Blog (21)
Komentarze (860)
Recenzje (0)

TOP 10 moich byłych... komórek

@meshoTOP 10 moich byłych... komórek08.06.2017 12:39

Czyli krótkie podsumowanie tego jakie sprzęty które najcieplej wspominam, oraz te, których z radością się pozbyłem. Od czasów podstawówki aż po koniec technikum organizowałem prostą politykę - zmieniałem telefon przeważnie co pół roku, sprzedając poprzednika i czasami dokładając z funduszu "świątecznego". Poniżej zamieszczam zaledwie połowę mojej historii, łącznie komórek od początku ponad 20.

1. HP iPAQ 514 Voice Messenger

Pierwsze i moje jedyne urządzenie oparte o system Windows Mobile. Ambicje producenta były dobre, do szczęścia zabrakło jednego – mocy obliczeniowej. Procesor TI OMAP850 200MHz był po prostu za słaby, w wielu przypadkach się zacinał, trzeba było swoje odczekać na odpalenie jakiejś aplikacji. Posiadał coś co można by dzisiaj nazwać raczkującą Cortaną, można było poprosić o połączenie, odpalenie maila, podanie godziny. Po wypowiedzeniu „do widzenia” głos zaklęty w tym prostym telefonie odpowiadał tym samym. Miałem wtedy aspiracje modero-dłubacza w telefonie toteż na wszelakie niedoróbki systemu zawsze znajdowałem jakiś patent. Był to zwyczajnie wyglądający telefon mający parę mniej zwyczajnych funkcji. Pamiętam jak wówczas WiFi w komórce było epicką nowością, Opera Mini na emulatorze javy śmigała spoko – tutaj nawet popełniłem tekst rozprawiający o bugu malutkich czcionek.

2. Sony Ericsson K750i

Telefon legenda – tak jak Nokia 15 lat temu wypuściła nieśmiertelną 3310, tak generacje później Sony Ericsson wypuścił K750i. Aparat, jeden z pierwszych z autofocusem robił robotę, dobra jak na tamte czasy jakość muzyki, prostota, możliwość rozszerzenia o dodatki typu lampa błyskowa czy transmiter FM miażdżyły system. Ogrom modyfikacji softu, (od łatek po mini programy - elfy) jaką stworzyła społeczność sprawiła, że każdy mógł dopasować telefon do swoich potrzeb, upodobań, religii czy poglądów politycznych.

Sam producent dostarczył program to tworzenia motywów, pole do przeróbek było naprawdę spore. Sprzęt ponadczasowy, leży u mnie w szufladzie do tej pory, bateria wciąż nie wykitowała i po 11 latach wciąż potrafi wytrzymać kilka dni bez ładowania.

3. Nokia 5510

Twór z kategorii ciekawostki przyrodnicze, nie powiem, zakupiłem go z czystej ciekawości. Komórka pojawiła się w filmie Taxi 3 jako sprzęt Émilien’a, no wiecie, tego gliniarza co jeździł z głównym bohaterem. Nokia 3310 z funkcją empetrójki, radia i klawiaturą qwerty? Proszę bardzo. 64MB pamięci na muzykę niszczyło system.

Pomimo dziwnego wyglądu rozmawiało się przez ten telefon nawet normalnie, czego nie można powiedzieć o ostatnim urządzeniu umieszczonym w moim rankingu. Dość dobry opis znalazłem w gazecie z lat świetności tegoż telefonu.

4. Nokia 3310

Komentarz tu chyba nie jest potrzebny.

5. Siemens A50

Moja pierwsza komórka. Pamiętam jak dla mojego operatora zepsuło się naliczanie za WAP – miałem wówczas internet za darmo i na tym jakże zaawansowanym telefonie w bodajże 2002 roku pisałem do kumpla na GG stojąc pod jego domem – to było coś!

6. Ericsson T20

Jeden z najfajniej wyglądających retro telefonów. Prostokątny wyświetlacz 101×33 piksele, zewnętrzna antena, pół-klapka tworzyły jedyny w swoim rodzaju design. Kupiłem ją dość zużytą, służył mi jako królik doświadczalny przy komendach AT vel UART.

7. Nokia X2

Jedna z moich pierwszych Nokii „obecnej” generacji. Trzymała się u mnie dobre 4 lata, przeżyła sporo upadków i wciąż działa. Głośniki stereo dają możliwy dźwięk, w zamyśle producenta miało być to urządzenie muzyczne. Aparat 5Mpix to był śmiech jak w większości dzisiejszych zwykłych komórek jak i tych bardziej „smart” – SE K750i z matrycą 2Mpix robił zdecydowanie lepsze zdjęcia.

Szary koniec topki, czyli telefony z których jestem kontent że się ich pozbyłem:

8. Nokia 9300

Kolejna ciekawostka przyrodnicza. Rozkładany telefon, ni to palmtop, ni to laptop, taki twór jakich Nokia swego czasu miała sporo. Symbian na pokładzie chodził jak to Symbian. Telefon był ogromny, kupując spodnie trzeba było brać pod uwagę spore kieszenie, gdyż to cudo w tych nieco mniejszych po prostu się nie mieściło.

9. Sony Ericsson W200i

Nie wyróżniał się niczym specjalnym. Wspominam go jako jeden z najbardziej upierdliwych Sony Ericssonów do majstrowania przy sofcie. Poległem przy tygodniowych próbach zdjęcia sim-locka z tego cudaka. SE K310i z kartą pamięci - software od W200i był, poza niuansami, w pełni z nim kompatybilny.

10. Nokia N-Gage

Przykład porywania się z motyką na słońce. N-gage nie była to ani dobra konsola, ani dobry telefon. Pionowy wyświetlacz, kiepska moc obliczeniowa, złącze micro (nie mini) jack - to się nie mogło udać.

Przez ten "telefon" rozmawiało się przykładając górną krawędź telefonu do ucha, ponieważ tam ktoś umieścił głośnik – wyglądało to co najmniej komicznie.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.