No to pa, buziaki sto dwa

Taki jeden ktoś zapewne wie dlaczego. Nie będę pisać na e-maila, bo i po co, wyłuszczę co mi leży na wątrobie i zakończę bez żalu. Potwierdziła się moja teoria o moderatorach, którzy moderują nie zawsze to co muszą, ale co im się wydaje.

Szanowni moderatorzy, pseudomoderatorzy i innej paści internetowe stwory z odrobiną władzy, na jakimkolwiek portalu działacie. Dbajcie o aktualność i precyzyjność regulaminu (tutaj konkretnie tego regulaminu ), by nie zostać oskarżonym o to i owo w wyniku swoich działań. A może ja czegoś nie doczytałem? Przypuszczam, że nadużyto pkt. III.6.e., ale zwisa mi to i powiewa. Nie jestem pisarzem ani filozofem, tłumaczyć się również nie zamierzam. Niestety pkt. IV.7. mówi, że nawet odnośnik do moich własnych zestawień, chociaż niewidoczny dla ogóły (a tylko dla mnie i włodarzy), gdzieś tam będzie tkwić wśród kodu strony. Wpisów nie mogę usunąć nawet ręcznie.

Portal dobreprogramy.pl nadal lubię i zawsze lubić będę, ponieważ jest sympatycznym miejscem w Internecie oraz moim głównym i ulubionym źródłem informacji o IT. Moderatorów jak nie lubiłem, tak lubić nie będę. Taką mam regułę w Internecie, wszędzie tam, gdzie występują moderatorzy :P Do blogów spoza serwisów blogowych podchodzić będę z rezerwą. Do samego blogowania również. W końcu pisarzem nie jestem ale lubię dzielić się wiedzą i informacją.

No to pa :)