Blog (31)
Komentarze (1k)
Recenzje (4)

Test podstawki chłodzącej pod laptopa

@kaisujTest podstawki chłodzącej pod laptopa24.02.2015 19:12

Jestem posiadaczem laptopa z serii Compaq Presario CQ60, który niestety ma poważne kłopoty z przegrzewaniem się. W zasadzie od nowości wiatrak w nim chodził na maksa. Pod domyślnie zainstalowaną Vistą kilka razy nawet wyłączył mi się z przegrzania. Pod Linuxem było nieco lepiej, ale osiągane temperatury i tak są dalekie od przeciętnych. Z czasem, przy pełnym obciążeniu, procesor zaczął się nagrzewać do około 80 stopni, a karta graficzna do ponad 100. Nie tak dawno temu zaniosłem go do serwisu na czyszczenie układu chłodzenia, wymianę pasty na procesorze. Ten zabiegł nieco pomógł, wiatraczek z reguły pracuje na mniejszych obrotach, a temperatura na procesorze z reguły nie przekracza 70 stopni, aczkolwiek temperatury na karcie graficznej nadal są bardzo wysokie, zbliżające się do 100. Postanowiłem więc zakupić podstawkę chłodzącą pod laptopa.

Sklepy pełne bubli

Nie obyło się bez przygód. Zacząłem od najtańszego w sklepie modelu Esperanza EA109.

Esperanza EA109
Esperanza EA109

Parametry techniczne podawane przez producenta wydawały mi się w miarę zachęcające. Głośność na poziomie 11 dB powinna być w zasadzie niesłyszalna. Przepływ powietrza po przeliczeniu na mniej egzotyczne jednostki (na opakowaniach podawane są w CFM - stopy kwadratowe na minutę) na poziomie 20 litrów powietrza na sekundę przy 1200 obrotów na minutę. Cena urządzenia w Leclercu to 20 zł.

Niestety urządzenia okazało się niesprawne. Po postawieniu na nim laptopa, silniczek nie miał sił kręcić wiatraczkiem. Bez laptopa ledwie się kręcił, z pewnością z prędkością znacznie mniejszą od deklarowanych 1200 obrotów na minutę. Postanowiłem zareklamować urządzenie i wymienić na inny, droższy model.

Tym razem wybrałem podstawkę firmy Omega za 50 zł z dwoma wiatraczkami, 2600 obrotów na minutę i zbliżonym poziomie hałasu. Niestety hałas był zdecydowanie większy. Coś ewidentnie ocierało. Przy pionowym położeniu podstawki, pracowała ona normalnie. Skończyło się więc kolejną reklamacją. Tym razem wybrałem 10 zł tańszą i co ciekawe, identycznie wyglądającą podstawkę firmy Vakoss - model LF-2468WB.

Vakoss LF-2468WB
Vakoss LF-2468WB

Trzeci model wreszcie pracował cicho i kręcił się prawdopodobnie z deklarowaną prędkością. Wyczuwalny jest lekki powiew powietrza, po przyłożeniu ręki nad powierzchnię podkładki. Czy to wystarczy, aby schłodzić rozgrzanego laptopa?

Jak testowałem?

Do pomiaru wykorzystałem trzy czujniki wewnątrz komputera (na CPU, GPU i HDD) oraz domowy termometr lekarski na podczerwień z możliwością mierzenia temperatury przedmiotów, którym mierzyłem temperaturę obudowy w miejscu nad procesorem (lewy górny róg obudowy) oraz na środku klawiatury. Początkowo mierzyłem temperaturę obudowy przed włączeniem laptopa, następnie zaraz po starcie systemu. Następnie uruchamiałem video z youtube'a odtwarzany w Google Chrome, co zawsze bardzo obciąża komputer i robiłem pomiar temperatury po 5 oraz 9 minutach odtwarzania.

Pierwszy test był przeprowadzony dla laptopa leżącego normalnie na biurku. Drugi test był przeprowadzony dla laptopa położonego na podstawce chłodzącej. W trzecim teście dodatkowo zdemontowałem pokrywy z komory pamięci oraz modułu wifi, co by ułatwić cyrkulację powietrza. Oto jakie otrzymałem wyniki.

Pomiary temperatur na obudowie laptopa - 4 pomiary dla każdego z 3 testów
Pomiary temperatur na obudowie laptopa - 4 pomiary dla każdego z 3 testów

Już z pomiaru temperatury obudowy widać, że podkładka chłodząca niczego nie wnosi. Wszystkie trzy testy dały bardzo zbliżone temperatury w obu punktach pomiarowych. Różnice można uznać za symboliczne. Po pierwszym teście odczekałem ponad pół godziny aby laptop wystygł do temperatury zbliżonej do tej z przed pierwszego testu, jednakże była ona minimalnie wyższa, dlatego wszystkie wyniki z drugiego pomiaru mogą wykazywać minimalnie wyższą temperaturę.

Pomiary temperatur wewnątrz laptopa - 3 pomiary w każdym z 3 testów na CPU, GPU i HDD
Pomiary temperatur wewnątrz laptopa - 3 pomiary w każdym z 3 testów na CPU, GPU i HDD

Pomiar temperatur wewnątrz laptopa (odczytywanych przez system) nie pozostawia żadnych złudzeń. Nawet otworzenie laptopa nic nie daje. Temperatury bez użycia podstawki chłodzącej są dokładnie takie same, jak bez podstawki.

[1/2] Pomiar 2 - laptop z podstawką chłodzącą
[2/2] Pomiar 1 - laptop bez dodatkowego chłodzenia

Te wykresy równie dobitnie pokazują brak różnic w rozkładzie temperatury w przypadku użycia podstawki chłodzącej (Pomiar 2), czy braku użycia (Pomiar 1). Po załadowaniu systemu, w okresie bezczynności temperatura procesora nieco spada, podczas gdy temperatury dysku i procesora graficznego ciągle rosną. Po włączeniu odtwarzania materiału HD, następuje szybki i wyraźny wzrost temperatury na obu procesorach.

Szczerze mówiąc mocno się rozczarowałem. Raz, że wyrzuciłem 40 zł w błoto i straciłem sporo czasu. Dwa, że nie znalazłem sposobu na schłodzenie komputera. Nie bardzo wierzę, w to że droższe podstawki mogą być pod tym względem zasadniczo lepsze. Skoro przy podstawce za 40 zł nie ma nawet minimalnego efektu chłodzenia, to nie sądzę by naglę pojawił się przy takiej drogiej.

Jeśli nie wszyscy są jeszcze przekonani o bezużyteczności takich podkładek, to na deser wrzucę zdjęcie z ostatecznego testu jaki wykonałem:

Intensywne chłodzenie wentylatorem o mocy 2 kW
Intensywne chłodzenie wentylatorem o mocy 2 kW

Zbudowałem konstrukcję z rzeczy, które miałem pod ręką, na której umieściłem laptopa, a pod nim dmuchawę SilverCrest o mocy 2 kW. O ile przy stanie spoczynku widoczny był spadek temperatury poprzednio nagrzanego laptopa o kilka stopni (swoją drogą jest to poziom temperatur, który nie wymaga specjalnie obniżania), tak przy pełnym obciążeniu wpływ takiej silnej dmuchawy był już mniejszy. Owszem, temperatura procesora nie przekroczyła 63 stopni, podczas gdy w poprzednich testach dobijała nawet do 70. Niemniej jednak procesor graficzny, który najbardziej potrzebował chłodzenia, dalej oscylował w granicach 95 stopni.

[1/2] Pomiar 3 - dodatkowo zdjęte pokrywy komory pamięci i wifi
[2/2] Pomiar 4 - chłodzenie dmuchawą 2 kW.

Skoro taka silna dmuchawa nie była w stanie schłodzić mojego komputera, to jakim cudem mają dokonać tego niewielkie wiatraczki o mocy kilku watów? Dlatego nikt mnie chyba nie przekona, że warto zainwestować w podkładkę chłodzącą. Mam nadzieję, że udało mi się rozwinąć wątpliwości osób, które nosiły się z zamiarem nabycia takiego urządzenia.

Jeśli jednak ktoś ma pozytywne doświadczenia z takimi urządzeniami to proszę o podzielenie się. Być może to tylko mój laptop jest taki odporny na chłodzenie...

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.