Blog (39)
Komentarze (405)
Recenzje (0)

Minimalizacja środowisk graficznych - subiektywne spojrzenie

@molexorMinimalizacja środowisk graficznych - subiektywne spojrzenie15.12.2011 07:59

Miniaturyzacja to fajna sprawa. Co raz mniejsze urządzenia mają co raz większe możliwości i wszystko jest fajnie, ale .... OD MOJEGO PULPITU WARA!

Niestety miniaturyzacja poszła już za daleko, zaczęła dotykać desktopów i zmieniać je. Wszystko wydaje się mieć sens, gdy dysponujemy ekranem dotykowym tabletu, komórką czy małym laptopem. Są na tym świecie jednak ludzie, którym tradycyjna koncepcja pulpitu podoba się niezmiennie. Jednym z nich jestem Ja.

Nie tak dawno temu ( choć w świecie IT to co najmniej kilka dekad), Zwolennicy Gnome narzekali jacy to twórcy KDE są nierozważni, jak zamiast ewolucji, przeprowadzili rewolucję wprowadzając kde4. Dziś mamy gnome 3, które śmiało można nazwać rewolucją. Rewolucją, która wpisuje się w nurt iim ( ikonifikacji i miniaturyzacji) i o ile swobodnie można korzystać z takiego wynalazku na netbooku, to do pracy na dużym ( 21 w górę cali ) i panoramicznym ekranie wydaje się dziwnym złożeniem. Odwrotnie - rewolucyjna plasma z KDE SC całkiem nieźle sprawuje się dzisiaj w roli „old-sql-owego” biurka. Unity to także droga prosto na netbooki. Do pieca dołożę jeszcze hasłem MGSE (mint gnome shell extensions), które już można powiedzieć okazuje się sukcesem , co wskazuje na tęsknotę do tradycyjnego pulpitu.

MInt i MGSE
MInt i MGSE
Coś pan się do tego GNOME tak przyczepił?!

Dobra, Gnome to przykład. Reszta lepsza nie jest. Weźmy Windows 8 i koncepcję metro. Wow! Kafelki! Równie ładne jak windows phone i równie utrudniające wydajne korzystanie z komputera co osławiona wstążka. Część z nas nie tylko bawi się przy komputerze, ale także na nim pracuje. Nawet na używany samochód musi się narobić ( nie to co ptak, który na samochód narobi bez problemu ;) ) i wcale nie płacą nam od metrów przebytych przez myszkę. (O wiele wydajniej pracuje się nie dotykając myszki wcale - choć jest to trudniejsze do opanowania.) Ogólne trendy w zmianach UI mają się do pracy, jak NFZ do zdrowia - czyli nijak. Ponieważ do emerytury zostało mi, w obecnych warunkach 40 l at, to nie chciałbym korzystając z mojej "złotej jesieni" wyliczyć że 10 lat spędziłem przesuwając myszką - a na starym gnome, xp-ku , czy kde 3.5 spędziłbym tylko 2.5 roku. Wtedy naprawdę mało by mnie obchodził efekt wooby windows, czy efekty z mac-os. ( Może wtedy będzie się tylko „maziać po ekranie”, albo ruszać patrzałkami, ale nadal to będzie strata czasu )

razor-qt w akcji na dwóch monitorach
razor-qt w akcji na dwóch monitorach
Ale o co Ci chodzi?!

Chodzi o to, że zamiast mieć co raz większą swobodę otrzymujemy co raz mniejsze możliwości! Tak tak. Stare telefony pod kontrolą symbian, czy wm 6.5 miały prawie te same możliwości, co dzisiejsze super mega smartphony, a momentami potrafiły nieco więcej. Nie miały tak intuicyjnego interfejsu itd, ale ograniczeń nie było tak wiele. Dzisiaj tzw. „smartFony” często pozbawiane są menedżera plików(!). Co oznacza,że pewnych rzeczy po prostu zrobić nie mogę. Taki to handelek wymienny: Ja daję trochę funkcjonalności, a sprzedawcy trochę wygody. Dobrze by było wymieniać 1:1, ale nie zawsze tak jest. O ile jeszcze w telefonach i tabletach bym pohandlował, bo to urządzenia wyspecjalizowane pod kątem pewnych zadań, o tyle w komputerach już nie. Komputer jak sama nazwa wskazuje jest maszyna liczącą. Nie jest odtwarzaczem DVD, kamerą, telefonem, czy czymkolwiek innym. Jest urządzeniem uniwersalnym. Tak oto, to co zapoczątkował Turing i inne mega mózgi stało się mega fajną rzeczą. Skoro w takiej maszynce Turinga da się zaprogramować dowolny algorytm, to czemu do jasnej Anielki mam mieć ograniczenia, na komputerze?A do tego prowadzą zmiany w interfejsie graficznym. Wprowadzanie ograniczeń prowadzi do tego,że idealne UI (powiedzmy windows 120) będzie zawierało przycisk "facebook" , "kwejk" i oczywiście "Dobre programy" .Inzynierowie dojdą do wniosku że cała reszta jest zbędna i tylko rozprasza użytkownika natłokiem opcji.

Ale przecież to jest fajne!

Może racja? Może cytaty w tym tekście, to tylko oznaka schiofrenii i dyskutuje sam ze sobą? Może tak być, jednakowoż zdają się być ludzie, którym także obecny kierunek rozwoju DE( desktop Enviroment) nie odpowiada. Gdzie? Community wspominanego MGSE to tylko jeden przykład. Istnieją także przeróżne menedżery okien, wśród których wymienię razorQT- menedżer oparty na qt4. Modom nie ulegają również jak do tej pory XFCE , czy LXDE. Także plasma okazała się być tak elastyczna,że nadal można korzystać w miarę spokojnie z KDE, co możecie zobaczyć na zrzutach , a jednocześnie trwają prace nad plasmaactive. Nie oznacza to, że wszystkim się zmiany w KDE podobają – dowody dam dwa: opensuse 12.1 kde 3.5 remix oraz Trinity project.

Mój dość konserwatywny pulpit
Mój dość konserwatywny pulpit
Nowe Suse i stare KDE
Nowe Suse i stare KDE
Trinity Project Screenshot
Trinity Project Screenshot
Ale kiedy koniec?!

Już kończę. Tym przydługim i nudnawym tekstem pozbawionym treści chciałem zwrócić uwagę na pewien problem, który co raz bardziej nas dotyka. Warto przyjrzeć się swojemu pulpitowi pod względem wydajności – być może wyłączyć kilka efektów compiza. Ja wiem,że nie wszyscy używają komputera tak, jak ja i wcale nie jestem za zupełnie ascetycznym interfejsem, ale obecne kierunki rozwoju są dla mnie troszkę dziwne. Kolejny raz sobie powtarzam „no cóż... nie jesteś targetem tych zmian”. Dziękuję za uwagę :)

Linki: Trinity Project – kontynuacja kde 3.5( qt3)

razor-qt -menedżer pulpitu opary na QT (qt4)

Mint Gnome shell Exteensions:

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.