Blog (15)
Komentarze (80)
Recenzje (0)

Niewinny zasilacz, czyli moja przygoda z DI-524

@michqNiewinny zasilacz, czyli moja przygoda z DI-52401.07.2014 19:19

Bohaterem tego wpisu będzie wymienione w tytule urządzenie tajwańskiego producenta. Po około sześciu latach pracy odmówiło ono posłuszeństwa, co raczej nie jest czymś nadzwyczajnym.

Opis problemu

Moja przygoda z tym routerem zaczęła się od telefonu. Zadzwonił do mnie brat wypowiadając słowa, które w dzisiejszych czasach u wielu osób mogą wywołać przerażenie. Oczywiście zdanie brzmiało "Nie mam Internetu.". Wszystkie diody migały (oprócz diody power). To od razu nasuwa myśl, że z urządzeniem jest coś nie tak. Dodatkowo komputer w ogóle nie sygnalizował połączenia z urządzeniem. Wi-Fi też nie działało. Od razu po tym na myśl przychodzi przycisk reset. Urządzenie w ogóle nie reagowała na przycisk reset, nawet przy różnych kombinacjach. Był to więc niezbyt urodziwy przycisk do papieru. W sumie, to brat nawet nie był jakoś tym faktem szczególnie zawiedziony, ponieważ był to dobry pretekst, aby kupić nowsze urządzenie ze standardem zapewniającym lepszy zasięg i większą przepustowość. Pomimo zakupu nowego routera powiedziałem mu, żeby urządzenia nie oddawał do utylizacji, bo z chęcią pokombinuję przy poczciwym D-Linku.

Czy na pewno, to router jest uszkodzony?

Na samym początku spróbowałem z trybem awaryjnym. Wydawało się, że to oprogramowanie może być winowajcą. Jednak kilka prób wejścia w tryb awaryjny nie dało żadnego rezultatu. Wziąłem się więc za rozkręcenie routera i sprawdzenie, czy nie czuć spalenizny oraz w jakim stanie są kondensatory. Po rozkręceniu okazało się, że w środku nie ma żadnych śladów wskazujących na uszkodzenie urządzenia. Zapachu spalenizny nie ma, żaden kondensator nie wygląda na uszkodzony.

[1/2]
[2/2]
[1/2]
[2/2]

Niepozorny zasilacz

Jako iż większość sposobów jakie mogłem wykorzystać nie dało żadnych rezultatów, to nie zostało mi nic innego jak oddać router do utylizacji. Pomyślałem jednak, że zostawię go odłączonego od zasilania na dłużej. Po jakimś czasie jak go podłączyłem, to okazało się, że diody nie migają tak jak wcześniej. Świeciła się tylko dioda power. Tak samo jak poprzednio, nic nie działało. Zostawiłem go podłączonego do zasilania i po chwili diody zaczęły migać, jednak o wiele słabiej. Po kilku minutach stan diod był taki sam jak wcześniej, czyli intensywnie migały. Postanowiłem więc, że podepnę inny zasilacz. Akurat z tym nie miałem problemu, ponieważ mój router (też D-Link) posiada zasilacz o takich samych parametrach (5V/1.2A). Tak więc podłączyłem zasilacz od swojego urządzenia i...router zaczął normalnie pracować. Komputer bez problemu wykrywał podłączenie, zalogowanie się do panelu konfiguracyjnego odbyło się bez przeszkód. Wszystko działało tak jak należy. Po zmierzeniu napięcia zasilaczy wyszło na to, że uszkodzony ma napięcie 5,9 V, natomiast sprawny 5,1 V. Router wymaga 5V/1.2A. Po prostu po 6 latach praktycznie ciągłej pracy posłuszeństwa odmówił nie router, a zasilacz. Najwidoczniej nie jest on w stanie zapewnić wystarczającej mocy. Na filmiku pokazałem jak router pracuje na jednym i drugim zasilaczu. [youtube=http://www.youtube.com/watch?v=JXECq3fEbLw]

Zasilacz - istotny element układanki

Pewnie większość osób pomyślałaby podobnie przy zachowaniu tego routera, że zasilacz jest w porządku, a coś z urządzeniem jest nie tak, skoro święcą się diody i urządzenie się w pewnym sensie uruchamia. Wpisując w wyszukiwarce frazę "di 524 migają wszystkie diody" znaleźć można kilka tematów na różnych forach, w których problem opisywany przez autora wątku był taki sam jak przedstawiony tutaj. Odpowiedzi wskazywały na to, że skoro router nie chce reagować na przycisk reset i diody świecą jak szalone, to urządzenie jest uszkodzone i pozostaje tylko kupić nowe. Całkiem możliwe, że w tamtych przypadkach tak mogło być. Jednak prawdopodobne jest to, że było podobnie jak z opisywanym przeze mnie egzemplarzem. Sprawdzenie zasilacza nie powinno być problemem. Jak się nie ma innego zasilacza, a nie chce pochopnie kupować nowego, to przecież zawsze można pójść z routerem do znajomego. Koszt zasilacza (zamiennik), to ok. 10 zł na popularnym portalu aukcyjnym, a nawet jak stary router jest technologicznie zacofany, to zawsze można wykorzystać go w jakiś sposób.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.