Blog (796)
Komentarze (5.1k)
Recenzje (24)

Natec OWL: Filtr prywatyzujący na monitor

@lordjahuNatec OWL: Filtr prywatyzujący na monitor18.09.2019 10:53

Marki Natec nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Od 10 lat czynnie uczestniczy w szerzeniu na polskim rynku swoich produktów a w szczególności tańszych odpowiedników urządzeń biurowych. Często zarzucamy takim producentom chęć wciskania nam chińskiego badziewia lub podszywania się pod znane i cenione produkty. Osobiście używam kilku produktów marki Natec i szczególnie je sobie cenię, za wygodę użytkowania oraz niską cenę, która w większości wypadków fenomenalnie wbija się w portfel użytkowników.

Nie tak dawno dotarł do mnie pakiet recenzencki, w którym znalazł się filtr polaryzacyjny Natec OWL. Producent nie ukrywa, że wypuścił na rynek konkurencyjny produkt, by zawojować i tę gałąź biznesu, skierowaną do prostych akcesoriów biurowych. Na moje nieszczęście otrzymałem format na ekrany 15,6 cala, ale jak się okazało — idealnie pasuje na ekran prywatnego laptopa żony.

Budowa / wykonanie

Filtr otrzymujemy w kartonowej kopercie, na której znajdziemy krótką informację o filtrze prywatyzującym oraz krótką instrukcję obsługi, dotyczącą odpowiedniego zamocowania na ekranie. W środku znajdziemy omawiany filtr, wraz ze ściereczką z mikrofibry, naklejkami samoprzylepnymi oraz nakładkami bocznymi.

Nic nie stoi na przeszkodzie, by samemu zamocować filtr na ekranie monitora, lecz specjalnie producent oddał ku temu, dedykowane zaczepy. Oznacza to, że możemy skorzystać z jednego z dwóch sposobów mocowania. Pierwszy z nich daje nam możliwość podklejenia spodu filtra małymi, prostokątnymi naklejkami, które niestety będą widoczne po przyklejeniu. Ja wybrałem drugą opcję – w której otrzymujemy plastikowe płetwy do montażu krawędziowego.

Po zainstalowaniu płetw – ich przyklejeniu do otoczki monitora, ekran zdaje się nie być zgoła estetyczny, ale po zainstalowaniu filtra, nie będziemy na „płetwy” zwracać uwagi. Moja nakładka prywatyzująca jest przystosowana do ekranów 15,6 cala i ma wymiary: 344,7 x 194 mm. Mowa oczywiście o proporcji na poziomie 16:9.

Filtr prywatyzujący w praktyce

Czym jest taki filtr, najlepiej wiedzą osoby pracujące w instytucjach państwowych oraz korporacjach, gdzie wgląd w dane osobowe oraz tajne, jest mocno restrykcyjny. Filtry te dają użytkownikom namiastkę prywatności tego co znajduje się na ekranie, mocno odcinając się od oczu zainteresowanych osób postronnych. W praktyce więc filtry te zmniejszają kąt widzenia dla osób, które nie siedzą przed komputerem.

Nakładając taki filtr na monitor, mamy pewność, że dla osoby niesiedzącej centralnie przed monitorem, drastycznie zmniejszy się obszar widzenia. Mówimy tutaj o zachowaniu nieco przyciemnionego ekranu, jednocześnie eliminującego szkodliwe promieniowanie oraz jego przenikanie z jasnego monitora. Do tego dochodzi mniejsze zmęczenie oczu podczas długiej pracy przed komputerem.

Jeśli siedzimy na wprost ekranu, widzimy wszystko bardzo wyraźnie, choć za małą, przyciemnianą „żaluzją”. Osoby za nami widzą więc to samo, choć już nie tak wyraźnie. Jeśli odsuniemy się od centralnej części ekranu do 30 stopni względem środka, ekran zacznie się mocno przyciemniać, a powyżej tej wartości – stanie się całkowicie niewidoczny. Patrząc od boku, wydaje się, że ekran jest wyłączony lub uruchomiony jest wygaszacz. Zjawisko to obrazuje poniższy filmik:

Słowem podsumowania

Grasz w gry, oglądasz filmy, nie pracujesz na poufnych danych? Odpuść sobie zakup. Jeśli jednak pracujesz z wrażliwymi danymi, szczególnie przy żądnych oczach współpracowników i petentów chcących Cię tylko przyłapać na przerwie w serwisie PornHub, to będzie to produkt idealny dla Ciebie. Cena nie poraża i za format 15,6 cala zapłacimy ok 150 zł. Producent ma również w swojej ofercie filtry prywatyzujące o przekątnych 14, 21,5 , 24 oraz 23,8 cali.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.