Tesoro: nowa klawiatura, douszne słuchawki i pierwsza obudowa

Poczesne miejsce na tegorocznym Computeksie zajęli producenci klawiatur i myszek: pojawiły się ich dziesiątki. Wśród nich naszą uwagę zwrócił firma Tesoro, znana ze swoich mechanicznych klawiatur. Poza znanymi już produktami pokazała trzy nowości.

Klawiatura Excalibur G7NL to produkt przystępny cenowo, a jednak wykorzystujący technologie znane z droższych rozwiązań tego producenta. Główną zaletą niewątpliwie są mechaniczne przełączniki klawiszy, które mają wytrzymywać 50 milionów uderzeń w ciągu całego cyklu życia klawiatury. Do tego dochodzą takie udogodnienia jak możliwość podświetlenia pojedynczych, konkretnych klawiszy w pięciu różnych kolorach. Wbudowana pamięć pozwala na zapisanie kombinacji makro, oraz co ciekawe, sześciu kombinacji podświetleń. Dodatkowo klawiaturze umożliwiono aktualizację firmware przez Internet. Tak, w takich czasach żyjemy, że klawiatury muszą otrzymywać aktualizacje firmware przez Internet.

Kolejną nowością prezentowaną na stoisku Tesoro były słuchawki dokanałowe Olivant. Na pierwszy rzut oka zwykłe słuchawki, jednak jako pierwsze wśród produktów dla graczy posiadają podwójne membrany o przekroju 15 i 7 mm w każdej ze słuchawek. Takie rozwiązanie pozwala na całkowitą separację basów, co przekłada się na jeszcze bardziej realne doznania w grach komputerowych. Jak tylko sprzęt trafi do Polski z pewnością przyjrzymy mu się bliżej.

Ostatnie co rzuciło się nam w oczy na stoisku to obudowa komputerowa. Tak, nie ma mowy o pomyłce, Tesoro pokazało pierwszy egzemplarz obudowy własnego projektu o nazwie Achilles. Prezentuje się ona, jak na sprzęt dla graczy przystało, całkiem okazale. We wnętrzu znalazło się miejsce na siedem zatok 2,5 i 3,5 cala. Do środka zamontujemy również siedem wentylatorów o wymiarach od 120 do 200 mm. Nie zapomniano o możliwości montażu układu chłodzenia cieczą. Całość została okraszona purpurowym podświetleniem. W sprzedaży pojawią się dwa warianty kolorystyczne, srebrna i czarna.