Blog (26)
Komentarze (4.6k)
Recenzje (0)

Acer TravelMate P645-S — pomocnik mobilnego biznesmena

@msnetAcer TravelMate P645-S — pomocnik mobilnego biznesmena07.11.2015 16:56

Dzięki uprzejmości firmy Intel oraz Redakcji portalu dobreprogramy.pl, miałem okazję przez dwa tygodnie testować biznesowo-mobilne urządzenie firmy Acer, ultrabooka TravelMate P645-S. W poprzednich wpisach przedstawiłem urządzenie pod względem sprzętowym i programowym, poświęciłem też trochę miejsca wykorzystaniu udostępnionego mi do testów notebooka w celach rozrywkowych, a ściślej - do grania. Testy się zakończyły ponad tydzień temu, czas więc najwyższy na podsumowanie.

Obecny, ostatni z serii tekst będzie krótki i będzie zawierał tylko to, co w mojej ocenie powinno się w nim znaleźć. Z góry przepraszam więc wszystkich tych, którzy nie znajdą tu odpowiedzi na swoje pytania - może udzieli ich Dimatheus, w którego rękach Acer TravelMate P645-S obecnie się znajduje :)

Po pierwsze - wygląd

Jak już pisałem wcześniej, zewnętrzny wygląd testowanego ultrabooka jest dla mnie jedną z jego największych zalet i całkowicie sprostał mojemu gustowi. Urządzenie wyróżnia się prostotą (co dla wielu może być wadą, ale nie dla mnie), matową czernią oraz niewielkimi wymiarami (przypominam - przekątna ekranu ma 14 cali). Właściwiej było by powiedzieć, że się nie wyróżnia, wręcz stapia z ubranym w czarny lub porównywalnie ciemny garnitur biznesmenem. Zero jakiejkolwiek ekstrawagancji, jak przystało na poważny sprzęt dla poważnych ludzi.

Obudowa nie dość, że atrakcyjna wizualnie, jest jeszcze wytrzymała. Magnezowo-aluminiowa konstrukcja testowanego urządzenia sprawia, że całość wytrzyma naprawdę wiele.

Po drugie - ultramobilność

Kompaktowe wymiary i niewielka, jak na urządzenie z 14-calowym ekranem, waga sprawiają, że jego przenoszenie z miejsca na miejsce nie nastręczają żadnych trudności, łatwo zmieści się także w typowej aktówce, którą wielu ludzi biznesu ma zawsze przy sobie. To jednak, co pozwala temu Acerowi być urządzeniem ultramobilnym jest jego bateria oraz energooszczędne podzespoły. Przy korzystaniu z tego laptopa do pracy typowo biurowej, włączając w to korzystanie z łączności internetowej przez WiFi, a nawet umilając sobie czas na chwilę jakimiś multimediami, bez trudu osiągniemy obiecywane przez Acera 8 godzin działania na jednokrotnie naładowanej baterii. A gdy będziemy oszczędniejsi, bez trudu przekroczymy i 10 godzin (maksimum, które ja osiągnąłem, to prawie 12 godzin, prawie pół doby - i nie mówię tu o sytuacji, kiedy ultrabook był nie używany i miał wygaszony ekran, gdyż w takim przypadku urządzenie wytrzyma o wiele dłużej).

Do pełni szczęścia i pełni mobilności zabrakło w tym egzemplarzu jedynie modemu 3G/LTE, ponieważ o zasięg sieci komórkowej jest znacznie łatwiej, niż o zasięg sieci WiFi. Pocieszeniem może być jednak fakt, że są modele tego ultrabooka, które są w odpowiedni modem wyposażone.

Po trzecie - wydajność

Acer TravelMate P645-S to urządzenie pracujące w oparciu o intelowską platformę Broadwell, która - wykorzystując proces litograficzny 14 nm, zapewnia wysoką wydajność przy minimalizowanym zużyciu energii, szczególnie w procesorach energooszczędnych (U), a taki procesor znalazł się tutaj. 4 GB pamięci RAM to w obecnych czasach niezbyt wiele, ale wolny slot sprawia, że możemy jej ilość łatwo powiększyć, przy okazji zamieniając też dysk HDD na SSD (lub nawet dwa - z uwagi na wolne złącze mSATA w standardzie m.2).

Nie ma jednak róży bez kolców - z nieznanych mi powodów Acer nie pozwala nam tu korzystać z technologii Intel Turbo Boost (która między innymi odróżnia procesory z serii i5 oraz i7 od podstawowej serii i3). Czy stało się z to z powodu chęci utrzymania w ryzach zużycia energii, zapobieżeniu przegrzewania się urządzenia, czy z jakiegokolwiek innego - prawdziwą przyczynę zna tylko firma Acer.

Po czwarte - porty zewnętrzne

Komputery mają to do siebie, że czasem potrzeba podpiąć do nich jakieś urządzenie peryferyjne. Aby to było możliwe, potrzebne są odpowiednie porty. Tu mamy ich cały zestaw - 3 x USB 3.0, D-Sub, HDMI, RJ45, 2 x mini jack 3,5 mm, czytnik kart SD.

Gdyby to nam nie wystarczyło, na spodzie urządzenia znajdziemy port do podłączenia stacji dokującej z dodatkowymi gniazdami, a gdy wolimy łączność bezprzewodową, możemy skorzystać z Bluetooth, WiFi lub WiDi.

Po piąte - oprogramowanie

Standardowo Acer dostarczany jest z systemem Windows 8.1 Pro 64-bit z opcją downgrade'u do Windows 7 Professional, przy czym cały potrzebny soft - obrazy obu systemów operacyjnych oraz sterowniki i dodatkowe oprogramowanie - mamy na partycji recovery. Ponadto, dzięki Microsoftowi, możemy posiadany system zaktualizować bezpłatnie do Windows 10 Pro. Na uwagę zasługuje fakt, że oprogramowanie, które Acer daje nam razem z systemem (i automatycznie instaluje) to na ogół przydatne narzędzia (o czym już pisałem w jednym z poprzednich tekstów).

I tym razem nie obyło się jednak bez pewnych "zgrzytów". W teorii wygląda to bardzo ładnie: mamy zainstalowany system Windows 7 i chcemy przejść do Ósemki - korzystamy z partycji recovery instalujemy Ósemkę; chcemy mieć dziesiątkę - korzystamy z darmowej aktualizacji do Windows 10 z poziomu zarówno Windows 7, jak i Windows 8.1. Niestety praktyka pokazała coś innego... O ile pierwsze przejście z Windows 7 do Windows 8.1 przeszło bezproblemowo, o tyle z poziomu Windows 8.1 nie udało mi się w żaden sposób dokonać aktualizacji do Windows 10 - ciągle pojawiał się komunikat o błędzie i przerwaniu aktualizacji, na szczęście prawie na samym początku. Pomogło dopiero uruchomienie komputera z pendrive'a z obrazem instalacyjnym Dziesiątki. Przy próbie przywrócenia systemu Windows 7 lub Windows 8.1 przy wykorzystaniu partycji recovery też nie było pięknie i przypominało to ruletkę - jeden wynik pozytywny na kilka nieudanych (wiele razy podczas przywracania pojawiał się komunikat o błędzie w obrazie systemu i niemożliwości kontynuowania, dwa razy zobaczyłem też słynny windowsowy niebieski ekran śmierci, ale tylko przy przywracaniu siódemki).

Po szóste - komfort pracy

Komfort pracy na testowanym przeze mnie urządzeniu jest całkiem przyzwoity, a nawet wysoki. Przyczyniają się do tego przede wszystkim duży, jak na wymiary urządzenia i jego wagę, czternastocalowy, matowy ekran oraz wygodna, pełnowymiarowa, podświetlana, wyspowa klawiatura (używam bardzo podobnej na co dzień, więc zapewne dlatego ta klawiatura przypadła mi do gustu). Oczywiście nie należy zapominać w tym miejscu o roli wspomnianej wcześniej ultramobilności sprzętu oraz wydajności jego podzespołów (dzięki czemu zarówno programy typowo biurowe, jak i gry - oczywiście z wyjątkiem tych pełnych wodotrysków i wysokich wymagań sprzętowych - działają z wystarczającą płynnością).

Jak można by poprawić komfort pracy na tym urządzeniu? Zwiększając rozdzielczość ekranu do Full HD, wymieniając powolny dysk HDD na SDD, dodając modem 3G/LTE oraz podwajając ilość pamięci RAM przy wykorzystaniu wolnego slotu.

Po siódme - bezpieczeństwo

Główną wadą sprzętu mobilnego jest to, że stosunkowo łatwo można go stracić (w taki czy inny sposób). Każdy biznesmen wie, że strata poufnych materiałów, które mogą się znajdować w pamięci mobilnego urządzenia, a przede wszystkim dostanie się ich w niepowołane do tego ręce, może pociągnąć za sobą duże straty. Stąd nieodzowne w takim przypadku są odpowiednie zabezpieczenia. Standardowym wyposażeniem tego Acera jest gniazdo Kensington Lock, dzięki któremu możemy utrudnić potencjalnemu złodziejowi pozbawienie nas naszego sprzętu. Kolejne zabezpieczenie - gdyby to pierwsze okazało się z jakiegoś powodu nieskuteczne - to moduł TPM. Cytując Wikipedię :

Układy zgodne z TPM mogą obsługiwać wszystkie działania związane z kryptografią, w tym działania, w których producent rozwiązania nie życzy sobie ingerencji użytkownika w ich przebieg. Ponadto działanie TPM zbliżone jest do działania karty inteligentnej i w efekcie, przechowywany w układzie klucz prywatny nigdy go nie opuszcza ani nigdzie nie jest wysyłany. Znacząco utrudnia to jego zdalne przechwycenie, czyniąc to w praktyce niemożliwym. „Nieprzejrzystość” operacji kryptograficznych sprawia, że układy TPM mogą być stosowane w rozwiązaniach DRM. Dobra ochrona klucza i ścisłe związanie z konkretnym egzemplarzem sprzętu pozwalają na tworzenie stosunkowo bezpiecznych rozwiązań szyfrujących dane, w szczególności dane na dyskach twardych. Przykładem implementacji może być mechanizm BitLocker stosowany w systemach Windows począwszy od wersji Vista.

Czytnik linii papilarnych to także element systemu obronnego testowanego Acera, choć w tym przypadku bardziej chodzi o komfort używania, niż bezpieczeństwo (odcisk palca zamiast skomplikowanego hasła, które trzeba zapamiętać, a potem wpisać w sposób, który nie umożliwi osobom postronnym poznanie go).

To już jest koniec...

Acer TravelMate P645-S to, wg mnie, dobry sprzęt do zastosowań biznesowych, w szczególności tych, które wymagają większej, niż inne, mobilności. Niewątpliwym atutem, poza tymi, które wymieniłem wyżej, jest niezbyt wygórowana cena - najtańszy model, taki jak testowany, to wydatek rzędu około 3 tysięcy złotych. Za tą cenę dostajemy całkiem niezły sprzęt, choć oczywiście są w nim elementy, które warto było by zamienić na lepsze, co jednak podniosło by cenę.

Najważniejsze zalety:

  • spokojny i elegancki wygląd, pasujący niemal do wszystkiego ;)
  • wytrzymała magnezowo-aluminiowa konstrukcja,
  • długie działanie na baterii,
  • matowy ekran,
  • dwa sloty na pamięć RAM,
  • dwa złącza na pamięć masową (w tym jeden w standardzie m.2),
  • ilość portów zewnętrznych i możliwość podpięcia stacji dokującej,
  • wygodna klawiatura,
  • moduł TPM oraz czytnik linii papilarnych,
  • system Windows 8.1 z możliwością downgrade'u do Windows 7 lub upgrade'u do Windows 10,
  • przydatne oprogramowanie od producenta.

Najważniejsze wady:

  • niska rozdzielczość ekranu,
  • powolny dysk HDD,
  • funkcja recovery sprawiająca problemy,
  • brak modemu 3G/LTE,
  • nieaktywna funkcja Turbo Boost (choć wspierana przez procesor).

Na koniec dziękuję Redakcji portalu dobreprogramy.pl oraz firmie Intel za udostępnienie mi sprzętu do testów :)

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.