Mistral Traveler II - fajny sprzęt za rozsądną cenę.
2 tygodnie temu, w sklepie internetowym zakupiłem tablet Mistral Traveler II. Przeczytałem recenzję o nim na TechOn.pl i bardzo mi się spodobał, ponieważ szukałem sprzętu do kwoty 500 zł. Mistral kosztował zaledwie 450 zł, co jest kwotą bardzo korzystną, patrząc na jego specyfikację.
Szukałem tabletu, przede wszystkim z 7 calowym ekranem i dobrą nawigacją, ponieważ bardzo często jestem w podróży. Jak na razie jestem zadowolony z tego sprzętu, dlatego chciałbym się z wami podzielić wrażeniami.
W środku pudełka oprócz samego Travelera znalazłem ładowarkę 230V i 12V, kabel USB, bardzo przydatny uchwyt samochodowy, oraz przejściówkę na antenę, której jeszcze nie sprawdzałem, ale w najbliższych dniach planuje to zrobić ;-). W środku pojawiła się jeszcze instrukcja obsługi, oczywiście również w języku polskim.
Tablecik fajnie leży w dłoni, waży około 300 gram. Traveler działa na Androidzie, co oczywiście oznacza, że na przednim panelu znajdziemy przyciski znane każdemu, kto miał chociaż raz do czynienia ze sprzętem opartym o Androida. Są to: home, search, back oraz menu. Na bokach obudowy, znajduje się wejście na ładowarkę, USB, mini HDMI, przycisk blokady i zasilania urządzenia, regulacja głośności oraz wejście na kartę micro SD.
Producent umieścił w tablecie 2 Mpix moduł foto-wideo, a z przodu znajdziemy słabej jakości kamerkę, która służy mi głównie do rozmów na Skype.
Bateria, którą zastosował producent wystarcza na maksymalnie jeden dzień intensywnego użytkowania. W dzisiejszych czasach jest to wynik normalny, ponieważ rzadko spotyka się smartfon, albo tablet z akumulatorem, który po naładowaniu do pełna działa ponad 24h. Android w Mistralu jest dostępny w wersji 4.1…Android jak Android. Nic nowego.
Sercem jest procesor 1,2 GHz Cortex, oraz 1GB pamięci RAM. Tablet, chodzi płynnie, rzadko zdarzają mu się zawieszenia, jednak nie można przesadzać z ilością włączonych aplikacji. Teraz przejdę do dwóch rzeczy, dla których specjalnie kupiłem ten sprzęt – nawigacja i DVB-T. Obu tych rzeczy używam cały czas i jestem po prostu zachwycony działaniem obu dodatków do Travelera. MapaMap zawsze dzielnie prowadzi mnie do celu, ani razu nie zdarzył mi się zanik sygnału, a gdy tylko pojawia się aktualizacja mapy jesteśmy o tym poinformowani. Natomiast, gdy wysuniemy małą antenkę, która jest schowana z tyłu obudowy, nasz tablet zmienia się w 7 calowy odbiornik telewizyjny dzięki czemu bardzo często oglądam rożnego typu wiadomości oraz prognozy pogody. Jednak tu mała uwaga. DVB-T bardzo opornie działa po za dużymi miastami. Ciężko jest znaleźć sygnał.
Ekran zastosowany w Mistralu to chyba pięta Achillesowa tego sprzętu…Kąty widzenia, oraz widoczność podczas dużego nasłonecznienia są poniżej oczekiwań. Nie tego się spodziewałem. Jednak po jakimś czasie w miarę da się to zaakceptować.
Podsumowując…wydałem na ten sprzęt 450 zł. Nie jest to za duża kwota i pomimo paru minusów, znalezionych przez te kilka dni, szczerze polecam ten tablet, zwłaszcza osobom zmotoryzowanym ;-)
P.S. - fotki będą na dniach, jak tylko dorwę lepszy aparat. :-)