Blog (2)
Komentarze (1.4k)
Recenzje (0)

Google Panda. Wyszukiwarka do przytulania.

@Kuragari91Google Panda. Wyszukiwarka do przytulania.01.04.2015 10:39

Ciągle słyszymy, o asystentce Cortanie wraz z aktualizacjami Windowsa 10. Apple ma swoją Siri, a Google "Google Now". Różnicą miedzy nimi jest taka, że pierwsze dwie asystentki posiadają imiona z którymi możemy się utożsamić. Usługa wujka wydaje sie bezpłciowa. Dla nas może nie mieć żadnego znaczenia. Lecz dla narodu, w którym programy muszą mieć swoją postać, może nie przyjąć się za dobrze. Ale na to znaleziono sposób.

Google Panda, to mobilna wyszukiwarka z funkcją przytulania. Urządzenie nasłuchuje pytania użytkownika i stara sie na nie odpowiedzieć. Do tego jest schowany w wstrząsoodpornej obudowie w kształcie pluszowego misia pandy. Czy teraz do każdego chromebooka dostaniemy pluszowego misia? No nie. Jest to swego rodzaju interaktywna zabawka do dzieci, chociaż według pokazu, mają też korzystać i starsi użytkownicy. Panda odpowiada na wszelkie pytania które jej zadamy. Jest to też tłumacz, który rozumie 50 języków, więc jest wstanie przetłumaczyć Polski na Japoński. W odwrotnym przypadku, może być nieco zabawnie.

Google też sie chwali innymi atutami pluszaka:

  • Słodkość: Miś ma uniwersalny design, który został stworzony na podstawie samicy pandy, o imieniu Yu-hin. Tak więc wyrywanie dziewczyn staje się niezwykle łatwe.
  • Mobilność: Maskotka jest mała i lekka. Do tego ma łapki, które posiadają funkcje łapania. Dzięki nim, można zamontować pluszaka na ramieniu i iść na poranny jogging.
  • Wstrząsoodporność: Zabawka będzie wypchana w specjalny materiał, który zapewni bezpieczeństwo urządzeniu.

Niestety nic nie powiedzieli na temat szczegółów np. O sposobie konfiguracji, czy ładowania urządzenia. Osobiście twierdzę, że ładowanie indukcyjne byłoby niezwykle wychowawcze. Dziecko jeżeli nie odłoży zabawki na miejsce, to zabawka przestanie z nami rozmawiać. Też nie wiadomo, o sprzedaży na innych rynkach, niż kraj kwitnącej wiśni. Czy produkt odniesie sukces? Wydaje mi się, że tak. Japończycy mają bzika na punkcie gadających robotów, pand i innych słodkich rzeczach i Google Panda to wszystko posiada. Zapraszam was również do zapoznania sie z prezentacją, którą umieszczam wraz z wpisem.

(Wpis został napisany całkowicie na telefonie. Za wszelkiego rodzaju błędy najmocniej przepraszam.)

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.