Blog (4)
Komentarze (205)
Recenzje (0)

Rozmiary piractwa komputerowego w 2017 roku

@Michal_88Rozmiary piractwa komputerowego w 2017 roku23.03.2018 00:51

Firma MUSO zajmująca się zbieraniem danych, o łamaniu praw autorskich w sieci, udostępniła raport dotyczący niedawno minionego 2017 roku. Choć dotyczy on, głównie treści multimedialnych, a nie oprogramowania, pokazuje ogólne trendy panujące wśród piratów. Warto więc przyjrzeć się bliżej, zebranym danym i zaprezentowanym wnioskom.

Przejedźmy więc do konkretów, MUSO raportuje iż w 2017 roku, strony z pirackimi materiałami odwiedzone zostały około 300 miliardów razy. Przekłada się to na wzrost o 1,6% rok do rok, na podstawie czego stwierdzono, że piractwo jest większe niż kiedykolwiek wcześniej.

W liczbach bezwzględnych jest to prawda, jednak należałoby zaznaczyć, że światowy ruch internetowy, w roku 2017 również był największy w historii. Nie znalazłem danych, dotyczących sumarycznego wzrostu ilości odwiedzin stron na świecie, ale szacuje się, iż całkowity przepływ danych w Internecie w 2017 roku, wzrósł o około 27%, a o 18% ten związany z przeglądaniem stron internetowych i wysyłaniem wiadomości. Piracki ruch rośnie więc zauważalnie wolniej, niż cały Internet, ma więc w nim coraz mniejsze znaczenie, co gryzie się niejako z wnioskami MUSO.

Przedstawiono również bardziej szczegółowe dane, rozpocznę od podziału na rodzaj treści multimedialnych. Najczęściej piracone były materiały telewizyjne i serwisów streamingowych pokroju Netflixa (106,9 miliarda odwiedzin – wzrost 3,4% względem 2016 roku), następnie muzyka (73,9 miliarda – wzrost 14,7%) i filmy (53,2 miliarda – spadek o 2,3%).

Pierwsze miejsce wydaje się oczywiste, oglądanie seriali w ostatnich latach stało się szalenie popularne, a podział na odcinki powoduje, iż obejrzenie serialu wymaga wielokrotnego odwiedzenia źródła. Do tego dochodzi problem dostępności do legalnych materiałów, często wiąże się to z wykupieniem sporego pakietu treści (nawet gdy interesuje nas pojedynczy tytuł), a w wielu krajach, premiera jest znacząco odległa w czasie, względem pierwotnej, co sprzyja wykorzystywaniu nielegalnych alternatyw. MUSO zauważa również, że rozpowszechnienie usług VOD takich jak Netflix, pomimo oczekiwaniom, nie wywołało spadku popytu na piracki treści. Natomiast według mnie w bardzo wielu krajach Netflix oraz podobne do niego usługi, są dostępne zbyt krótko, by wyciągać wnioski na ten temat.

W kontekście stosunkowo tanich i popularnych serwisów streamingowych, dziwić może pozycja muzyki w tym raporcie. Jednakże można zauważy, że większość z odwiedzin dotyczyła chęci zdobycia pliku muzycznego, co jest niemożliwe w przypadku legalnych serwisów streamingowych. W końcu na świecie nadal jest ogromna ilość urządzeń, na których niemożliwe jest korzystanie z streamingu, a jedynie odtwarzanie z plików lokalnych (choćby zestawy audio w przeważającej części samochodów).

To niezbyt chwalebne podium, zamykają pirackie filmy, które jako jedyne zaliczyły zmniejszenie popularności. Ten pozytywny fakt, nie został jednakże zbyt podkreślony w raporcie. Moim zdaniem na ten spadek, wpłynęły pewne zmiany w biznesie filmowym z ostatnich lat, np. prawie jednoczesna premiera na całym świecie największych hitów. Do tego dochodzi mniejsza popularność tego rodzaju rozrywki na urządzeniach mobilnych, z których to ogólnych ruch internetowy rośnie najszybciej.

Raport przedstawia również kilka innych trendów, mianowicie aż 53 % odwiedzin związanych jest z streamingiem, a pozostałe formy piractwa (np. torrenty) są w odwrocie. Jak widać, wygoda w konsumpcji treści, zwycięża niezależnie od ich legalności. Kolejną tendencją, tak jak w całym ruchu internetowym, jest ciągły wzrost znaczenia urządzeń mobilnych, które to w większości kategorii wyprzedziły już komputery.

Zaprezentowana jest również listę 10 krajów z największą ilością odsłon pirackich treści, jednakże nie będę tutaj jej przytaczał, ponieważ w dużej mierze pokrywa się ona z listą krajów o największej liczbie internautów.

Podsumowując choć nie popieram piractwa, to wnioski z raportu wydają się zaprezentowane tendencyjnie i głównie straszą wzrostem tego zjawiska. Niestety statystki zinterpretowano tak, by zgadzały się z finansowymi interesami firmy MUSO. Najgorsze że większość serwisów przytaczających ten raport, bezrefleksyjnie przekazuje go dalej swoim czytelnikom. Oczywiście w tym wiele polskojęzycznych, które do tego zachwalają brak naszego kraju, w pierwszej dziesiątce z największym pirackim ruchem, co przecież głównie wynika z zbyt małej ogólnej liczby internautów (29 miejsce na świecie).

Osobiście natomiast uważam, że oferta coraz większej liczby ciekawych usług w przystępnych cenach, powoduje powolny, ale jednak spadek znaczenia piractwa wśród użytkowników sieci w Polsce.

Źródło: raport MUSO

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.