Blog (335)
Komentarze (2.4k)
Recenzje (17)

Nokia podejmuje głupie decyzje, ale nadal robi fajne reklamy

@KrogulecNokia podejmuje głupie decyzje, ale nadal robi fajne reklamy11.04.2012 23:09

Motywy postępowania korporacji są bardzo często kompletnie irracjonalne dla postronnych obserwatorów. Patrząc na niektóre decyzje, aż ciśnie się na usta — co za głupota! Nie dotyczy to oczywiście tylko Nokii, ale i wielu innych dużych firm: Microsoftu, Sony, Samsunga, ostatnio choroba ta dotknęła nawet i Apple'a.

Dyskusyjne wizje prezesów, ociężałe, zachowawcze myślenie / brak świeżego spojrzenia, obawy pracowników o własne stołki, konieczność ślepego podporządkowania się decyzjom szefów — milion powodów składa się na to, że korporacje żyją własną, pokrętną logiką. W przypadku Nokii dochodzi do tego jeszcze brak umiejętności sensownego komunikowania się z otoczeniem, kreślenia wizji, wyjaśniania takich, a nie innych decyzji i przekonywania do nich... Odbija się to nie tylko na wizerunku wśród społeczności pasjonatów, ale także opiniach dziennikarzy technologicznych, blogerów, handlowców w sklepach, a w konsekwencji na wizerunku całej Nokii...

Pamiętam, jak dosłownie krew mnie zalała gdy 3 miesiące po kupieniu za ciężkie pieniądze świeżutkiej, topowej Nokii N900 z Maemo 5, Finowie ogłosili, że będą wspólnie z Intelem tworzyć całkiem nowy system — MeeGo. Poczułem się nabity w butelkę. Nikt nie wytłumaczył, że MeeGo to (w przypadku Nokii) de facto Maemo 6, że to tylko nazewnictwo, że świetny system będzie miał jeszcze świetniejszą kontynuację. Przekaz dla ludu był taki: Gratulujemy frajerom zakupu N900, teraz bawimy się w innej piaskownicy. Na przełomie 2009 i 2010 roku Maemo 5 było naprawdę fantastycznym systemem, więc ta decyzja była kompletnie niezrozumiała... Czarę goryczy przelał brak wydania oficjalnej nawigacji, choć w dorozumiany sposób była zapowiadana na wszystkie kluczowe modele firmy.

Dziś wiemy, że MeeGo Harmattan to kontynuacja Maemo 5, że systemy te są do siebie bardzo podobne, chociaż na pierwszy rzut oka zupełnie inne. Wydawać by się mogło, że ktoś wyciągnął wnioski z tamtej lekcji. Gdzieżby tam! Oto w czerwcu 2011 roku, prezes Stephen Elop, beztrosko ogłasza wszem i wobec, że MeeGo nie będzie rozwijane, nawet w przypadku odniesienia sukcesu. Jeszcze przed premierą pierwszego modelu z MeeGo, przed sprawdzeniem jak przyjmuje go rynek itd. Trudno nie nazwać tego inaczej jak kompletną głupotą (albo celowym sabotażem)... Tymczasem okazuje się, że recenzje nowego dziecka Nokii są entuzjastyczne, że system jest fenomenalny, że być może mógłby być to hit sprzedażowy na miarę, bez mała, iPhone'a, albo chociażby Galaxy SII. Ale nie będzie, bo nie dostał nawet szansy...

Na dokładkę możemy obserwować szarpanie się z nieboszczykiem Symbianem. Za każdym razem gdy wydaje się, że klamka ostatecznie zapadła, że już naprawdę najwyższy czas skupić się na czymś innym (czy będzie to MeeGo, czy nawet ten nieszczęsny Windows Phone) to Finowie z chorym uporem bawią się w nekrofilię i reanimują umarlaka. Ten system jest archaiczny, faszerowanie go aktualizacjami Anne, Belle, Carla, Donna, czy Emma życia mu nie przywróci, co najwyżej przypudruje w trumnie... Jeżeli ktoś jeszcze na tym świecie uważa inaczej to najwyraźniej nie miał w ręku słuchawki z Androidem, iOSem czy Windows Phone. O MeeGo/Maemo nie wspominając... Nokia 808 PureView (skądinąd sprzętowo fenomenalny model) to najnowszy przykład tej niezrozumiałej dla nikogo, poza samą Nokią, polityki...

Jedno trzeba jednak oddać Nokii — nadal robią świetne kampanie reklamowe. Zapewne będzie to dla Was zaskoczenie, ale... lubię oglądać reklamy. Wiele wiosen temu ukończyłem studia na kierunku Zarządzane i Marketing, jest to taki mój poboczny „konik”. Uważam, że kampania dotycząca Lumii jest naprawdę fantastyczna. Świeża, nie ograniczająca się do nudnych, przewidywalnych spotów, nie idąca na tanie, antagonizujące sztuczki, pełna różnych ciekawych eventów, przypominających (od strony efektów) niemalże koncerty Jeana Michela Jarre'a. I nawet jeżeli niektóre działania mogą się wydawać dyskusyjne (vide poniższy filmik i cała seria Amazing Nokia Lift ), nawet jeżeli niektóre zakończyły się lekką klapą (polska premiera Lumii 800 ), to nie zmienia to pozytywnego odbioru całości.

W tym wszystkim żal tylko człowieka bierze, że reklamowany jest kiepski produkt w ładnym opakowaniu, a nie pokuszono się aby w identyczny sposób wypromować Nokię N9... Może jednak ktoś w końcu pójdzie po rozum do głowy, dostrzeże coraz głośniejszą krytykę i ogłosi come back MeeGo? Szczególnie, że kolejne 2 mln Lumii 800 sprzedane w I kwartale br., przy tak szeroko zakrojonych działaniach marketingowych, trudno nazwać sukcesem... Ciekawi mnie ile sprzedano w tym czasie Nokii N9 (nie ma na ten temat słowa, podobnie jak przy podsumowaniu IV kwartału ub.r.). Dla przypomnienia, według nieoficjalnych szacunków sprzedaż endziewiątek w IV kwartale była 2-3 krotnie wyższa od Lumii. Na kąśliwy komentarz Tomiego Ahonena, twórcy bloga Communities Dominate Brands nie trzeba było długo czekać...

Wracając jednak do głównego wątku, warto na deser przypomnieć sobie bardzo udaną reklamę Nokii N900, ciekawą prezentację Maemo 5 z dość odważną muzyką (mnie się podoba jakby kto pytał) oraz kompletnie odjechany klip promujący ten system. Spoty dotyczące Nokii N9 też były niczego sobie. Powstała m.in. intrygująca seria 9-sekundowych klipów Nokia N9 Seconds oraz dwie całkiem sympatyczne reklamy telewizyjne (pierwsza, druga ). Fajne? Fajne.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.