli nawet mają tylko jeden egzemplarz danego urządzenia i po licznych testach już nie wygląda jak prosto z pudełka. To chyba lepiej nie wysyłać nikomu, niż dostać nowe negatywne teksty? Po rozmowie telefonicznej dowiedziałem się, że mają jeszcze kilka Lumii 620 ale już straciłem ochotę na testowanie tego modelu. Swoją drogą aż boję się jak wyglądają pozostałe egzemplarze. Pozdrawiam, Banan =)

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.