Blog (33)
Komentarze (1.4k)
Recenzje (0)

Stefan Grabiński - Demon ruchu (darmowy ebook)

@Quest-88Stefan Grabiński - Demon ruchu (darmowy ebook)05.04.2012 18:02

Niniejszy wpis dedykuję sprawcy

Jakiś czas temu na wykopie trafiłem na artykuł Stefan Grabiński – polski Edgar Allan Poe. Jak każdy typowy infoholik walczący z nałogiem, każdy jeden ciekawy artykuł zostawiam w karcie do przeczytania 'na później'. Jednak zanim porzucę artykuł na kolejne tygodnie (mój rekord to 2 lata bez dwóch miesięcy), zerknę oczywiście w komentarze.

Grabiński mnie zmiażdżył opowiadaniem "W domu Sary" - jest gdzieś na necie, niedawno sobie przypomniałem. Genialny klimat, mroczna atmosfera, coś PIĘ KNE GO!!!!!!!! Wykop jak nic.

Ta oto rekomendacja sprawiła, że sięgnąłem po nowelę "W domu Sary ". Była to powieść naprawdę niedługa i przyjemnie zaskakująca. Zważając, że współczesne kinowe dzieła opowiadają o ludzkich stonogach, to historia kobiety wysysającej życie poprzez stosunki seksualne była naprawdę miłą odskocznią od mainstreamu. No, kto by coś takiego wymyślił 90 lat temu? I dlaczego nikt jeszcze tego nie zekranizował?

Drugim krokiem jaki wykonałem było zaznajomienie się z sylwetką i twórczością samego Grabińskiego. Na Wikipedii jak i na Histmagu, oba źródła wymieniały "Demona ruchu" (1919) jako najważniejsze dzieło pisarza. Co to takiego?

"Demon ruchu" jest zbiorem opowiadań grozy, które zostały osadzone w atmosferze kolei. Owszem, wzrok Cię nie oszukuje - kolei, lokomotyw, stacji, rąk i głów urwanych przez słupki i takich tam. Tak jak ludzie teraz emocjonują się wyższym wiekiem emerytalnym, tak 93 lata temu społeczeństwo ekscytowało się dymiącymi, żelaznymi potworami.

Nie będę udawał, że Grabiński napisał arcydzieło, bo nie napisał. Mnie, rzadkiemu użytkownikowi kolei, cały ten zalew stacyjnych szczegółów, fachowa nomenklatura i opisy podróżniczych rytuałów dały nieco w kość. Nie oznacza to jednak, że książka jest nudna. Grabiński sprytnie tworzy wciągające dialogi snując niezwykłe historie, gdzie sfera ducha i mistycyzm przenikania się z życiem podróżujących i pracowników kolei. Wszystko to nierzadko kończy się tajemniczym finałem. Gdyby Grabiński był Amerykaninem, jego prawnuki mogłyby żyć z samego pozywania scenarzystów "Oszukać przeznaczenie", a przecież on to napisał niemal wiek temu! W innej powieści znajdziemy motyw nekrofilii (!), choć bez szokujących szczegółów anatomicznych jak ma to miejsce we współczesnych filmach.

Ponieważ kocham Wolną Kulturę, czasami staram się zrobić coś samemu i zwrócić to dobro, które mi ofiarowano.

Przez prawie miesiąc czytałem, a jednocześnie tworzyłem tego ebooka. Czytałem, wyłapywałem błędy, a później poprawiałem je w oryginalnym źródle. Gdy gdzieś czegoś brakowało, podskoczyłem do biblioteki, zeskanowałem tekst i uzupełniłem luki. W między czasie wyprosiłem o licencje oraz pozwolenia od paru osób, co pokutowało stworzeniem kompletnej e-książki. Jeszcze w między czasie dowiedziałem się, że "Rok 2012 rokiem Grabińskiego " jest, tudzież o akcji GRoza, GRoteska, GRabiński, a sami organizatorzy moją inicjatywę skwitowali dobrym słowem. :-)

Jest to pierwsze i jedyne kompletne wydanie elektronicznej książki z prozą Grabińskiego udostępnione za darmo!

Pliki ePUB oraz MOBI możesz pobrać stąd, a gdybyś chciał skopiować je na własny serwer, to gorąco popieram takie działanie!

Na koniec chciałbym wspomnieć jeszcze o dwóch rzeczach.

"Demon ruchu" to naprawdę przyjemny zbiór. Ze względu na długość opowiadań, w sam raz do poczytania w godzinnej trasie. Mnie do gustu przypadło 8 nowel na 13 dostępnych, więc jest to wysoki wynik. Moi kandydaci do rekomendacji to:

1. Głucha przestrzeń 2. W przedziale 3. Fałszywy alarm 4. Sygnały 5. Dziwna stacja (fantazja przyszłości) 6. Ślepy tor 7. Ultima Thule 8. Engramy Szatery

Niektóre uznano za tak dobre, że zostały zekranizowane przez dawną Telewizję Polską. Na YouTubie znajdziecie m.in. Ślepy tor (1967), Pożarowisko (1968), a w niższych warstwach Internetu znajdziecie także Dom Sary (1985)[YT]. I ręczę, że każde z nich jest stokroć bardziej ciekawe niż Kac Wawa. ;-)

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.