Blog (10)
Komentarze (1.7k)
Recenzje (0)

Szybki rzut oka na Corsair MM200 Extended Edition

@LelemSzybki rzut oka na Corsair MM200 Extended Edition26.09.2017 00:34

Dzisiejsze gryzonie mają dobrze. Nie są to już zwykłe, szare myszki, służące tylko i włącznie jako urządzenia wskazujące, jak to miało miejsce jeszcze kilka/naście lat temu. Teraz producenci stosują najróżniejsze zabiegi, mające za zadanie skusić nabywcę. Obserwując dzisiejsze gryzonie, nie trudno zauważyć, że "skok" technologiczny był spory, pomimo faktu, że myszka cały czas służy do tego samego. W każdym większym sklepie ze sprzętem komputerowym można znaleźć dział z gryzoniami, które walczą o klienta wyglądem i możliwościami. Prężą swoje nietuzinkowe kształty, oślepiają oświetleniem RGB, błyszczą różnymi kolorami obudowy, kuszą dodatkowymi przyciskami, szokują modułowością lub zachwycają najnowszymi rozwiązaniami.

Aż świeci z zadowolenia, że stąpa po takim dywanie ;)
Aż świeci z zadowolenia, że stąpa po takim dywanie ;)

Dodając do tego cenę (często taka zwala z nóg) odpowiadającą możliwościom myszki, można dojść do wniosku, że trzeba zadbać o jej warunki pracy. I tutaj przychodzi z pomocą główna bohaterka wpisu, czarna jak smoła, długa jak kolejka po nowego iPhone'a, gibka jak niejeden pracownik po wizycie u szefa, podkładka pod mysz Corsair MM200 Extended Edition.

Jak widać po napisie GAMING, korsarze nie są gorsi i też grają ;)
Jak widać po napisie GAMING, korsarze nie są gorsi i też grają ;)

W tym miejscu chciałbym zaznaczyć, że nie jest to recenzja, ale rzut okiem (może dwoma), prezentacja podkładki pod gryzonia. Wszedłem w posiadanie tej maty dzięki konkursowi "Złóż PC dla gracza za 3000 złotych" i jako głosujący wygrałem ją, za co serdecznie dziękuję! Nagroda trafiła do mnie w estetycznym opakowaniu, z motywem kolorystycznym występującym zarówno na kartoniku jak i omawianej podkładce. W pudełku, oprócz samej podkładki, jest tylko karta gwarancyjna. Instrukcja obsługi w tym przypadku jest całkowicie zbędna. Według deklaracji producenta, obiekt moich badań ma 93 cm szerokości, 30 cm długości i 3 mm grubości, co zgadza się z moimi obserwacjami. Całość została wykonana z elastycznego tworzywa sztucznego a powierzchnia, która styka się bezpośrednio z biurkiem, jest wykonana z gumowego materiału, który dobrze trzyma korsarza w miejscu, nie dopuszczając do przypadkowych przesunięć. Design podkładki jest minimalistyczny. Jest to duży, czarny prostokąt, zaokrąglony na rogach z niedużym, białym logo CORSAIR przy dolnej krawędzi podkładki, od którego rozchodzą się żółte pasy w kierunku dwóch dolnych rogów. Niestety, krawędzie korsarza nie są zabezpieczone przed strzępieniem, czy rozwarstwianiem, co znaczy, że nie są "szyte" i w przyszłości przy intensywnym korzystaniu mogą po prostu się niszczyć. Powierzchnia maty w dotyku jest przyjemna, jednak już zauważyłem delikatne odbarwienie prawej części, w miejscu, gdzie nadgarstek i wewnętrzna część dłoni stykają się z czarną powierzchnią.

W podkładce od Razer są szyte krawędzie...
W podkładce od Razer są szyte krawędzie...
... tutaj tego brak...
... tutaj tego brak...

Producent (na stronie) deklaruje także, że podkładka zaprojektowana została do płynnego i szybkiego ruchu, co zgadza się z moimi odczuciami. Miałem do porównania "wykładzinę" pod gryzonia ze stajni Razer, a konkretnie model Goliathus Control Medium. Tam "opór" myszki był, zgodnie z przeznaczeniem, znacznie większy (model Medium stwarza większy opór, model Speed analogicznie mniejszy). Nie napotkałem żadnych problemów z działaniem myszki (sensora), po zainstalowaniu korsarza na biurku. Podkładka stwarza dla ślizgaczy delikatny opór i codzienna praca z tą matą była przyjemna.

Czyżby producent chciał się przypodobać piratom komputerowym? ;)
Czyżby producent chciał się przypodobać piratom komputerowym? ;)

Najważniejszą cechą tego konkretnego korsarza jest jego szerokość, która (przypomnę) wynosi 93 cm. Gwarantuje nam to wystarczającą ilość miejsca na myszkę, klawiaturę i np. smartfona. Oprócz funkcjonalności podkładka (wedle gustu) posiada także walory estetyczne i może zakryć ewentualne przetarcia na biurku. Nigdzie jeszcze nie napomknąłem o cenie tego korsarza, a wynosi ona od 130 do nawet 150 zł, co jak za podkładkę wykonaną w taki sposób, jest dużą kwotą.

Miejsca jest naprawdę sporo.
Miejsca jest naprawdę sporo.

Podsumowując pytaniem: Czy zainwestowałbym w podkładkę tego producenta? Myślę, że tak, jednak jeśli miałbym już wydawać taką kwotę, kupiłbym inny model, mianowicie Corsair MM300 Extended. Model MM300 jest lepiej wykonany, niektórym także może bardziej się podobać, cena jest podobna, więc wydanie takiej kwoty na ten produkt wydaje się bardziej rozsądną decyzją.

Ciemno wszędzie, co to będzie? ;)
Ciemno wszędzie, co to będzie? ;)

Czy 15 lat temu przypuszczał ktoś, że nasze gryzonie będą tak rozpieszczane? Przypuszczał ktoś, że zwykłe podkładki pod mysz, będą niejednokrotnie droższe od podstawowych gryzoni dostępnych na rynku? Zapraszam do kulturalnej dyskusji w sekcji komentarzy.

Dziękuję za dotarcie do końca!

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.