Blog (4)
Komentarze (9)
Recenzje (0)

iTunes – obalmy kilka mitów, to program dla każdego!

@codiciTunes – obalmy kilka mitów, to program dla każdego!08.05.2012 23:00

Dokładnie w trakcie pisania tego tekstu mam odpalony program, na temat którego opinie można podzielić z łatwością na dwie kategorie: wychwalające oraz obrażające. Autorami tych pierwszych będą osoby, które po zakupie dowolnego urządzenia z jabłkiem na obudowie przekonały się, że nie taki diabeł straszny jak go malują i rzeczywiście ten program nadaje się do codziennego użytkowania. Ci drudzy, bez wątpienia, będą szli w zaparte, że odtwarzacz od “jabłeczników” zawsze zamula, jest złem koniecznym do używania urządzeń firmy Apple (która jest też autorem tego programu, o czym niektórzy zapominają). Nie można nie wspomnieć o hicie sezonu na temat iTunes: “jest złe i w ogóle”. No właśnie co to jest to w ogóle?

Negatywnych opinii nt. iTunes nie brakuje, ale rzadko które są wypowiedziami popartymi argumentami, a tym bardziej tekstami konstruktywnymi. Łatwo coś zmieszać z błotem dla zasady (czytaj Windows Vista), ale o tym następnym razem.

Swoją pierwszą styczność z iTunes pamiętam doskonale, było to dzień po zakupie iPoda shuffle drugiej generacji. Co prawda dobrze wiedziałem w jaki sposób obsługuje się ten program, ale żadna osoba, która do tej pory korzystała z Winampa, foobara2000 czy Windows Media Player nie będzie miała problemu z rozpoczęciem przygody z iTunes. Instalacja jest banalnie prosta, a odtworzenie pierwszego utworu można zainicjować jednym kliknięciem. Gdzie te schody, o których tak zawsze głośno?

Idziemy dalej, a tam nic tylko lepiej. Wypunktujmy więc:

1.

iTunes potrafi samo katalogować nasze utwory w odpowiednich strukturach folderów (Wykonawca\Album\) na podstawie tagów zawartych w plikach muzycznych. Tak więc, podczas importu biblioteki, możemy od razu zrobić porządek w samych plikach.

2.

Przeglądanie zasobów biblioteki muzycznej może odbywać się na kilka sposobów: mozaika okładek albumów, lista albumów wraz z okładkami, a także lista utworów i magiczne “cover flow”, pozwalające na przegląd zasobów niczym przerzucanie płyt cd lub winyli okładka po okładce.

3.

Usługa “Genius”, która dopasowuje do siebie utwory, które mamy w swojej kolekcji, tak, że bez problemów możemy odpalić jeden, na który mamy akurat ochotę, a iTunes samo utworzy playlistę piosenek podobnych do wskazanej. Do dyspozycji mamy też Miksy Genius, czyli całe interaktywne playlisty tworzone za każdym razem od nowa na podstawie gatunku muzycznego.Bez zaglądania w rubrykę “gatunek” możemy jednym klikiem odtworzyć pasujące do siebie utwory rockowe, hip-hopowe, popowe czy z muzyki filmowej. Wszystko okraszone jest miłymi dla oka zbiorami okładek pod jednym dużym przyciskiem “play”. Co ważne usługa działa ze wszystkimi utworami, nie tylko z tymi, które zakupimy w sklepie iTunes Store!Nie ma również problemów, by playlisty Genius i Miksy Genius uruchomić na nie tylko najnowszych iPodach.

4.

Automatyczne pobieranie okładek - dla wszystkich utworów, nieistotne jest pochodzenie pliku. Wygodne prawda?

5.

Ostatnia, ale nie mniej ważna funkcja – synchronizacja. Powiem szczerze, że tak bardzo przywykłem i rozleniwiłem się używając iTunes do synchronizacji wszystkich swoich i-urządzeń , że teraz gdy muszę zrzucić muzykę na jakiekolwiek inne, czuję się, jakbym robił coś trudnego i męczącego – przeglądanie wszystkich folderów, skakanie po całej drabince struktur katalogów, poszukiwanie konkretnych plików, pojedyncze kopiowanie. Jak wygląda skopiowanie wybranych albumów lub utworów na iPoda? Istnieją dwie metody: mniej lub bardziej leniwą. Pierwsza z nich “wymaga” przeciągania okładek lub tytułów z biblioteki na iPoda, druga zaś kliknięcia na opcję”synchronizuj muzykę” i zaznaczenia checkboxów, przy nazwach albumów, wykonawców czy gatunków muzycznych. Nie sądzę, by było coś równie łatwego.

Jak każdy inny program, iTunes również może złapać lekką zadyszkę po zindeksowaniu kilku tysięcy utworów, ale pomimo faktu, że w swojej kolekcji posiadam kilkadziesiąt utworów iTunes uruchamia się naprawdę szybko i od kilku lat prowadzę za pomocą tego programu swoją muzyczną kolekcję. Niecierpliwie czekam na jedenastą już odsłonę tego kombajnu, która powinna być publicznie zaserwowana już na jesieni, może ciut wcześniej. Jedno jest pewne: przeprowadzka mojej biblioteki muzycznej nie wchodzi w grę.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.