Blog (41)
Komentarze (2k)
Recenzje (18)

Aero2, czyli parę słów o tym, że wciąż nie mam zamiaru ciągnąć kabla

@OstatniMohikaninAero2, czyli parę słów o tym, że wciąż nie mam zamiaru ciągnąć kabla23.02.2014 10:08

Sieci bezprzewodowe, pozwalające na odbiór sygnału internetowego, mają jeden wielki minus: nie wszyscy i nie wszędzie mogą z nich korzystać w sposób swobodny. Ci, którzy mieszkają w większych aglomeracjach, problemu tego nie znają, ale mieszkańcy bardzo małych miejscowości (zwłaszcza wsi) temat zapewne rozumieją doskonale.

Dostawcy internetu mobilnego wciąż niestety skupieni są na miastach i właśnie tam większego problemu z takim internetem nie ma. Na wsiach jest gorzej; zasięg jest różny u różnych operatorów, a jakość usługi zależeć może nawet od tego, czy mieszkamy w domu po prawej, czy po lewej stronie ulicy. Mam wrażenie, że internet mobilny wciąż traktowany jest jako uzupełnienie internetu stacjonarnego, a niego jego substytut. A szkoda. W miastach alternatyw jest wiele - od kabla "pomarańczowego" operatora po różne (często skumulowane na przykład z telefonem i telewizją) opcje od dostawców telewizji kablowej. W większości polskich wsi pozostaje jedynie wybór między stałym łączem byłej „tepsy” a niewątpliwie podnoszącym ciśnienie internetem mobilnym.

Od lat korzystam z opcji drugiej (tak, mam podwyższone ciśnienie) i faktem jest, że prędkość mojego internetu mierzyć należy raczej w kb/s, niż MB/s, ale za to płacę mniej i nie jestem zmuszony do posiadania czegoś tak zabytkowego jak telefon stacjonarny, czy do opłacania haraczu za dzierżawę „pomarańczowego” kabelka.

Przez mój laptop przewinęły się jak dotąd dwie sieci. Pierwsza: T- Mobile (dawniej Era), w 90% odpowiedzialny za zwyżkę mojego ciśnienia tętniczego i jednocześnie niejednokrotnie wzbudzający we mnie chęć wypróbowania w praktyce przeciwko wpiętemu w USB Huawei'owi paru trików z filmu „Najlepsi z najlepszych” (uwierzcie mi - cudem się powstrzymywałem).

Druga sieć: Plus, z którego korzystam od roku aż do dziś, i którego jakość i stabilność w porównaniu z jakością i stabilnością T-Mobile'a w moim rejonie jest jak porównywanie myśliwca z samolotem rolniczym (oczywiście samolotem rolniczym jest tutaj T-Mobile). Pewnie, że szału nie ma i niejeden z was śmiało taki internet określić może mianem „do d...”. No ale ja taki mam, z takiego korzystam, a oczekuję nie tyle superszybkiego ferrari, co stabilnego, niepsującego się, lekko podrasowanego Golfa... A kto o mnie parę rzeczy, ten też wie, że nawet mając marny internet, zdziałać można wiele :)

Dość dawno temu o uszy obiło mi się hasło „Aero2”. A że nikt w pobliżu z czegoś takiego nie korzystał, trudno było mi ocenić praktyczną wartość tej usługi. Kupować w ciemno? O nie; choć łączny koszt to marne grosze, to znając swoje doświadczenia z mobilnym internetem, nie miałem zamiaru pakować nawet tych groszy w kolejny samolot rolniczy.

Temat wrócił paręnaście dni temu. Ktoś z grona moich znajomych zamówił sobie pakiet Aero2, a w związku z tym nadarzyła mi się okazja do testów.

Najpierw jednak parę faktów zaciągniętych z Sieci. A więc:

Aero2 jest strukturalnym operatorem telefonii komórkowej w Polsce. W listopadzie 2009r. Urząd Komunikacji Elektronicznej udzielił spółce Aero2 koncesji na użytkowanie częstotliwości 2570-2620 MHz na obszarze całego kraju, z przeznaczeniem do świadczenia usług telekomunikacyjnych w sieciach szerokopasmowego bezprzewodowego dostępu do internetu w technologii LTE. Od 10 maja 2011r. spółka realizując warunki przetargu udostępniła bezpłatny dostęp do internetu na terenie Polski. Aero2 buduje infrastrukturę bezprzewodowego dostępu do Internetu, z której korzysta sieć Cyfrowy Polsat, oferując usługi zarówno w oparciu o sieć UMTS, jak i LTE.
Oferowany przez spółkę bezpłatny dostęp do internetu ma charakter usługi socjalnej i oferuje maksymalną prędkość pobierania danych 512 kb/s, która przez pierwszy rok świadczenia usługi wynosiła 256 kb/s. Połączenie z siecią jest zrywane co 60 minut, ale możliwe jest natychmiastowe wznowienie połączenia. Poza tym dostęp do sieci nie jest w żaden sposób ograniczany. Usługa miała być oferowana przez 3 lata, licząc od dnia 22.12.2011r., jednakże będzie dostępna do dnia 21.12.2016r.

Jeżeli nie słyszeliście jeszcze o bezpłatnym internecie od Aero2, to najpewniejszym tego powodem jest kiepska reklama tej usługi. Oczywiście celowo kiepska, bo przecież Aero2 ponosi całkowity koszt obsługi sieci, a użytkownik płaci jednorazowy depozyt w wysokości 20 zł. Nic więc dziwnego, że Aero2 ze swoją ofertą nie afiszuje się na lewo i prawo.

Czas przejść do części praktycznej omawianego zagadnienia.

Aby skorzystać z bezpłatnego dostępu do Internetu od Aero2, należy wykonać parę prostych czynności, mieć w zanadrzu jakieś trzy i pół dychy PLN i posiadać odpowiednie urządzenie współpracujące, czyli kompatybilny modem, tablet. Wykaz takich urządzeń (oraz parę innych ciekawostek o Aero2) znajdziecie na tym blogu.

Najpierw składamy wniosek on-line i czekamy na maila potwierdzającego nasze zgłoszenie. Minutę po potwierdzeniu otrzymujemy kolejnego maila - tym razem ze szczegółową instrukcją co robić dalej.

Mimo tak wysoko rozwiniętej dzisiejszej technologii nie obejdzie się bez tradycyjnej poczty. W mailu dostajemy bowiem wypełniony wcześniej wniosek, który należy wydrukować, podpisać i wraz z kserokopią dowodu tożsamości wysłać na podany w mailu adres. (Aero2 sugeruje, by zrobić to listem poleconym za potwierdzeniem odbioru. Ja wysłałem tylko poleconym i jest ok.) Ponadto na wskazane konto bankowe należy wpłacić depozyt za kartę SIM w wysokości 20 zł. Na drugie konto należy przelać 7 zł - jest to koszt wysyłki karty, którym to kosztem obarczony jest użytkownik. Potwierdzenia obu wpłat również należy wydrukować i dołączyć do reszty dokumentów.

Gdy obie wpłaty zostaną zaksięgowane, a przesłane dokumenty szczęśliwie dotrą do siedziby Aero2, rola zamawiającego się kończy. Reszta, czyli analiza wniosku i dokumentów oraz wysyłka karty SIM, należy do Aero2. Wysyłka kart odbywa się zgodnie z harmonogramem, jakiś tydzień po weryfikacji wniosku przez Aero2. Kartę SIM otrzymamy oczywiście po okresie dłuższym niż tydzień - Poczta Polska to przecież nie poczta e-mail...

Swój wniosek złożyłem 17 lutego po południu. W tym samym dniu poszły przelewy za depozyt i wysyłkę. Dzień później poleconym priorytetem za pośrednictwem małżonki (mojej oczywiście) do siedziby Aero2 wysłane zostały potrzebne dokumenty. Najwidoczniej tamtejsze biuro obsługi użytkownika albo działa bardzo prężnie, albo ma mało roboty. W każdym razie już 21 lutego otrzymałem maila z informacją, że

dnia 21-02-2014 r. w Urzędzie Pocztowym WER Rudna Mała przesyłką poleconą na adres korespondencyjny wysłana została Karta SIM Bezpłatnego Dostępu do Internetu
Jako że dwudniowe testy Aero2, o który napomknąłem na początku, wypadły zadziwiająco pozytywnie w mojej lokalizacji, a posiadany przeze mnie Galaxy Tab2 z siecią tą współpracuje idealnie, czekam na swoją kartę SIM.

Czy warto? Wszystko zależy od tego, czego oczekujemy od Internetu. Jeżeli ktoś hurtowo ciągnie filmy z Sieci, włącza przy tym radio internetowe, a najczęściej otwieraną stroną jest youtube.com, to Aero2 na pewno nie jest dla niego. Pamiętajmy, że prędkość 512 kb/s do szokujących pozytywnie nie należy. Po drugie jest to prędkość maksymalna, a jej faktyczna wartość zależy od zasięgu, który - jak to z mobilkami bywa - nie wszędzie jest, a jak już jest, to niekoniecznie idealny.

Moim zdaniem bezpłatny Internet od Aero2 może stanowić nie tyle substytut, co uzupełnienie innej usługi, zapewniającej dostęp do Sieci. Jest to rozwiązanie idealne dla osób, które mają jakieś zbędne urządzonko kompatybilne z Aero2 (ciągłe podmienianie kart SIM w codziennie używanym urządzeniu na dłuższą metę jest trochę uciążliwe) i chcą mieć dodatkowy Internet, za który nie trzeba płacić.

W moim przypadku dochodzi jeszcze kwestia mobilności (nie będę ciągnął kabla i koniec) oraz celu, w jakim wykorzystuję Internet. Od dwóch lat prowadzę pewien serwis informacyjny, co wiąże się z codziennym szperaniem po Sieci; czasem wystarczy 5 minut, a czasem wymaga to kilkugodzinnej sesji. Do takich pięciominutowych odwiedzin w Internecie lepiej nada się tablet (wreszcie się do czegoś przyda). Po drugie, jak zapewne wiecie, mobilny internet przy średniowysokim abonamencie wiąże się z miesięcznym limitem. U mnie jest tego 3 GB, więc nie ma co ukrywać, że oznacza to parę wyrzeczeń i ograniczeń, ale za to hamuje pewne zapędy i nie pozwala na zwiększanie skali piractwa ;)

Aero2 jako sieć bez żadnych miesięcznych limitów już za parę dni moje nędzne 3 GB zwiększy do nieskończoności... Oczywiście nie oznacza to internetowego rozpasania. O to, by tak nie było, na pewno zadbają odpowiednie służby, którym "na dobre i na złe" ślubowałem w 2009 roku :)

Na chwilę obecną więcej nic nie napiszę. Bo jak mówi przysłowie:

Nie mów chap, zanim nie chapniesz
Przede mną ostatni krok do prawie jeszcze trzyletniej hulanki (512 kb/s?!) po Sieci dzięki Aero2 :)

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.