Blog (104)
Komentarze (5.7k)
Recenzje (4)

Technologia i Porozumienie

@MeszugeTechnologia i Porozumienie02.02.2011 22:18

Profesor Osiatyński pisał, że cechą charakterystyczną każdego alkoholika jest niedobór podstawowych, ważnych umiejętności życiowych i społecznych. Zakładam, że cechę tę można rozciągnąć także na inne uzależnienia – zdaje się, że WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) rejestruje ich co najmniej kilkadziesiąt. Zakładam, że w Polsce w roku 2011 około 30% dorosłych jest uzależnionych od czegoś tam: alkoholu, narkotyków, hazardu, pracy, seksu i chorej miłości, nikotyny, zakupów, Internetu itd.

Skąd się bierze, lub z czego może wynikać, ów brak umiejętności życiowych i społecznych?

Sto lat temu do ulubionych rozrywek należały wizyty u krewnych lub przyjaciół. Jechało się do nich, różnymi środkami lokomocji, trzy dni. Z oczywistych względów mowy być nie mogło o wpadaniu do kogoś na godzinkę, na kawę. Odwiedziny, trwały wtedy tygodniami. Co z tego wynika? Ano to, że mieszkając z kimś tak długo pod jednym dachem, na pewno można go lepiej poznać i zrozumieć, niż podczas godzinnego „wpadnięcia” na kawę. Mieszkając u kogoś, prędzej czy później, było się świadkiem, uczestnikiem, a może stroną jakiegoś sporu, scysji, zwady, ale… Wtedy nie było wyjścia i ludzie po prostu musieli uczyć się takie problemy rozwiązywać. Osobiście. W realnym życiu.

Kwestia następna, może nawet ważniejsza, to nauka tolerancji i wyrozumiałości oraz zrozumienia dla odmienności drugiego człowieka – w tych okolicznościach niezbędna. Na to zwracam uwagę wyjątkowo i szczególnie: niezbędna. Bo teraz, niestety, jest... zbędna. Ano, tak! Jak mi się u kumpla coś nie spodoba, to po prostu wkładam kapotę, wychodzę i za pół godziny jestem w swoim domu.

Później, całymi latami, jakoś te więzi utrzymywaliśmy, gadając godzinami przez telefon. Pamiętam, jak u mnie w domu nieustannie był on oblężony, bo stale ktoś komuś coś opowiadał. Albo dyktował przepis na tort, lub wypracowanie z polskiego. :-)

Koszmarny cios w więzi społeczne zadał pierwszy okres wprowadzania w naszym kraju telefonii komórkowej. Pamiętam, jak znajomy, prowadzący salon z telefonami przekonywał mnie – pewnie nawet wierząc w to, co mówi – że 2,79 za minutę rozmowy, to w sumie absolutne minimum i taniej po prostu się nie da. Nauczyliśmy się wtedy, a może nauczono nas, że telefon nie służy do rozmawiania (sic!), ale tylko i wyłącznie do przekazania ważnej informacji i to w telegraficznym skrócie.

W ciągu ostatniej dekady zrobiło się jeszcze wygodniej: w razie jakiejś sytuacji trudnej, konfliktowej, wystarczy nie odpisywać na e-maile albo SMS-y, ostatecznie zamknąć konto na jakimś portalu społecznościowym, fejsbóku czy NK, zmienić nick na takim czy innym forum, a to nie wymaga już przecież żadnego wysiłku, żadnego starania! I nadal niczego nie potrzeba się uczyć, żadnej trudnej sytuacji stawiać czoła!

Mamy więc pozorną (pozorną, bo tylko w sensie technologicznym) łatwość komunikacji oraz całkiem realny brak umiejętności porozumiewania się. Mamy też wokół coraz większą liczbę nieszczęśników, którzy z powodu niedoborów podstawowych umiejętności życiowych czy społecznych tak boją się życia i innych ludzi, a zwłaszcza złożonych relacji między nimi, że uciekają przed tymi wyzwaniami w rozmaite nałogi, uzależnienia, dopalacze, używki, kompulsje itd.

Nie do końca jestem przekonany, że właśnie o coś takiego chodziło, że tak miało być…

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.