Blog (141)
Komentarze (2.5k)
Recenzje (2)

Nawigacja inna niż wszystkie, czyli kilka słów o TomTom GO 5100

@PangrysNawigacja inna niż wszystkie, czyli kilka słów o TomTom GO 510024.09.2017 18:25

Jeszcze kilka lat temu, całkiem powszechny był widok samochodu z nawigacją GPS przypiętą do przedniej szyby. Z początkiem wieku w naszym kraju nastąpił boom na takie urządzenia i niemal każdy kierowca, nawet taki który jeździł tylko po swoim mieście, musiał posiadać taką nawigację. W naszym kraju, jak łatwo się domyślić, królowały urządzenia raczej z niskiej półki cenowej, z zainstalowaną mapą OEM z dostępnymi aktualizacjami map maksymalnie rok po za zakupie. Oczywiście, dość szybko pojawiły się scrakowane mapy a wątki na forach wszelakich o odblokowaniu urządzanie i sposobie wgrania np. AutoMapy, biły rekordy popularności. Nie ukrywajmy faktu, że tanie nawigacje GPS nie zawsze się sprawdzały. Kto nie spotkał się z problemem, gdy słodki głos biegnący z głośnika każe skręcić ci w lewo podczas gdy nasz pojazd dawno już minął ten feralny skręt :) Oczywiście o dość mglistych i nieczytelnych komunikatach nawet nie wspomnę :)

Dziś w dobie urządzeń mobilnych z dostępem do w miarę szybkiego internetu oraz nierzadko wbudowanych nawigacji w naszych autach, człowiek jakoś coraz rzadziej sięga po takie urządzenia. Wielu z Was do nawigacji wykorzystuje swojego smartfona i np. mapy Google. Niestety i to nie jest rozwiązaniem idealnym. Kiedyś i mnie zdarzyło się krążyć po jakimś mieście szukając konkretnego adresu gdy zadzwonił z jakąś niecierpiącą zwłoki sprawą mój szef i moja nawigacja, jak możecie przypuszczać, po prostu zniknęła. Po zakończonej rozmowie i tak szubko się okazało, że musiałem nadrobić kilka dodatkowych kilometrów w korkach bowiem w trakcie rozmowy przegapiłem właściwy zjazd. Niestety, jako handlowiec jeżdżę dużo o po naszym pięknym kraju i takie sytuacje zdarzały mi się częściej niżbym to sobie życzył. Pomyślałem więc o nawigacji w starym tradycyjnym stylu i jakoś niedługo potem do mych rąk dotarł TomTom GO 5100.

Firma TomTom ma jedną z najlepszych map na świecie, co więcej śmiem twierdzić, że ma również najlepszą mapę Polski. Nie dziwi mnie to gdy się dowiedziałem, że ta holenderska firma ma duże oddziały w Polsce. To właśnie w Łodzi są opracowywane mapy do nawigacji oraz swoja bazę mają samochody z projektu MoMa, które w podobny sposób jak auta z projektu Google Street View, fotografują trasy co później wykorzystywane jest przy tworzeniu nowych lub aktualizacji map. Przypomnę tylko, że korzystając z Apple Maps w iPhone czy iPadzie, tak naprawdę korzystamy z map oraz informacji o ruchu drogowym od ... właśnie TomToma. Sam nigdy nie miałem styczności z produktami tej holenderskiej firmy choć słyszałem na jej temat wiele pochlebnych opinii. I tak więc z tym większą radością przystąpiłem do testów, ups ... przepraszam. Do użytkowania , rzecz jasna :)

Sama nawigacja ma dotykowy 5 calowy ekran o rozdzielczości 480 x 272 pixeli w formacie 16:9. Waży też nie mało, bowiem aż 235g co jest niebagatelnym wynikiem w takiego typu urządzeniu. Obudowa jest w kolorze hmm ... tytanowym i na szczęście jest matowa i nie zbiera odcisków palców, czego oczywiście nie możemy powiedzieć o ekranie. Sam ekran mocujemy na świetnie zaprojektowanym uchwycie Click & Go. Tutaj nie męczymy się z wyciąganiem ekrany z ramki jak to bywa z innymi nawigacjami a kładziemy na zaczep a magnesy zadbają o to by Go 5100 nie wypadł nam z mocowania. Sam klip bardzo łatwo mocujemy do szyby lub deski rozdzielczej ale nie to jest najważniejsze ...

Najważniejszymi cechami TomTom GO 5100 są dożywotnie mapy na cały świat i wbudowana karta SIM. Kupując to urządzenie możemy do niej załadować mapę z niemal całego świata. Co więcej na każdą z tych map mamy dożywotnią licencję, czyli jak długo nasze urządzenie będzie sprawne, tak długo możemy ściągać aktualizacje map. Szczególnie to rozwiązanie jest dla mnie kluczowe bowiem w czasach gdy niemal codziennie w naszym kraju oddaje się do użytku nowe drogi, aktualne mapy są na wagę złota. Drugim smaczkiem jest wspomniana wcześniej , wbudowana karta SIM, która łączy się z internetem na całym świecie. Co ciekawe, nie interesują nas koszty takich połączeń czy kwestia roamingu. Oczywiście ta karta nie połączy się z FB i na tym urządzeniu nie sprawdzimy swej poczty. Za pomocą internetu, nasz GPS ściąga najnowsze dane z TomTom Traffic i informuje nas na bieżąco o utrudnieniach czy korkach, na które możemy się natknąć na naszej drodze. Rewelacyjna funkcja, która pozwoli nam na ominiecie korków i niespodziewanych robót drogowych oszczędzając nam straconego czasu. Dla osób z nieco cięższą stopą ucieszy pewnie fakt, że wraz z urządzeniem dostajemy również dożywotni abonament na usługę Fotoradary TomTom :)

W zacząć przygodę z naszym urządzeniem potrzebujemy aplikacji MyDrive Connect. Za jej pomocą możemy zaktualizować urządzenie oraz mapy w nim zawarte łącząc się kablem USB z komputerem. Co więcej, możemy też zaplanować i wyznaczyć trasę na naszym PC i gotową wysłać na naszą nawigację GPS. Oczywiście są dostępne wersje zarówno na Windows jak i na MacOS. Producent deklaruje co najmniej 4 aktualizacje w roku ale w związku z faktem, że choćby w naszym kraju oddaje się do użytku coraz więcej nowych dróg, tych aktualizacji jest zdecydowanie więcej. Przyznam, że przed każdą dłuższą trasą podpinałem mojego TomToma pod komputer i niemal zawsze znalazł kolejne update map.

[1/2]
[2/2]
[1/2]
[2/2]

Oczywiście jest też darmowa aplikacja mobilna TomTom MyDrive na Android i iOS za pomocą której również możemy w prosty sposób ustalić trasę i i wysłać do nawigacji. Niestety za pomocą tych apek nie zaktualizujemy urządzenia czy map i tutaj niezbędne okazuje się połączenie via USB z komputerem.

Podczas wielomiesięcznego użytkownika doceniłem zalety TomTom GO 5100. Wiele razy z duszą na ramieniu ryzykowałem i słuchałem jej poleceń by zjechać z autostrady i dalej kontynuować podróż drogami krajowymi. Omijałem w ten sposób zatory po kolizjach innych aut lub spowodowane robotami drogowymi, oszczędzając swój czas i ... nerwy :) Nawigacja daje jasne wskazówki i dokładnie określa gdzie powinniśmy skręcić, co więcej robi to w odpowiednim czasie, byśmy mieli czas na przygotowanie się na np. zmianę pasa ruchu. Zdarzało mi się jeździć z włączoną nawigacją mimo faktu że doskonale znałem drogę. Urządzenie pozwalało na ominięcie korków i pamiętając naszą drogę dojazdową z, lub do pracy, sprawnie wskazywało nam drogę do celu :)

Podsumowując całość, TomTom GO 5100 okazał się bardzo przydatnym pomocnikiem podczas moich niezliczonych podróży. Dziś nie wyobrażam sobie podróży bez zabrania tego urządzenia . I choć wiem, że cena 1200 zł jaką musimy wysupłać jest lekko odstraszająca to jednak osoby które podróżują tak ja, szybko docenią to urządzenie. I tak, wiem że dla wielu z Was w zupełności wystarczy Google Maps w smartfonie ale dla mnie to rozwiązanie jest idealne choć nieco drogie. Ja je polecam z całego serca. Ta konkretna nawigacja jest moim prywatnym nabytkiem i wiem że jest warta każdej wydanej złotówki. I tak, wiem że na rynku ukazał się jej następca TomTom GO 5200 ale swojego urządzenia prędko nie zmienię .

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.