Blog (76)
Komentarze (1.5k)
Recenzje (3)

Jak dobrze zadawać pytania w Internecie (i dobrze odpowiadać)

@Jaahquubel_Jak dobrze zadawać pytania w Internecie (i dobrze odpowiadać)12.04.2012 19:09

Ilość materiałów dostępnych w Sieci jest tak wielka, że wydaje się nieraz, że w Internecie można znaleźć wszystko. Jako powiedzenie traktowane jest sformułowanie: "jak czegoś nie ma w Google, to to nie istnieje". I to wszystko nie od dziś, nie ma tu nic nowego.

Większy problem jest z ogarnięciem tego ogromu informacji. Zwracam uwagę na słowo "informacji" - nie "wiedzy" - można bowiem znaleźć prawdę, opinie i kompletne bzdury i nad wszystkim tym, co wchodzi nam do głów, trzeba zapanować. O tym, na dobrą sprawę, można byłoby wysmażyć kilka wpisów na blogu (albo i coś więcej). Ja skupię się na zadawaniu pytań w Internecie.

Inspiracją dla tego wpisu było pytanie, na które przypadkiem natrafiłem w okresie Bożego Narodzenia. Pytanie brzmiało: "Czy jutro (piątek, 30 grudnia 2011r.) obowiązuje post?". Pytanie niby nie na czasie, ale że jesteśmy tuż po Wielkanocy, problem w istocie wraca. Przyjmuję, że mówimy tylko o Kościele rzymskokatolickim.

Pytający dostał 5 odpowiedzi i żadna z nich, gdybym to ja zadawał pytanie, mnie by nie usatysfakcjonowała. Pozwolę je sobie zacytować i omówić (pytający i odpowiadający są mi zupełnie obcymi ludźmi - nie wiem o kim mówię).

  • 1. "Obowiązuje" - odpowiedź krótka i uzupełniona linkiem do czegoś nie na temat. Przekonała ta odpowiedź kogoś? Co z tego, że to dobra odpowiedź?
  • 2. "Według Kościoła post obowiązuje w KAŻDY piątek. Bez względu na to czy obowiązuje czas Bożego Narodzenia, Wielkanocy czy wakacji." - źle.
  • 3. "są świeta i nie ma postu" - pół dobrze, pół źle, w efekcie źle.
  • 4. "Nie, Biblia nie nakazuje przestrzegać postów." - źle, i to bardzo.
  • 5. "Według Kościoła, tak W Biblii nie ma mowy o postach" - pół dobrze, pół bardzo źle, w efekcie źle.

Cztery odpowiedzi złe, jedna dobra, ale niepoparta argumentami, wobec czego wszystkie nadają się na śmietnik. Te dwie ostatnie to z gatunku "nie ważne jak jest, ważne jak ja chcę, żeby było". Ale w gruncie rzeczy pytający sam się o to prosił, skoro pytanie o Kościół zadawał na Onecie.

Co więc powinien był zrobić?

Skoro nie wiedział w jakich materiałach źródłowych szukać (powinien wiedzieć, ale nie ma co winić go o to, bo ktoś powinien go tego nauczyć - chyba, że ktoś uczył, a ten nie słuchał), powinien był spytać w którymś z serwisów internetowych prowadzonych przez organy Kościoła - jest ich trochę i boję się, że wymieniając, któryś istotny pominę. Ale i tak był sposób lepszy - można było po prostu spytać proboszcza. Tylko aby wpaść na to ostatnie, nie można się ograniczać do internetu jako do jedynego źródła wiedzy, zwłaszcza, że poza nią, są wspomniane opinie i kompletne bzdury.

A jeśli nie ma jak zapytać proboszcza osobiście, a nie ma się do niego numeru telefonu? To można znaleźć ten numer (albo i adres e-mailowy) na stronie internetowej parafii. A w najgorszym razie można zadzwonić do innej parafii (choć tu mogłyby się pojawić komplikacje - nie będę rozciągał wpisu rozważaniem tego).

Jak więc dobrze zadawać pytania?

Mam takie ogólne sugestie, niezwiązane z przytoczonym przykładem:

  • Przed zadaniem pytania rozsądnie przejrzeć Internet pod kątem poszukiwanej informacji.
  • Zadać pytanie we właściwym miejscu, sprawdzając uprzednio jakie są zasady zadawania pytań - najczęściej nie wolno tytułować wątków z użyciem słowa "problem" ani podpinać się do cudzych pytań dotyczących czego innego.
  • Jasno, precyzyjnie i w pełni opisać o co chodzi i co się już wie.

Jak dobrze odpowiadać?

Moim zdaniem:

  • Jasno.
  • Z szacunkiem.
  • Podając rzeczowe argumenty.

I nie odpowiadać, jak się nie wie lub nie ma pewności.

Oczywiste? Niby tak, ale czy dla każdego?

A jaka powinna być prawidłowa odpowiedź na pytanie o post w piątek po Bożym Narodzeniu?

1. Post, czyli ograniczenie liczby posiłków do trzech, z czego tylko jednego do syta, obowiązuje tylko w Środę Popielcową i Wielki Piątek. To, co zwykło się nazywać postem, jest w istocie wstrzemięźliwością. 2. Wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych obowiązuje "we wszystkie piątki całego roku, chyba że w danym dniu przypada jakaś uroczystość." (KPK, Kan. 1251 ) 3. W kalendarzu liturgicznym (tu i tu ) widzimy, że oktawa Bożego Narodzenia to "tylko" święto, gdy oktawa Wielkanocy to już uroczystość. Stąd w piątek po Bożym Narodzeniu mięsa nie jemy (o ile nie dostaliśmy dyspensy albo nie pojawia się jakaś "nadzwyczajna" uroczystość), a w piątek po Wielkanocy mięso jemy (o ile lubimy). Tak przynajmniej ja to rozumiem. :)

Ja sam nie wiedziałem dokładnie jak to jest i skąd to wynika. Pełną jasność uzyskałem przy pisaniu tego wpisu.

I jeszcze jedno

W Piśmie Świętym, łącznie z Ewangelią, wiele razy mowa jest o postach. Najważniejszy w tym kontekście jest według mnie ten fragment (Mt 9,14-15, por. Mk 2,18-20, Łk 5,33-35 ):

Wtedy podeszli do Niego uczniowie Jana i zapytali: «Dlaczego my i faryzeusze dużo pościmy, Twoi zaś uczniowie nie poszczą?» Jezus im rzekł: «Czy goście weselni mogą się smucić, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy będą pościć.
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.