Blog (104)
Komentarze (5.7k)
Recenzje (4)

Lenovo Yoga 13 – recenzja nieprofesjonalna 3

@MeszugeLenovo Yoga 13 – recenzja nieprofesjonalna 303.05.2013 08:50

W bibliotece filmów znalazłem dwie produkcje reklamowo-instruktażowe Lenovo, z których zrozumiałem, że głównym zadaniem użytkownika jest nieustanne obracanie ekranu, który można odchylić o 360 stopni i w ten sposób zmienić laptop w tablet. Zabawa faktycznie przednia, ale dość szybko się nudzi.

Obracanie - zdjęcie ze strony producenta
Obracanie - zdjęcie ze strony producenta

Zmiana jasności (jaskrawości) ekranu możliwa jest tylko programowo (brak suwaka czy pokrętła na obudowie), ale to głupstwo – za to ze zdziwieniem odkryłem brak gniazda LAN. Ultrabook Yoga 13, po włączeniu, jest słyszalny stale, ale szum wentylatorów mieści się w granicach rozsądku i w moim dość głośnym mieszkaniu nie stanowi żadnego problemu.

Do testów wydajności akumulatora potrzebowałem drugiej osoby, bo więcej niż 3-4 godziny bez przerwy nie byłem w stanie się nim zajmować. W każdym razie nie chodziło tylko to, żeby Yoga 13 był włączony, ale też coś konkretnego „robił”. To coś to były filmy, gry (bajecznie kolorowa gra Four Elements też się pani bardzo podobała) i przeglądanie Internetu. Akumulator wytrzymał ponad 5 godzin.

Z prościutkimi gierkami (jakieś tetrisy, arkanoidy itp.) o skromnych wymaganiach ultrabook radzi sobie całkiem nieźle – wspomniana już darmowa gra Four Elements na moim komputerze i monitorze wygląda tylko odrobinę lepiej (moja karta graficzna Nvidia GeForce GTS 250 nie należy ani do najnowszych, ani wyjątkowo dobrych). Z Crysis 3, i podobnie „poważnymi” grami, zintegrowana karta graficzna Intel HD 4000 raczej sobie nie poradzi, ale też nie jest to przecież sprzęt do tego celu przeznaczony. W Internecie jest całe mnóstwo darmowych gier o dobrej, dopracowanej grafice i niewielkich wymaganiach sprzętowych. W każdym razie obawiałem się, że z tą zintegrowaną grafiką Intela będzie dużo gorzej.

A co do dźwięku… Krótko: jakość dźwięku (muzyki, filmowych efektów) jaki produkuje głośniczek Lenovo Yoga 13 jest kiepściutka. Oczywiście można podłączyć (w ten czy inny sposób) jakieś głośniki zewnętrzne, ale przyznam, że nie próbowałem, z dwóch powodów wątpiąc w sens tego przedsięwzięcia: zintegrowany układ dźwiękowy pewnie i tak by sobie z tym nie poradził, a sprzęt utraciłby podstawową zaletę – mobilność.

Pani, która dotąd z komputerami nie miała zbyt wiele do czynienia, stwierdziła, że ekran wielodotykowy to kapitalna sprawa (w grach, przy powiększaniu fotografii albo też stron internetowych), ale thinkpad to mordęga. Pisanie na klawiaturze ekranowej (przywoływanie jej i ukrywanie we właściwych momentach do samego końca było dla niej problemem) – uznała za grube nieporozumienie. I tu się z nią zgadzam. Klawiatura wyświetlana na ekranie może służyć do napisania np. adresu albo dwóch-trzech zdań, ale do poważnego, kilkugodzinnego pisania zdecydowanie się to rozwiązanie nie nadaje.

Tryb podstawki – jeśli kąt między podstawą/klawiaturą, a ekranem będzie zbyt ostry, zawiasy nie utrzymują takiego ustawienia i ekran się kładzie, więc trzeba coś podkładać.

Lenovo Yoga 13 - ekran sam się kładzie
Lenovo Yoga 13 - ekran sam się kładzie

Mobilność. Testy nie byłyby kompletne, gdyby zabrakło doświadczeń terenowych. Podejrzewam, że w sklepie Yoga 13 (ok. 1,5 kg) może się wydawać lekki jak piórko. Już po dwóch godzinach noszenia „piórko” okazało się nieco mniej zwiewne. Zwłaszcza jeśli nie było jedynym przedmiotem w bagażu. Na dworze problem odbić i refleksów światła na ekranie zwiększa się – choć oczywiście zależy to od pogody.

Następne odkrycie: obsługa gry (w tym przypadku Four Elements ) myszą, na dłuższą metę wymaga jednak dużo mniej wysiłku, niż manipulacje palcami na ekranie dotykowym. Rozdzielczość ekranu – zmieniona przez grę – nie zawsze wracała automatycznie do zalecanej (poprzedniej), a to było już mocno irytujące – trudno oczekiwać od początkujących, że będą umieli właściwie ustawić rozdzielczość. Oczywiście nie ma to nic wspólnego z procesorem, raczej chyba z systemem.

Cdn.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.