Blog (15)
Komentarze (1k)
Recenzje (0)

Dlaczego Linux (a konkretnie Ubuntu) na desktopie ss...

@GioWDSDlaczego Linux (a konkretnie Ubuntu) na desktopie ss...06.07.2019 23:12

Niniejszy wpis jest moim subiektywnym odczuciem co do tematu i być może dotyczy wyłącznie mojej specyficznej konfiguracji sprzętowej.

Przecież to działało

Czas przeszły jest tutaj niezwykle istotny, o zgrozo działało to dobrze przez długi czas. Do momentu kiedy postanowiłem zainstalować Windows 10 bo był mi potrzebny pakiet Visual Studio i Hyper-V. System miły i przyjazny - na 2-3 miesiące, potem zaczyna denerwować jak OS X przez pierwszy tydzień. Najpierw trzeba to było przekonać do tego, że może działać ponad 2 godziny bez restartu w kompletnie randomowym momencie. Na szczęście pomogło upgrade-owanie BIOS-u do aktualnej wersji i ustąpiło. Uznajmy to za problem sprzętowy, ale za wyjątkiem tego chodziło praktycznie jak złoto, praktycznie... Okazało się, że renderowanie okienek na dwóch ekranach 4K no przekracza możliwości 1060 6GB i DWM-a. Więc bez zbędnych filozofii wsadziłem kolejną (praktycznie identyczną [inna naklejka]) kartę graficzną, ustawiłem pozycje wyświetlaczy i działało dalej. Skończył się projekt, można na spokojnie wracać do Linuksa.

Lepsze wrogiem dobrego

Nadszedł ten moment, wkładam pendrive z Ubuntu i rozpoczynam instalację. Wszystko idzie jak złoto, restart i BadTLP. Nie no spoko, przy poprzedniej instalacji było to samo, bieganie po BIOS-ie, zmiana ustawienia szerokości PCIe (bo nie będę ucinać wydajności systemu żeby uruchomić system...) w 38 kombinacjach, upgrade BIOS-u, znowu zmiany na kolejne 12 kombinacji i mamy to. No prawie...

Dokładnie w momencie kiedy powinien pojawić się ekran logowania leży system zalicza hang na tyle skuteczny, że nie można przeskoczyć na inny tty. Szybki skok w tryb recovery i zonk, wszystko działa jak należy za wyjątkiem drugiego ekranu. No to wymiana sterownika z repozytorium na blob-a ze strony nVidia, restart i... kupa. Po godzinie walki z różnymi wersjami sterownika własnościowego w końcu wysiadłem, poddałem się i puściłem purge-a na nvidię z asteriskiem, chociaż układ graficzny działa.

Działa to może duże słowo, wyświetla coś na ekranie.

Wtedy moją uwagę przykuł przełącznik środowiska graficznego przy logowaniu - skąd on tam jest, przecież mam tylko jedne domyślne. I szach mat, wujek Google potwierdza, że może to być problem więc wystarczyło przekonać GDM, żeby olał Wayland-a i sterownik nVidia zaczął działać. Tak, trzeba zmienić jedną linijkę w pliku custom.conf GDM3 - ciekawe jaki "as" pisał skrypty instalacyjne Ubuntu tak żeby instalowały własnościowe sterowniki nVidia, a nie zrobił tego w taki sposób żeby modyfikowały ten jeden plik...

No to szybka instalacja własnościowego sterownika z cichą nadzieją, że przywita mnie takie okno konfiguracji systemu:

No nie, nie przywitało...

Brutalne, ale Linux to nie Windows

Wydawałoby się, że tak trywialna funkcjonalność jak uruchomienie dwóch kart graficznych z dwoma kartami graficznymi to w sumie prościzna, no ni wuj. Mamy dwa screeny, więc trzeba je wirtualnie połączyć. Nie takie dziwy już się ustawiało więc nie powinno być skomplikowanie, a takiego wała jak polska cała. Jak już udało się przekonać Xorg, że sterownik nVidia ma je połączyć to GDM stwierdził, że to ma w nosie i baw się sam. Więc musiałbym napisać sobie własne skrypty startowe, logować się najpierw w terminal, potem odpalać skrypt, żeby potem klikać w okienkach. Serio, kogoś poniosło.

Powrót do normalności czyli otwarte sterowniki

Myślałem, że nigdy tego nie powiem, ale otwarty sterownik działa u mnie lepiej niż zamknięty. Zastanawiam się jaki to by musiał być hardcore robienie podobnego bajeru na kartach AMD, które przecież są znane z tego, że jest duża rozbieżność między jakością na Windows/Linux. O zgrozo po połowie dnia walki działa to dobrze tylko zabiera do 20% jednego rdzenia - płakać nie będę.

Czyli kiedy powrót do Windows?

Nie no, bez przesady. Gdyby nie konieczność odpalania maszyn wirtualnych w Hyper-V nawet nie bawiłbym się w instalację Windowsa na fizycznym sprzęcie. No chyba, że Ubuntu znowu mnie tak zdenerwuje i poleci w krainę wiecznych łowów.

Dla ciekawskich i fanów grzebania w forach linuksowych - jeśli ktoś ma jakieś ambitne rozwiązania to chętnie sprawdzę podaję specyfikę sprzętu:

System:    Host: sage Kernel: 5.0.0-20-generic x86_64 bits: 64 compiler: gcc v: 8.3.0 Desktop: Gnome 3.32.1 
           Distro: Ubuntu 19.04 (Disco Dingo) 
Machine:   Type: Desktop Mobo: ASUSTeK model: WS-C621E-SAGE Series v: Rev 1.xx serial: <root required>
           UEFI: American Megatrends v: 5503 date: 04/11/2019 
CPU:       Topology: 2x 10-Core model: Intel Xeon Silver 4114 bits: 64 type: MT MCP SMP arch: Skylake rev: 4 
           L2 cache: 27.5 MiB 
           flags: lm nx pae sse sse2 sse3 sse4_1 sse4_2 ssse3 vmx bogomips: 176037 
           Speed: 800 MHz min/max: 800/3000 MHz Core speeds (MHz): 1: 800 2: 800 3: 801 4: 800 5: 801 6: 800 7: 800 8: 800 
           9: 801 10: 800 11: 801 12: 801 13: 801 14: 800 15: 800 16: 800 17: 2200 18: 801 19: 800 20: 801 21: 800 22: 830 
           23: 800 24: 1963 25: 801 26: 801 27: 801 28: 801 29: 800 30: 801 31: 800 32: 966 33: 801 34: 800 35: 801 36: 801 
           37: 801 38: 800 39: 905 40: 801 
Graphics:  Device-1: ASPEED Graphics Family vendor: ASUSTeK driver: ast v: kernel bus ID: 02:00.0 
           Device-2: NVIDIA GP106 [GeForce GTX 1060 6GB] vendor: Micro-Star MSI driver: nouveau v: kernel bus ID: 5e:00.0 
           Device-3: NVIDIA GP106 [GeForce GTX 1060 6GB] vendor: Gigabyte driver: nouveau v: kernel bus ID: af:00.0 
           Display: x11 server: X.Org 1.20.4 driver: modesetting unloaded: fbdev,vesa 
           resolution: 3840x2160~60Hz, 3840x2160~60Hz 
           OpenGL: renderer: NV136 v: 4.3 Mesa 19.0.2 direct render: Yes 
Audio:     Device-1: Intel vendor: ASUSTeK driver: snd_hda_intel v: kernel bus ID: 00:1f.3 
           Device-2: NVIDIA GP106 High Definition Audio vendor: Micro-Star MSI driver: snd_hda_intel v: kernel bus ID: 5e:00.1 
           Device-3: NVIDIA GP106 High Definition Audio vendor: Gigabyte driver: snd_hda_intel v: kernel bus ID: af:00.1 
           Sound Server: ALSA v: k5.0.0-20-generic
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.