Blog (393)
Komentarze (5k)
Recenzje (0)

W życiu są tylko dwie pewne rzeczy — śmierć i podatki

@macminikW życiu są tylko dwie pewne rzeczy — śmierć i podatki18.01.2016 11:00

To znane z tytułu powiedzenie jest niezwykle popularne na terenie USA i obrazuje fakt, iż każdy, bez względu na stan majątkowy, rasę, wyznanie prędzej czy później zapłaci jakiś podatek (choć ci bogaci raczej mniej niż powinni). Dotyczy to zarówno osób indywidualnych, małych i średnich firm, a także olbrzymich korporacji - jak Apple.

Każda, absolutnie każda większa firma stara się tak kombinować, aby tych podatków płacić jak najmniej. Nie ważne czy to Apple, Dell, Toshiba czy jakikolwiek inny producent elektroniki użytkowej. Firmy te zatrudniają sprytnych i przebiegłych księgowych, których jedynym zadaniem jest doprowadzenie do takiej sytuacji, że płacony podatek będzie niższy niż winien być w rzeczywistości. Zabiegi polegające na tworzeniu spółek-córek, na transferach pieniędzy pomiędzy nimi i krajami w jakich są zarejestrowane, to nic nowego i z pewnością jedna z najprostszych zagrywek księgowych. Czasem jednak nie wszystko idzie po myśli księgowych i domek z podatkowych kart zaczyna się chwiać lub sypać - tak jak chwieje się obecnie podatkowy domek Apple.

W 2013 roku Tim Cook musiał odpowiadać na szereg pytań amerykańskich senatorów po tym, jak w swoim raporcie zarzucili oni Apple unikanie płacenia podatków na terenie USA.

Płacimy wszystkie podatki, które musimy; każdego dolara. Nie stosuje sztuczek podatkowych; nie trzyma pieniędzy na Karaibach ani nie ma konta w banku na Kajmanach.

odpowiadał Cook na zarzuty skierowane przeciwko Apple. Apple płaciło wówczas 6 mld dolarów amerykańskiemu fiskusowi, lecz zdaniem senatorów było to zbyt mało. Rzecz w tym, że Apple działało zgodnie z prawem, albowiem jak wykazały kontrole, firma zakładając swoje filie w Irlandii i Luxemburgu (iTunes Store) wykorzystała lukę prawną, dzięki której nie musiała w USA odprowadzać podatków od swoich zysków uzyskanych poza terenem USA, a zdaniem senatorów, powinna z tego tytułu oddać amerykańskiemu fiskusowi kilkadziesiąt mld USD więcej. O ile w Luxemburgu Apple odprowadza podatki (niższe bo niże ale odprowadza), to szczególna sytuacja zaistniała na terenie Irlandii, gdzie Apple założyło aż trzy swoje filie:

  1. Apple Operations International
  2. Apple Sales International
  3. Apple Operations Europe

Przez trzy wyżej wspomniane firmy przechodzi większość operacji finansowych Apple za granicą, a stanowią one blisko 75% przychodów Apple (około 100 mld USD), a więc dosyć sporo. Dlaczego Irlandia ? Otóż w Irlandii wspomniane spółki mają status firm zagranicznych, a dzięki wynegocjowanym jeszcze w latach osiemdziesiątych warunkom z rządem Irlandii, Apple płaci tam podatek w wysokości 2.5% a nie 12.5% jak wynikałoby z ogólnie obowiązujących przepisów. Z preferencyjnych podatków w Irlandii korzysta nie tylko Apple, ale takie koncerny jak Starbucks, Fiat Finance & Trade i kilka innych, znanych firm. Dla Apple jest to o tyle istotne, że gdyby zyski uzyskane za granicą podlegały opodatkowaniu na terenie USA, podatek ów wyniósłby 35%. Sami senatorowie jak i eksperci podatkowi uznali, że działania Apple nie są niezgodne z prawem, ale są niemoralne i niepatriotyczne.

Tim Cook musiał odpowiadać na trudne pytania w Senacie, fot. PAP/EPA/SHAWN THEW
Tim Cook musiał odpowiadać na trudne pytania w Senacie, fot. PAP/EPA/SHAWN THEW

Tam gdzie nie mógł poradzić sobie Senat USA, sprawy w swoje ręce wzięła Komisja Europejska, która postanowiła bacznie przyjrzeć się umowie z lat osiemdziesiątych, zawartej pomiędzy Apple i rządem Irlandii. Umowy te zostały przedłużone odpowiednio w 1991 roku i w 2007 roku. Jak wynika z raportu agencji Bloomberg, dzięki zawartym porozumieniom, Apple uniknęło zapłacenia podatku w wysokości 8 mld USD. Choć postępowanie wyjaśniające Komisji Europejskiej nie zostało jeszcze zakończone i termin jego zakończenia został przesunięty, a samo postępowanie zostało rozszerzone, wstępne wnioski wskazują, iż Komisja Europejska uznała porozumienie pomiędzy Apple i rządem Irlandii za niezgodne z obowiązującym prawem. W przypadku podtrzymania takiego orzeczenia, winę za zawarcie niezgodnej z prawem umowy ma ponieść rząd irlandzki, natomiast Apple zostanie zobligowane do uregulowania różnicy pomiędzy zapłaconym i należnym (gdyby umowy nie było) podatkiem. Wydanie takiego orzeczenia wzbudza jednak szereg wątpliwości natury prawnej, gdyż umowa zawarta między Apple a rządem Irlandii została zawarta wiele lat przed powstaniem Unii Europejskiej. Zdaniem rządu irlandzkiego, powyższe porozumienie nie jest sprzeczne z irlandzkim prawem podatkowym, gdyż przewiduje ono możliwość udzielenia preferencyjnej stawki podatkowej w wysokości 2.5% firmom zagranicznym, zatrudniającym na terenie Irlandii znaczną ilość pracowników. Zdaniem rządu Irlandzkiego, Apple jak najbardziej spełnia te warunki, gdyż zatrudnia ponad 4 tysiące osób w Irlandii. Jak wynika ze sprawozdań, podobne, choć nie tak niskie jak Apple stawki zostały przyznane innym gigantom amerykańskiego przemysłu informatycznego - Microsoftowi i Google.

Choć Apple chwali się swoimi rosnącymi zyskami, moga one przestać rosnąć z taką jak dotychczas dynamiką.
Choć Apple chwali się swoimi rosnącymi zyskami, moga one przestać rosnąć z taką jak dotychczas dynamiką.

Samo Apple bynajmniej nie wydaje się być spokojne o swoje podatki w Irlandii i już końcem ubiegłego roku wydało oświadczenie skierowane do udziałowców, z którego wynika że być może będzie zmuszone do zapłacenia wspomnianej różnicy podatkowej i może być ona większa niż 8 mld USD szacowane przez Bloomberg, gdyż orzeczenie Komisji Europejskiej wskazuje, że Apple powinno płacić podatki odpowiednie do stawek poszczególnych krajów Unii Europejskiej, a najczęściej mają one wyższe stawki podatkowe niż regularny, irlandzki podatek 12.5%. Apple ugięło się już przed włoskim urzędem skarbowym i zgodziło się uiścić podatek z tytułu przychodów osiągniętych dzięki Apple Store w wysokości 318 mln Euro, a stawka podatkowa obowiązująca we Włoszech bynajmniej nie należy do najwyższych w Unii Europejskiej, bo wynosi 27.5%. Pozostałe kraje Unii Europejskiej zachęcane są przez Komisję Europejską do podjęcia analogicznych działań względem Apple. Nie jest tajemnicą, że Komisji Europejskiej ogromnie zależy na jak największych wpływach do kas krajów członkowskich, gdyż wydatki UE ciągle rosną, co wynika zarówno z sytuacji gospodarczej niektórych krajów członkowskich, jak i zawirowań geopolitycznych jakie obecnie obserwujemy. Jeżeli inne kraje europejskie pójdą włoską drogą, kolejne sprawozdania finansowe Apple już nie będą tak "tłuste" jak dotychczas.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.