Blog (11)
Komentarze (68)
Recenzje (0)

Samozachwyt użytkowników Linuksa

@michal.b1990 Samozachwyt użytkowników Linuksa29.08.2009 11:29

System operacyjny - program bardzo ważny, najważniejszy w każdym komputerze. Dla niektórych jednak zbyt ważny, tak istotny, że posuwają się oni do jego daleko idącej idealizacji

Do napisania tego felietonu skłonił mnie wpis użytkownika m4rciniak Wojny systemowo-przeglądarkowe. W mojej opinii artykuł bardzo trafny. Przejdźmy jednak do meritum...

Jako pasjonat komputerów zainteresowałem się pewnego dnia Linuksem. Wiązało się to z poszukiwaniem informacji o tym systemie. Skutkiem tego poszukiwania była lektura serwisów internetowych zajmujących się Linuksem i światem Open Source, czy jak kto woli Wolnego Oprogramowania. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to bardzo mocna krytyka systemu Windows, którego ja byłem i jestem nadal, użytkownikiem. Krytykowano również cały świat oprogramowania o zamkniętym, własnościowym kodzie. Uprzedzając komentarze, które niektórym cisną się na usta (a raczej na klawiatury), pragnę zaznaczyć, że nie jestem wrogiem Linuksa, ani Open Source. Przeciwnie, uważam go za bardzo dobry system, świetnie sprawdzający się w wielu różnych zastosowaniach. Używam również wielu programów o otwartym kodzie jak na przykład: Firefox, czy pakiet biurowy OpenOffice, długo by wymieniać wszystkie takie programy. Jestem jednak przeciwnikiem daleko posuniętego fanatyzmu, który zakłada, że Linux jest systemem idealnym w każdej sytuacji. Dziwi mnie również tytułowy samozachwyt, który da się zauważyć czytając artykuły choćby w Czytelni Ubuntu. Dobrze gdy artykuły takie prezentują rzeczywiste zalety systemu, źle jednak gdy są one przesadną idealizacją. Użytkownicy Linuksa piszą często [I]udało mi się sprowadzić kolejną osobę na jasną stronę mocy[/I], gdy nakłonią kogoś do używania tego systemu. Wierzę, że część z nich traktuje takie deklaracje z przymrużeniem oka. Źle jednak, gdy osoby te zaczynają traktować powyższe słowa całkiem serio, a przekonanie kolejnych osób do używania tylko, i wyłącznie otwartego oprogramowania staje się dla nich celem najważniejszym w życiu. Błędem jest również, według mnie, przekonanie, że przeciętny program typu Open Source jest lepszy od świetnego, i sprawdzonego oprogramowania własnościowego, tylko dla tego, że to drugie posiada niedostępny publicznie kod źródłowy. Dlatego w mojej opinii, wystosowane niedawno przez FSF listy do wielkich korporacji nie odniosą prawie żadnego skutku.

Oprogramowanie o publicznie dostępnych źródłach ma wiele zalet, i z pewnością powinno być promowane, lecz tak jak w każdej innej dziedzinie, tak i w tym przypadku fanatyzm jest złym zjawiskiem. Nie należy nikogo na siłę przekonywać jakich ma dokonywać wyborów i z jakich programów korzystać. Każdy ma przecież wolny wybór, a na świecie jest wiele istotniejszych spraw, niż to jakiego programu ktoś używa. Bez względu czy jest to program otwarty, czy własnościowy. Oprogramowanie otwarte i zamknięte powinny współistnieć. To pierwsze stanowi propozycję dla osób, które chcą mieć pełną kontrolę nad tym jak ich program działa. To drugie zapewnia miejsca pracy dla osób pracujących nad jego rozwojem. Wiem, że programy Open Source można sprzedawać, a programiści pracujący nad jego kodem często otrzymują za to wynagrodzenie, jednak z pewnością dla wielu firm model taki nie jest zbyt atrakcyjny.

Żaden program nie jest idealny, taki jeszcze nie powstał. W przyszłości również nie powstanie. Nie idealizujmy więc czegoś co nigdy takie nie będzie.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.