Blog (6)
Komentarze (19)
Recenzje (0)

Opowieść o Stefanie_fachowcu, czyli jak Kowalski udziela sie na forach i pomaga innym

@n30Opowieść o Stefanie_fachowcu, czyli jak Kowalski udziela sie na forach i pomaga innym08.12.2010 02:19

Do napisania tego wpisu zainspirowały mnie komentarze od moimi notkami oraz mały psikus który zrobiłem w ostatnim czasie znajomemu.

Po kolei ...

Wielu ludzi udziela się w Internecie. Pisze komentarze do różnych artykułów, posty na forach. Nie było by nic w tym niepokojącego, gdyby każda wypowiedź miała wysoki poziom merytoryczny oraz kultury. Nie wiem czemu, ale odnoszę wrażanie że Polacy pod tym względem odbiegają od normy światowej bardzo mocno.

Nie chcę tutaj przytaczać komentarzy rodem "z onetu". Chcę przytoczyć dokładnie dwa komentarze z własnego podwórka, czyli z komentarzy do moich notek.

Pierwszym przykładem będzie komentarz użytkownika Olbi

Autor chyba mało zna rynek kart graficznych, skoro pisze bzdury, iż tylko Nvidia wprowadziła rewolucję. A gdzie takie karty, jak ATI Rage, czy 3dfx VooDoo, które dały podstawy grafiki 3D? Brakuje tutaj też: Radeon 9550 - 9800 - rewolucja, jako pierwszy wykorzystywał DX 9.0, a nie jakiś tam FX 5xxx, który miał problemy nawet z samym sobą Radeon HD 5xxx - rewolucja, pierwsza karta z obsługą DirectX 11, wydajność adekwatna do ceny GF 4xx - rewolucja - wreszcie porządna teselacja, ale chore ceny na starcie :P

Może warto czasem przeszukać dobrze internet, nim się coś napisze :P

Autor bez żadnych podstaw próbował mnie zdyskredytować w oczach wielu użytkowników. Naprawdę bardzo ciekawi mnie skąd wysnuł takie przypuszczenia że autor nie zna wcale rynku kart graficznych oraz odsyła mnie do Internetu.

Jako drugi przykład przytoczę komentarz użytkownika AndrzejG

Widać, że praca dała Ci w kość ostatnio :) Każdy (zwłaszcza sprzedawcy czegokolwiek) czuje się czasem z deka wypalony atakującymi go zewsząd kuriozalnymi sytuacjami, bezowocnymi rozmowami o niczym itd. Najczęściej na takiego kaca emocjonalnego pomaga urlop. Blog to również świetne miejsce aby choć trochę ulżyć sobie w niedoli. Jeśli te metody zawodzą to znaczy, że czas zmienić otoczenie (miejsce pracy). [...]

To jest dosyć, średnio miły komentarz. Nie wiem jaki cel miał taki wywód w stronę moją. W ogóle nie związany z tematem, jak dla mnie dosyć obraźliwy. Autor próbuje wysnuć wnioski że pisząc na blogu próbuje ulżyć sobie w niedoli.. Bardzo ciekawe, bardzo...

Na razie to co napisałem może wydawać się średnio zrozumiałe, ba niektórzy mogą znowu wysnuć wnioski że się żale. Nie o to chodzi. Ciekawi mnie po prostu co kieruje takimi osobami którzy zamiast napisać coś związanego z tematem, próbuje najpierw obrazić autora, albo innych użytkowników, a potem napisać coś na temat lub wcale nic nie napisać.

To są tylko dwa przykłady, na dwie notki jakie tutaj napisałem. W Internecie przykładów takich idzie znaleźć miliony. Pewnie każdy natknął się na coś takiego.

Co jest przyczyną takie zachowania? Ludzie piszący takie rzeczy w realnym życiu pewnie nikomu nie powiedzieli by takich rzeczy prosto w oczy. Czyli anonimowość? Być może, ale czy przy anonimowości znika cała kultura i szacunek? Być może wychodzi wtedy całe "ja" takiej osoby.

A teraz ciekawsze, czyli o Stefanie_fachowcu

Często się mówi że poziom merytoryczny w internecie jest niski. Nie wierzyłem w to nigdy, zwykle ufałem temu co mogę wyczytać z sieci - dodam że nigdy nie sparzyłem się na tym. Ufałem, aż do czasu, gdy zrobiłem mały psikus koledze.

Napisał on na forum budowlanym czym wypełnić ściankę g-k. Ja jako dobry kolega postanowiłem mu odpowiedzieć na to pytanie pod nickiem Stefan_Fachowiec. Napisałem kompletną głupotę. Jednak to co się stało przerosło moje oczekiwania. Na forum rozwinął się temat na 3 strony. Być może niektórzy podłapali bakcyla, i żartowali sobie cały czas, jednak na pewno nie wszyscy. Zawiązała się dyskusja, w której naprawdę wychodziło rzeczy bardzo idiotyczne - a najgorsze że niektórzy brali to na serio.

Załóżmy teraz że Pan Nowak ma podobny problem, wpisuje sobie w google i znajduje taki temat, czyta, czyta ...

"Pan Stefan_Fachowiec coś tam wie, ale jak to mówią słyszy, że dzwoni, tylko ma kłopocik z lokalizacją - gdzie.

Jest w tym co pisze sporo racji, lecz nie pcha się szmat w takiej postaci!!!! Trzeba je przemielić, rozdrobnić, zaimpregnować i oczywiście, jak najbardziej już pod postacią np: Ekofibera się nadaje, jak najbardziej. Tu akurat wykorzystuje się makulaturę. "

...bierze szmaty, kroi i wpycha między ścianki.

Załóżmy że ktoś szuka jak podłączyć jakieś urządzenie w aucie. Szuka, jakiegoś schematu, opisu gniazda albo wtyku. Znajduje ładnie opisane, tylko czy może w to wierzyć? Być może napisał to Elektryk z 20 letnim stażem, albo pryszczaty 17 latek z rękami brudnymi jeszcze z rynny którą montował zamiast wydechu.

Podłączy takie urządzenie, załóżmy że źle, urządzenie się uszkodzi. Do kogo może mieć pretensje? Do samego siebie tylko że uwierzył komuś kto nie ma zielonego pojęcia na temat na jaki pisze. W każdej dziedzinie idzie znaleźć takie przykłady.

Każdy wie że internet ma dwie strony - dobrą i zła, ale mały procent internautów poczuły złą stronę Internetu na własnej skórze. Pisząc to nie miałem zamiaru nikogo obrazić, jeśli tak się stało to z góry przepraszam. Chciałem tylko przestrzec niektórych aby nie ufali ślepo temu co idzie znaleźć w Internecie, oraz zachowywali szacunek do innej osoby.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.