Blog (141)
Komentarze (2.5k)
Recenzje (2)

Okiem Pangrysa, czyli projektor Optoma GT1080E

@PangrysOkiem Pangrysa, czyli projektor Optoma GT1080E28.02.2019 19:13

Wielu z nas marzy o własnej salce kinowej, by w spokoju obejrzeć swój ulubiony film nie ruszając się z domu i nie narażając się na obcowanie z zapachem popcornu lub hałaśliwych współoglądających. Najlepszym sposobem by zamienić nasz pokój w taką sale jest inwestycja w dobry rzutnik. Niestety, utarło się, że projektory są za drogie co na szczęście powoli się zmienia, bowiem dziś chciałbym wam przedstawić nieco tańszą, ale nie znaczy od razu, że gorszą opcję. Optoma GT1080E nie jest może nowością na naszym rynku ten rzutnik pojawił się gdzieś w drugiej połowie 2016 roku, ale wciąż jest sprzętem, który jest wart uwagi. Jest to tzw. rzutnik krótkiego rzutu, czyli wymaga raptem tylko ok 1 - 1,5 metra oddalenia od ekranu i zapewnia nam aż 100 calową powierzchnię wyświetlanego obrazu w rozdzielczości 1080p. I wszystko to w cenie niewiele przekraczającej 2800 zł co nie jest jakąś zawrotną kwotą jak na tej klasy sprzęt.

To też zacznijmy

Dane techniczne

  • Typ matrycy: DLP
  • Moc lampy: 190 W
  • Żywotność lampy: (normal) 5000 h
  • Żywotność lampy: (econo) 6000 h
  • Współczynnik kontrastu: 25000 :1
  • Rozdzielczość podstawowa: Full HD (1920 x 1080)
  • Rozdzielczość maksymalna: Full HD (1920 x 1080)
  • 3D ready
  • Jasność: 3000 ANSI lumen
  • Format obrazu: standardowy / skompresowany 16:9 / 4:3
  • Korekcja pionowa: (Keystone) +/- 40 stopni
  • Wielkość obrazu: 45,3 " - 300 "
  • Porty: HDMI x2, USB x1, audio
  • Głośniki: 10 W
  • Torba tak
  • Waga: 2,65 kg
  • Głośność: (econo) 26 dB
  • WYPOSAŻENIE: baterie 2xAA, instrukcja obsługi, kabel HDMI, kabel zasilający, osłona obiektywu, pilot, torba do transportu
  • Gwarancja: 24 miesiące
[1/2] Nawet największy laik da sobie radę z obsługą :)
[2/2] Prosty i nieprzekombinowany desig. To lubię !

Opis

Optoma od lat tworzy projektory multimedialne, których recenzje wielokrotnie gościły na łamach DP. Mimo wszystkich pochwalnych peanów, sam podszedłem do testów z lekką dozą sceptycyzmu. Przejdźmy jednak do mięska, czyli do konkretów. Jak niemal każdy wyrób tej firmy, również i tu mamy całkowicie spolszczone menu. Co więcej, nawet największy laik bez trudu w mig opanuje sterowanie i dostosuje sprzęt do swoich wymagań. Lampa o niebagatelnej mocy aż 190W daje nam jasność na poziomie 3000 lumenów, działa w technologii DLP, której zadaniem jest zapewnienie nam wysokiego kontrast wyświetlanego obrazu i rewelacyjną wręcz jakość czerni. I to widać na pierwszy rzut oka. Przy całkowitym zaciemnieniu pomieszczenia, tylko nierówności ściany pozwalały pamiętać, że oglądamy film z projektora a nie na potwornie dużym TV. Obraz był ostry i wyraźny a czerń nie różniła się od tego co widziałem na ekranie mojego LCD Samsunga.

[1/2] Niestety, mój stary Huawei P9 Lite robił fatalne zdjęcia.
[2/2] Kot zawsze musi być w centrum uwagi :)

O dziwo, nawet wbudowany 10W głośnik dawał radę, aczkolwiek dopiero po podłączeniu zestawu kina domowego dopiero odczułem potęgę basów. Co gorsza, moi sąsiedzi mimo woli też to odczuli, bardziej niżby chcieli. Co ciekawe, projektor całkiem dobrze sprawdzał się podczas gry na konsoli XboX One S i to nawet przy odsłoniętych oknach. Obraz nadal był ostry i wyraźny i nie doświadczyłem nawet śladu input laga co mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło. Przyznam się, że nie sprawdzałem na moim PC, ale zagrałem kilka razy w FIFA 2018 oraz w BF1 w trybie multi na XboX One S i grało się naprawdę świetnie. Obraz był ostry i wyraźny, nawet przy dynamicznych scenach. Jedyne co mi psuło całość to moje dość nierówne ściany ... ale to temat na inny wpis :)

[1/2] Po samych zdjęciach widać, kiedy miałem rzutnik u siebie :)
[2/2]

Z tyłu urządzenia znajdziemy 2 porty HDMI, wejście Audio, microUSB oraz miejsce na podłączenie emitera do okularów 3D. Niestety, już w czasach, kiedy ten rzutnik debiutował, czyli w 2016, technologia 3D była na wymarciu, ale jeśli ktoś ma okulary, emiter i filmy 3D, pewnie się tym ucieszy. Moim prywatnym zdaniem, brakuje jeszcze tylko pełnowymiarowego USB i możliwości by z niego móc odpalać multimedia. Z dużym żalem zauważyłem, że nie odpalimy na nim nawet zwykłej prezentacji wykonanej w PowerPoint. Jeśli chcemy pokazać slajdy czy inną prezentację, to musimy podpiąć kablem HDMI do naszego laptopa czy PC bowiem tutaj brakuje funkcji odtwarzania takich plików bezpośrednio przez rzutnik. Niby nic, ale przydałaby się tak funkcja.

Portów ci u nas dostatek ale pełnowymiarowy USB też by się zdał.
Portów ci u nas dostatek ale pełnowymiarowy USB też by się zdał.
Oczywiście mamy też pilot w komplecie :)
Oczywiście mamy też pilot w komplecie :)

Oczywiście, możemy go podwiesić pod sufitem i korzystać z niego w dowolnej firmie jak z klasycznego projektora. Jednakże to urządzenie pokazuje swój pazur podczas odtwarzania filmów czy gramy na konsoli. Obraz jest zawsze ostry i wyraźny, nawet podczas bardzo dynamicznych scen. Co ciekawe, w zestawie znajdziemy torbę do transportu, która jednak. jak znam życie, w wielu przypadkach będzie służyć jako pokrowiec do przechowywania urządzenia.

[1/2]
[2/2]

Podsumowanie

[1/2] Oko w oko z Optomą :)
[2/2] Oczywiście nie mogło zabraknąć nóżek o regulowanej wysokości.

Optoma GT1080E to całkiem przyzwoita propozycja dla oszczędnego miłośnika kina, który nie ma parcia na coraz bardziej popularną rozdzielczość 4K. 100 cali wyświetlanej powierzchni w Full HD wygląda po prostu dobrze. Szczególnie cieszą wbudowane aplikacje YouTube, Player czy Netflix, które działają sprawnie i bezproblemowo, pozwalając się cieszyć usługami bez potrzeby podłączania zewnętrznych urządzeń. Wiem, że 1920x1080 w dzisiejszych czasach może trochę trącić tzw. myszką ale mi w zupełności wystarczało. Sprzęt pokazał pazur i sprawdził się nie tylko podczas klasycznego oglądania seriali czy filmów ale również podczas gry na konsoli. Co należy podkreślić, również cena urządzenia też jest stosunkowo przystępna jak na możliwości które nam oferuje. Przyznam szczerze, że gdzieś na odległym miejscy na mojej liście życzeń widnieje właśnie taki projektor, niekoniecznie firmy Optoma i prędzej czy później taki sobie zakupię bo lubię oglądać film tak jak chcę, bez natarczywego zapachu popcornu jaki obecnie straszy w niemal każdym multipleksie w naszym kraju.

Dziękuję firmie Optoma za dostarczony sprzęt do testów.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.