Blog (121)
Komentarze (364)
Recenzje (0)

Test smartfona AGM H3: Twardziel z miękkim wnętrzem?

@CarlitoNeoTest smartfona AGM H3: Twardziel z miękkim wnętrzem?23.08.2021 16:39

Wiele osób narzeka, że obecne smartfony są delikatne i wystarczy chwila nieuwagi, aby drogie urządzenie skończyło marnie, zazwyczaj z pękniętym wyświetlaczem lub mocno uszkodzoną obudową. Jeśli ktoś szuka odpornego urządzenia, ale nie chce stosować różnych etui, może skusić się na smartfon, który na etapie konstrukcyjnym został odpowiednio wzmocniony. W moje ręce wpadł model AGM H3, czyli odporny smartfon z parametrami ze średniej półki. Sprawdziłem, co sobą reprezentuje.

AGM H3 to najnowsza propozycja chińskiego producenta, która ma trafić w gusta klientów szukających wytrzymałego, odpornego na warunki zewnętrzne smartfona ze sporą baterią, ale w rozsądnej cenie. Urządzenie kosztuje 179,99 dolarów, co daje w przeliczeniu (na dzień publikacji) około 700 złotych. W portfolio są również inne smartfony, w tym topowy AGM X3 za podwójną stawkę – około 1750 złotych – ze Snapdragonem 845, 8 GB pamięci RAM i nawet 256 GB pamięci wbudowanej. W tym przypadku mamy do czynienia z o wiele skromniejszymi parametrami, ale równie ciekawym wyglądem i odporną, trochę toporną obudową. Poznajmy bliżej AGM H3.

Wygląd zewnętrzny, budowa i dodatki

Marka AGM twierdzi, że H3 jest jednym z najbardziej wytrzymałych smartfonów na rynku z certyfikatem IP68 oraz IP69K i został przetestowany (tak, faktycznie przetestowany) zgodnie ze standardami MIL-STD 810H. Nie będę owijał w bawełnę, nie odważyłem się przetestować go w najcięższych warunkach, ale zanurzanie, zachlapanie, kilka upadków na parkiet, zabawa w piachu i kurzu nie zostawiły na nim praktycznie żadnych śladów. Jedynie tylna obudowa z satynowego tworzywa sztucznego ma już na sobie kilka drobnych zarysowań. Obawiam się jednak, że wystająca poza obrys, okrągła wyspa z trzema aparatami (+lampa doświetlająca) bez żadnego zabezpieczenia np. w postaci gumowego pierścienia, może nie przetrwać upadku. Warto wyposażyć się w odpowiednie szkło ochronne. Z tyłu zastosowano również czytnik linii papilarnych. Czy to dobre miejsce? Ma to swoje zalety, bowiem jak chwytamy telefon, palec w naturalny sposób tam ląduje, ale jak urządzenie leży na biurku, odblokowywanie w ten sposób jest niewygodne.

[1/6]
[2/6]
[3/6]
[4/6]
[5/6]
[6/6]

Rama urządzenia jest gruba i solidna, w rogach są dodatkowe wzmocnienia z gumowanego tworzywa. Z prawej strony zastosowano tradycyjne przyciski regulacji głośności oraz odpowiedzialny za zasilanie, blokowanie etc. Po lewej stronie z kolei mamy pomarańczowy przycisk specjalny, do którego możemy przypisać różne funkcje tj. włączanie latarki, aparatu, odbieranie połączeń itp. Przyciski te wykonane są z tworzywa sztucznego i mają ledwo wyczuwalny luz. Po lewej stronie w dolnej części mamy również port USB-C zakryty dość mocno gumową zaślepką. W górnej części zaś mamy tackę na dwie karty SIM oraz kartę pamięci (do 128 GB). Niestety możemy jednocześnie korzystać albo z dwóch kart SIM lub jednej karty SIM i karty pamięci. W dolnej części jest otwór mikrofonu. Wspomniana ramka z gumowanego tworzywa jest trochę zbyt śliska, a całkowicie gładka powierzchnia w dolnej części sprawia, że telefon jest odrobinę nieporęczny i zdarzyło się, że wyślizgnął mi się z dłoni. Po prostu dolną część trudno podeprzeć np. palcem, bo urządzenie się ześlizguje. Może to kwestia przyzwyczajenia, ale z innymi smartfonami nie miałem takiego problemu.

[1/10]
[2/10]
[3/10]
[4/10]
[5/10]
[6/10]
[7/10]
[8/10]
[9/10]
[10/10]

Na froncie urządzenia mamy oczywiście wyświetlacz. Jest to ekran o przekątnej 5,7 cala i rozdzielczości 720 x 1440 pikseli. Żadnych nowoczesnych wielkich wyświetlaczy bezramkowych, wcięć na aparat itp. Ramki są grube i widoczne, w górnej części mamy sporą przestrzeń na głośnik do rozmów, kamerkę przednią i czujnik oświetlenia, niżej z kolei ogromne lądowisko, które zagospodarowano na 2-watowy głośnik. Nie oszukujmy się, urządzenie nie wygląda modnie, ale to nie jego zadanie. Ma być odporne, trochę toporne i wytrzymałe i tu sprawdza się świetnie. Obudowa ma grubość 12 mm i zdaniem AGM jest to wynik lepszy, niż 87% innych smartfonów tego typu na rynku. Całość waży 248 gram i czuć, że mamy porządny smartfon w ręku.

[1/1]

Parametry, bateria i ciekawostki

Jak już wspomniałem, AGM H3 nie jest mocarzem i raczej nie sprawdzi się w wyjątkowo ciężkich zadaniach, przy wymagających grach czy przy współpracy z wieloma aplikacjami uruchomionymi w tym samym czasie. Sercem urządzenia jest ośmiordzeniowy MediaTek Helio P22 MT6762 o taktowaniu 2 GHz ze wsparciem w postaci 4 GB pamięci RAM. Za grafikę odpowiada układ PowerVR GE8320 o taktowaniu 650 MHz. Na dane przeznaczono 64 GB pamięci wewnętrznej. Wszystko działa pod kontrolą systemu Android 11. Poniżej wyniki testów podstawowymi benchmarkami.

[1/8]
[2/8]
[3/8]
[4/8]
[5/8]
[6/8]
[7/8]
[8/8]

Wytrzymałe smartfony mają to do siebie, że są ciężkie i nieatrakcyjne wizualnie, ale odwdzięczają się przyzwoitą baterią. Tak samo jest w przypadku AGM H3. Zastosowano tu ogniwo o pojemności 5400 mAh, które zdaniem producenta ma zapewnić do 300 godzin w trybie czuwania, do 40 godzin rozmów lub 45 godzin słuchania muzyki. Czy to prawda? Udało mi się uzyskać ponad 8 dni w trybie czuwania ze sporadycznymi rozmowami, ciągłym podłączeniem do WiFi oraz sporadycznym przeglądaniem sieci, mediów społecznościowych itp. Gdybym wyłączył WiFi, nie bawił się nim itp., te 300 godzin na pewno udałoby się uzyskać. Oczywiście sprzęt wyposażono w port USB-C, ale producent nie chwali się żadnymi danymi dot. szybkiego ładowania. Sporą zaletą jest z kolei moduł NFC, pozwalający m.in. na płatności zbliżeniowe. W tej cenie to miła niespodzianka.

Aparaty i noktowizja

Tym, co wyróżnia AGM H3 to przede wszystkim zestaw kamer o ciekawych właściwościach. W przedniej części zastosowano standardową kamerę 8 MP do wideorozmów i selfie, ale ciekawie robi się z tyłu urządzenia. Zastosowano tam bowiem jedną kamerę z Night Vision, pozwalającą m.in. na korzystanie z noktowizji oraz wykonywania zdjęć w całkowitych ciemnościach, oczywiście w biało-czarnych barwach. Jest to matryca 13 MP z podwójną lampą IR, która działa fenomenalnie. Przyznam, że często bawiłem się noktowizją, która pozwalała „widzieć” za pomocą telefonu w całkowitych ciemnościach. Oprócz tego moduł aparatów obejmuje tradycyjną kamerę 12 MP z AF oraz 2 MP do zdjęć makro z mocną diodą doświetlającą.

Jakość zdjęć? Przyzwoita, ale nic więcej. Na pewno zdjęcia robione w nocy w trybie noktowizyjnym wyglądają imponująco i ciekawie, ale poza tym fotografie tworzone w normalnych trybach nie wyróżniają się niczym szczególnym. Poza tym należy pamiętać, że tryb noktowizyjny działa w zasięgu kilku metrów – dalej nadal nie widać nic. Ale trudno oczekiwać ponadprzeciętnej jakości po urządzeniu w cenie nieco ponad 700 złotych.

[1/4]
[2/4]
[3/4]
[4/4]

Codzienna eksploatacja

AGM H3 nie jest wydajnościowym potworem, ale to nie jest żadną tajemnicą, a i urządzenie nie pretenduje do takiego miana. To solidne, wytrzymałe i długo działające na baterii narzędzie dla wymagającego użytkownika, który nie zamierza szpanować telefonem na imprezie, ale korzystać z niego zawsze i wszędzie bez znaczenia na warunki atmosferyczne. Ten smartfon nie musi i nawet nie powinien wyglądać dobrze. Ba! Kilka rys i zadrapań dodaje mu surowego uroku, więc nikt nie będzie się przejmował, jak upadnie na podłogę. Korzystanie z podstawowych aplikacji jest wygodne i bezproblemowe, nawet kilka programów uruchomionych w tle nie sprawia, że AGM H3 dostaje zadyszki, choć w grach spisuje się przeciętnie. Czytnik linii papilarnych spisuje się świetnie i rozpoznaje odcisk nawet wtedy, gdy dłonie są mokre. Przeszkadza trochę wspomniana wcześniej dziwna śliskość ramki, przez co telefon trudno podtrzymać palcem, ale to pewnie indywidualna kwestia. Port USB-C umieszczony z boku to również niekonwencjonalne rozwiązanie, ale ma swoje zalety – można telefon umieścić w podstawce podczas ładowania. Obawiam się również mocno wystającej wyspy z aparatami bez żadnej ochrony.

[1/3]
[2/3]
[3/3]

Podsumowanie

AGM H3 to zaskakująco dobry smartfon w tej cenie. Ma wzmocnioną obudowę, odporność na wodę i kurz, niezły tryb noktowizyjny, moduł NFC i wystarczającą wydajność. Bateria jest zaskakująco pojemna, a wszystko to w cenie nieco ponad 700 złotych. Moim zdaniem to naprawdę ciekawa propozycja i jeśli ktoś nie szuka sprzętu popularnej marki, nie zależy mu na imponującym wyglądzie, tylko na wytrzymałości, powinien rozważyć zakup AGM H3.

UWAGA! Urządzenie dziś debiutuje i na profilu producenta na Alliexpres, AGM H3 na początku dostepny jest w niższej cenie. Dla pierwszych 100 osób, którzy kupią smartfona, przygotowano promocyjne słuchawki bluetooth JBL.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.