Blog (220)
Komentarze (4k)
Recenzje (1)

Oni migają tymi kolorami w sposób profesjonalny. Narodziny gamedevu z ducha demosceny w Polsce - Piotr Marecki i Tomasz TDC Cieślewicz, recenzja książki

@djfoxerOni migają tymi kolorami w sposób profesjonalny. Narodziny gamedevu z ducha demosceny w Polsce - Piotr Marecki i Tomasz TDC Cieślewicz, recenzja książki28.06.2020 20:57

Tytuł książki jest mocno rozbudowany i zapewne pierwsze spojrzenie na okładkę może odstraszyć potencjalnego klienta, jednakże, warto dać szansę tej pozycji. Zaskoczeń jest kilka, chociaż nie tylko tych pozytywnych. Zatem przejdźmy do krótkiej recenzji "Oni migają tymi kolorami w sposób profesjonalny".

TDC - Demoscena, Atari, Mirage i piractwo w Polsce

Książka jest zbiorem historii opowiadanych przez Tomasza TDC Cieślewicza. Swoje przygody z IT zaczął w 1988 roku, kiedy to otrzymał Atari 800 XL. Od 1989 roku związany był z Mirage i jako jeden z najmłodszych tworzył gry na rynek polski. Był również współpracownikiem "Bajtka" i członkiem redakcji "Atari Magazynu". Bardzo mocno związany z demosceną Atari, gdzie tworzy do dziś. Zaangażowany w szkolenia i warsztaty z programowania. Obecnie redaktor Atarionline.pl

Przyznaję, że wcześniej nie słyszałem o Tomaszu Cieślewiczu, ale po przeczytaniu tej książki śmiało można powiedzieć, że dziś zapewne byłby freelancerem tworzącym w startupie oraz influencerem dla prawdziwych geeków. Osobą, która nie mogłaby stać się małym trybikiem w korporacyjnej machinie, ale dziś trochę jawi się jako taki bohater romantyczny, skazany na życie poza mainstreamem.

Sama pozycja porusza bardzo wiele tematów retro związanych z Polską, ale głównie kręci się wokół demosceny i Atari. Sporo jest także o Mirage (nieistniejący wydawca gier i programów komputerowych) oraz piractwu w Polsce. Ten ostatni temat został bardzo ciekawie poprowadzony i dla mnie było to uzupełnienie wiedzy o kolejne historie i ploteczki z branży.

Powiedź kotku co masz w środku

Książka jest wywiadem rzeką, który został nagrany w UBU labie na Uniwersytecie Jagiellońskim. W pierwszej chwili nie byłem zbytnio przekonany do takiej formy opowiadania o retro i dawnych czasach, ale szybko się to zmieniło. Po pierwsze pytania zadawane przez Piotra Mareckiego są bardzo trafne i widać olbrzymie przygotowanie zarówno pod kątem tematu, jak i historii samej osoby, z którą prowadzony jest wywiad. Kilka razy miałem wrażenie, że dzięki dobremu pytaniu Tomasz Cieślewicz musiał trochę mocniej się wysilić, aby obronić swoje racje, co skłaniało do opowiadania kolejnych ciekawych wydarzeń i wątków z historii retro.

Lektura została wzbogacona o wiele screenów z dem oraz gier. Mamy też kilka ciekawych zdjęć z tamtych lat, co urozmaica i tak bardzo ciekawą lekturę.

Jako, iż przygodę z komputerami zacząłem od Amigi, to temat Atari jest mi dość odległy. Mimo tego ciekawostki i hacki techniczne związana o Atari, jakie omawia TDC, są niezmiernie ciekawe. Widać tutaj także, jak bardzo Polska w latach 80 tych i połowie 90 tych, była w tyle za światem zachodnim.

Temat demosceny również okazał się ciekawy, szczególnie dla mnie, gdyż zawsze omijałem go szerokim łukiem. Czytając czy to Amiga Computer Studio czy Magazyn Amiga, artykuły o demoscenie zawsze szybko przekartkowywałem. Przedstawiona jednak demoscena przez TDC stała mi się znacznie bliższa i ciekawa. Wiele razy Tomasz Cieśliewicz zgrabnie pokazuje, jak demoscena i gamdev w Polsce przeplatały się na przestrzeni dawnych lat. Brawo.

Aż nabrałem chęci na obejrzenie filmu, który od kilku miesięcy odkładem na później: Sztuka przekraczania / The Art of Breaking the Ground

TDC bardzo ciepło wypowiada się również o Mirage, firmie którą zapewne każdy Amigowiec zna z wielu gier, jakie pojawiły się na naszą Przyjaciółkę. Mimo, iż sam bohater wywiadu zbyt wiele gier nie skończył (jak sam przyznaje), to jednak stał się jedną z bardziej znaczących osób w firmie. Szkoda, tylko że zatrzymał się na Atari. Tutaj w sumie mam największy zarzut do książki.

W wielu miejscach odniosłem wrażenie, że bohater wywiadu na siłę próbuje trochę zaklinać rzeczywistość. Wiem, że ludzie nadal tworzą na retro sprzęty i spotykają się na demo party, ale trochę raziła mnie taka lekko nachalna gloryfikacja Atari. Opowieść jak to TDC "nawracał" Sosa Sosnowskiego na Atari, była wg mnie niepotrzebna i trochę przypominała młodzieńcze przepychanki. Również szufladkowanie ludzi na podstawie sprzętów retro (kto co pije na imprezach i jaką ma kulturę osobistą) można było spokojnie sobie odpuścić w książce. Powinno zostać to wycięte przed drukiem. Opowieści o tym, jak to na imprezie Atari można portfel zostawić i nikt go nie ruszy (rozumiem, na demo party ZX Spectrum po 5 minutach ktoś by go "przytulił", a u Amigowców pewnie by go ukradli z kieszeni...) jest mocno żenująca.

Podsumowanie

Mimo małych zgrzytów (szczególnie pod koniec, nie wiem, czy to chęć zwiększenia ilości stron), o których pisałem, książka jest warta polecenia. Na pewno znajdziecie coś dla siebie, jeśli interesujecie się retro i historią branży gier i gamedevu w Polsce. Pozycję można już zakupić w formie analogowej poniżej 30 zł. W tej cenie to ciekawa lektura na wakacje szczególnie, że w tej formie czyta się ją bardzo szybko.

Na koniec polecam jeszcze wywiad o tworzeniu książki z TDC i Martą Syrwid, redaktorką omawianej pozycji. Mam wrażenie, na YouTubie TDC wypadł jako znacznie milsza osoba, gdyż tuż po przeczytaniu książki nie do końca byłem tego pewien ;) Polecam obejrzeć te spotkanie już po lekturze :)

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.